Skocz do zawartości

jeszcze raz filtracja do baniaka 270*70*60


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie zgodzę się. W przypadku mojego akwarium nie miałbym co wsadzić do komopry technicznej... Termometrów nie używam, pompe od CO mam pod akwarium....


Dla mnie 2 podstawowe różnice pomiedzy narurówką a sumpem:

- brak komina (który sam jak stwierdziłeś oszpeca akwarium)

- dla mnie SUMP do system otwarty... sump to rezerwuar - działa na zasadzie naczyń połączonych... nie jets to do końca prawdą ale w potocznym rozumowaniu tak można go traktować..


Dodatkowo zabiera miejsce pod pułką, zwiększa parowanie wody itd (zawsze w sumie można zakryć jakąś plexą...).



A co do podmiany wody to właśnie półautomatyczna ma dla mnie przewagę nad automatyczną jeśli idzie o chlor... Robie podmianę jak widzę, że nie ma chloraminy.


Fakty: wodę podmieniam co 2 tygodnie. Spuszczenie wody polega na rozwinięciu węża do toalety (nie mam kanalizy w salonie) i przekręceniu 2 zaworów aby woda nie wracała do akwa tylko leciała do kibelka. Trwa to około 20-30 minut aby zlać z 200L wody.W tym czasie czyszcze gąbke w wewnętrznym, czyszcze szyby.


Nalanie wody polega znowu na odkręceniu tym razem 3 zaworów (takie zabezpieczenie w razie W) i odczekaniu kolejnych 20-30 minut. Zakręcam zawory zasilania. Odkręcam korpus filtra, wywalam stary wkład wkładam nowy - 3 minuty. Przekręcam zawór aby obieg ruszył.. .i po wszystkim. Czasowo - godzina. Pracy na 5 minut (jeżeli okręcanie zaworów to praca). A zapomniałem, że wąż trzeba zwinąć :lol:


Więcej pracy mam przy 112L bo tam musze wode do wiadra zlewać i ganiać z nim do kibla....


EDIT: I zgodzę się, że w linku który podałeś lepiej sprawdza się SUMP - do paletek, RO i roślin... bo i dufyzor od CO2 w komorze technicznej, i wymagane przy paletkach grzałki... Ale przy kranówie i naszych pysiach narurówki typowo dają radę.

Opublikowano

Troszeczkę poczytałem o tej podmianie wody i nasuneły się kolejne pytania:

A jak by zrobić tak na dole sumpa po boku dac otwór do tego jakiś węzyk i zawór weżyk ten podłączyc do kanalizy w celu spuszczania powy. Natomiast do nalewania podłączyc kolejny węzyk do zimnej wody tez oczywiście z zaworem i dac go na górę sumpa. Tylko teraz tak sump powiedzmy bedzie miał jakieś 100 150l jeszcze nie wiem bo na ten temat nie rozmawiałem z Waldkiem to jak spuszcze całą wodę powiedzmy raz na tydzień czy to nie bedzie za dużo. Powiedzcie mi czy dobrze sobie to wykombinowałem jak nie to dlaczego?

Wiem że mozna jeszcze zrobić coś takiego że woda bedzie się podmieniała sama około 1%na dobę w moim przypadku to około 10l alw do tego trzeba jakiejś większej kombinacji alpejskiej a zawsze jest ryzyko ze coś nie zadziała w domu mnie nie ma i jest mała powódz w domu, a moim sposobem jest wszystko pod kontrolą.


PS. Kurcze ale co zrobic w momencie jak ja mam niżej sumpa niż kanalize pod górę to nie poleci można by było zamontować jakąś najtańszą pompe do tłoczenia tej wody albo wykorzystać tą z sumpa? Mozna czy nie? :mrgreen:

Jak dało by rade wykorzystać pompe z sumpa do spuszczania wody to nawet nie musiał bym wiercić otworu na dole sumpa do spuszczania wody.

To są takie moje przemyslenia czekam na potwierdzenie mojej weny lub nie :twisted:

Przepraszam za błędy :oops:

Opublikowano

Dla mnie ogólnie nie tak... Jeżeli sump to:

- lepiej zrobić zawór/trójnik na rurze z komina... w tym momencie woda grawitacyjnie poleci do kanalizy.

- Woda z kranu może iść do sumpa ale ja bym tego tak nie zrobił.. wolałbym trójnik na powrocie wody z sumpa do akwarium... Niech nowa woda wymiesza się w dużym baniaku niż świerza wpadnie Ci na ceramikę....

Woda z kranu ma swoje ciśnienie i nie ma sensu kombinować przy niej z pompami.


Chyba, że robisz w pełni automatyczną podmianę wody. Ma to swoje plusy i minusy. Dla mnie w mojej opini przy pyszczakach nie ma to sensu. Ładnie masz to rozpisane w linku od makoka.. cały system.. tylko dla mnie jest to rewelacja do bardziej wymagających ryb.


A i jeszcze jeżeli mogę zasugerować... woda z kranu powinna przejść przez 2 filtry narurowe.. jakieś 5mikro i węgiel... pozbędziesz się wszelakich syfów mechanicznych a węgiel wyciągnie z wody trochę chemii....

Opublikowano

Faktycznie mozna zrobic trójnik na wylocie rury z komina tylko ma to minus (moim zdaniem to spuszczanie wody na oko) nigdy nie bedziesz wiedział czy to juz starczy czy może za mało lub za duzo. A jak bym spuscił całą wodę z sumpa to w tedy wiem że spusciłem około 100 paru litrów w przyblizeniu te 10%. A co do usuniecia chemii z wody to przecież mozna w sumpie zrobić komore z węglem świeża woda przeleci przez wszystkie media i zostanie wpompowana do zbiornika glównego.

Opublikowano

NIe.


Po pierwsze ile wody... przecież to nie apteka. Robisz to "na oko". Zresztą jak chcesz być dokładny to przeyłuż linijkę do akwa i zobacz ile cm wody spuszczasz... mozesz to łatwo obliczyć... ale przy 1100L - 30L w jedną czy drugą... bez jaj ;]


Po drugie węgiel wsadzony na stałe do sumpa wyjałowi Ci wodę. Nie stosuję się węgla do filtracji chyba ze po leczeniu jak chcesz lekarstwo z wody wyciągnąć... A tu chodzi o ty by tylko świerza woda była wyjaławiana przez węgiel....


szulo: za bardzo kombinujesz. Pamiętaj, że sprawdzone metody się po prostu kopiuje.. chyba, że masz świadomość tego co robisz to wtedy eksperymentuj... tylko sam widzisz, że Twoje pomysły nie do końca się sprawdzą....

Opublikowano

dziękuję za naswietlenie sprawy ale nie moge opierac się tylko najednej twojej opini poczekam moze ktoś ma na ten temat inne zdanie

Opublikowano

Nie no jasne.. tylko sam do końca nie wiesz co chcesz mieć...

Jeżeli decydujesz sie jednak na sumpa to weź go zwymiaruj, policz, dobierz pompe i pozostałe kwestie..


Bo jak na razie rozumiem to nie wiesz jaki rodzaj filtracji, jak podmieniać wodę itd.. za dużo niewiadomych...


Ale już sie nie odzywam.. spoko....

Opublikowano

Misyo ja już wiem co chcę mieć sumpa i nic więcej, chodzi o to że ja nie mam zielonego pojęcia jak co i z czym. Jak powiedzmy ze w miarę ogarnąłem na jakiej zasadzie działa supm pojawił się problem a podmianą wody. No i muszę przyznać że zacząłem kombinować. Przeraża mnie trochę kombinowanie w domu z kanalizacją bo nigdy tego nie robiłem a tym bardziej zautomatyzowanej podmiany wody w akwarium. Jak już przyswoiłem sobie wiedzę samego sumpa (budowa i działanie) to doszły i jeszcze jakieś elektrozawory i inne dziwactwa (i znowuż zaczął się problem co z czym i jak).

Misyo napisałeś mi że lepiej niech świeża woda nie wpada najpierw do sumpa tylko do zbiornika i to jeszcze przez filtr węglowy. Ale nie powiedziałeś dlaczego ma ta woda nie wpadać na ceramikę. A co do filtra węglowego to oczywiście masz rację na pewno węgiel czyści wodę ze śladowych ilości metali i innej chemii ale nie jest to konieczne w Malawi więc da się zrobić podmianę bez filtra z węglem.


Napisałeś tez że nie ma co spuszczać wody z sumpa tylko zrobić trójnik na rurze z komina tak zgadza się ale woda w tym kominie będzie tylko do pewnego momentu i to na pewno nie będzie 10% cotygodniowej wymiany.

Zakładając ten post miałem na myśli coś takiego ja zrobił daniel na samym początku podał jakie pompy mogę wsiąść pod uwagę i tego się trzymam mam naświetloną drogę. Makok natomiast podał mi linka gdzie sobie to wszystko poczytałem i wpadłem na taki a nie inny pomysł. Ja rozumiem że może ten pomysł nie był pierwszej klasy ale liczę że w końcu ktoś mi powie gdzie i w którym miejscu (jeśli już mam) trzeba założyć te elektrozawory co to w ogóle jest i na jakiej zasadzie działa.

Podsumowując z zielonego :mrgreen: zrobiłem się jeszcze bardziej zielony :mrgreen::mrgreen: no przepraszam jak miał by być sam sump to bym to zrobił i już bym więcej dziwnych pytań nie zadawał.

Opublikowano

może ja coś podpowiem właśnie jestem na etapie kończenia sumpa.Ja problem podmiany rozwiązałem w następujący sposób :za pompą dałem trujnik a zanim zawór .trójnik zakończony jest mosiężną gwintowaną (nie wiem jak się to fachowo nazywa ) końcówką .Gdy będe chciał spuścić wodę to przykręce do niej wąż ogdrowy zamknę zawór kulowy powyżej i jazda. :lol: A powrót wolną końcówkę węża do baterii pod prysznic otworzę zawór i odkręcę wodę

post-8160-14695711870082_thumb.jpg

post-8160-14695711870399_thumb.jpg

Opublikowano

A ja napiszę kilka słów za sumpem :D

Po pierwsze pojemność.

Nie wiem ile tych narurowych filtrów musisz wsadzić , aby mieć złoże wielkości np 50l ceramiki ?

Większe złoże =większe bezpieczeństwo.

Chodzi mi o to , że przy dużym złożu zarażenie go jakąś bakterią , będzie trwało o wiele dłużej( z drugiej strony leczenie też).

Duże złoże wydaje mi się też stabilniejsze biologicznie , niż taki wkład do narurowego.


Po drugie wygoda w czyszczeniu systemu , bez potrzeby jego zatrzymywania.

Możesz wyciągać i płukać siatki z ceramiką , gąbkami itp..


Po trzecie komora techniczna.

Misyo , grzałek nie używasz?

A gdy przyjdzie Ci oczyścić wodę , np. węglem to gdzie go dajesz?

Automatyczna dolewka lub stała podmiana wody to jest naprawdę wygoda , nie mówiąc o stabilizacji systemu.

Lepiej podmieniać codziennie po 30l wody niż raz na tydzień 200.

Co do chloraminy , to mało gdzie się jej już używa do uzdatniania wody.

Teraz przeważnie są to systemy ozonowania wody.


Co do komina , jak może szpecić coś co i tak obuduje się tłem?

Tego nie rozumiem :D


Misyo piszesz , że sprawdzone metody się kopiuje ale.... system narurowy jest używany przez Was dopiero od roku?

Wybacz , nie nazwałbym go sprawdzonym , raczej w trakcie sprawdzania.

Aha , jeśli sump z akwarium byłby naczyniem połączonym to wszystka woda byłaby na podłodze, nie w akwarium:)


I jeszcze na koniec o węglu.

Nic nie przeszkadza aby używać go na stałe do filtracji.

To nie do końca jest tak , że wyjaławia wodę.

Wręcz przeciwnie , jest idealnym podłożem dla bakterii nitryfikacyjnych , ze względu na swą porowatość , niestety za szybko się zapycha:(

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
    • No to ja się wyłamię. Miałem 240-stkę Juwela z szyby 8. Bez wzmocnień, spięte tylko plastikową koroną z plastikową spinką po środku (taki standard Juwela) Miałem je 2 lata. 4 lata temu sprzedałem i działa po dziś dzień🤷‍♂️
    • Miałem akwarium tego litrażu robione na zamówienie i kazałem robić z 10 i dodatkowo dałem jeszcze dorobić wzmocnienia,choć twierdził  sprzedawca  że przy tej grubości szkła wzmocnienia niepotrzebne,ale  się uparłem.Strzeżonego itd....😁
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.