Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich serdecznie i zacznę od początku:

Akwrium 200l

obsada-15sztuk saulosie młodzież 3cm ,2 tygodnie pływają w akwa zbiornik dojżewał 6 tygodni.

filtracja-zewnętrzny tetratec 700 cały w ceramice+wewnętrzny aqaszut 750

parametry wody:

no2-0

no3-25 testy sera


ph-8

gh-6 TwO

kh-11TwW testy zoolka temperatura 26 stopni


Karmienie:

poniedziałek:rano-cyklop popołudnie-sera flora wieczór-spirulina36% tropicala


wtorek: cyklop sera vipa hikari chilid excel namoczone


Sroda: cylop malawi trop. sera vipan


czwartek: cyklop hikari flora


piątek: cyklop spirulina malawi tropical


sobota: cyklop flora spirulina malawi tropical


niedziela: cyklop vipan spirulina hikari


podmianę wody robię raz w tygodniu 20%+odmulanie dna+czyszczenie prefiltr oraz wewnętrznego i tyle jeśli chodzi na początek.Teraz przedstawiE problem :(

Zauważyłem ,że jedna rybcia zaczeła być taka osowiała,odchody nitkowate przeźroczyste, próbuje pobierać pokarm ,ale tak jakby siły nie miała i po przeczytaniu artykułu o bloaut stwierdziłem ,że ma objawy i to nie te początkowe tylko już te przy których zaczyna siedzieć przy dnie kolysać sie na boki,ale nie siedzi ciągle przy dnie kolor ma ładny są momenty,że wygląda jakby miała zejść na tamten świat a za chwilę jest bardziej żywotna.Inne rybki bardzo żywotne wygląda,że wszystko w porządku.


I tu następne pytanie czy mam ją trzymać w ogólnym,czy jest to choroba zarażliwa? mogą zarazić się inne ryby .Ale poszedłem za ciosem i odrazu zakupiłem Metronidazol 250mg w tabletkach. Inne ryby zachowują się normalnie odchody normale. Czy powinienem zacząć kurację zaraz czy czekać i obserwować co z innymi rybami?


Proszę o sugestie co mam zrobić żeby nie doprowadzić do sytuacji kiedy wszystkie pyśki będą chore.

Ryby mam z pewnego źródła od pana Pawlaka f1

Opublikowano

proponuje przestac sypac chemie do akwa i przegłodzic rybki pare dni


byc moze to sa tylko problemy trawienne zobacz co sie stanie gdy niepojedza z dwa dni

Opublikowano

Bloat - spowodowany jest najczęściej błędami akwarysty, ale czzęsto też i stresem jaki przechodzi ryba.

Opublikowano

Chemii żadnej nie sypę ,czyli mam nie karmić ze 2 dni i zobaczyć czy sama do siebie dojdzie?

A o jakich błędach akwarysty mówisz?Czy to może być wina karmienia?Za dużo lub za często daje?

Mam jednego rozbójnika,który gania wszystkie pyśki

Opublikowano

tą z objawami bym odłowił i potraktował bactopur direct + metronidazol

... ale tylko gdyby sie jej zaczęło pogarszać


imho przekarmiasz... ja karmię raz dziennie na przyklad

Opublikowano

Czyli mogę ją narazie zostawić w ogólnym nie zaszkodzi to innym pyśką?

Teraz już wiem,że za dużo je chyba karmię ograniczę do dwóch posiłków dziennie a cyklop wogóle narazie odstawię.

Czy to jest zarażliwa choroba jeśli to bloat.Rybcia wygląda dzisiaj na słabszą jest bardziej osowiała,ale oddechu nie ma przeyspieszonego,siedzi ciągle przy dnie w tym samym miejscu :( .

Inne rybcie mają się znakomicie żywe cały czas gonitwy więc chyba narazie wszystko w porządku

Właśnie z tym odłowieniem to mam problem bo nie mam zabardzo gdzie mam małe akwa z 60 litrow,ale żadnego filterka wewnetrznego nie mam chyba,że by sobie rade dała mam pare skałek które mógłbym jej wrzucic tylko co z woda przydałoby się woda z akwarium,ale podmiankę wody robiłem w środę i nie mam żadnej odstanej wody.

Co tu najlepiej zrobić?

Opublikowano

jak napisał raz mars - w odłowionym małym szpitalniku bardzo szybko zmienią się parametry wody, co może dodatkowo naegatywnie wpłynąć na zdrowie...

jednak gdy mi raz demasoni i tropheops zacczęli puchnąć odłowiłem je na drugi dzień (trochę się pogarszało) i potraktowałem kuracją na bloat według zaleceń forum... przeżyła tylko jedna...


nie doradzam jednoznacznie - sam musisz wyciągać wnioski na podstawie tylko doświadczeń różnych osób

Opublikowano

Tylko że ona nie puchnie to może to nie jest blaot,chociarz żauwarzyłem przeźroczyste nitkowate odchody.

Zachowywała sie tak dziwnie od 3 dni była taka osowiała,a teraz wogóle siedzi tylko przy dnie.

Czy powinienam zrobić jednodniową głodówkę bo dzisiaj jeszcze nic nie jadły czy normalnie je nakarmić?

Napiszę jeszcze że są małe ok 3-3,5cm więc to jeszcze maluchy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Sprzedam dorosły harem Labeotropheus fuelleborni katale 1+7 F1 ( 3 samice OB, 2 samice O oraz 2 samice BB) wielkość ok 12-13cm ryby zakupione w renomowanej hodowli , karmione pokarmem klasy premium. Zapraszam do kontaktu.
    • Właśnie dostałem mam nadzieję bardzo dobrą wiadomość od Aquaela i od razu chciałem się z wami tym podzielić: "Dzień dobry, tak, rurki są już prawie gotowe. Pojawią się w sprzedaży za około 2 miesiące. Pozdrawiamy" Myślę,że nie tylko ja czekałem na taką wiadomość i to prosto od producenta. Pozdrawiam  Robert 
    • To bardzo ciekawe.Byłoby świetnie. Wczoraj wysłałem do Aquaela maila z pytaniem czy coś mają w planach dotyczących zmian w wylotach i wlotach na węże 19/25.Zobaczymy czy coś odpiszą.
    • Internet mówi, że to jedyny sensowny zamiennik w dostępnej cenie. Użytkownicy sobie chwalą te rozwiązanie. Koszt niewielki - można sprobowac Ja sam się wstrzymałem gdyż chodzą słuchy, że Aquael ma wypuścić całkowicie nowy osprzęt do tych filtrów
    • Gdyby chodziło o węże 16/22 tak jak jest to w przypadku Ultramaxa 1500 to by nie było problemu bo bym zamontował zestaw rurek przelewowych Aquael i po problemie.Te "laski Mikołaja" to nie dla mnie.Niestety Aquael nie robi na tą chwilę takich rozwiązań dla węży 19/25.  
    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.