Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy ktoś wie jak ten filtr cyrkuluje wodę.

Chodzi mi o to czy wodę zasysa górą czy dołem.

Gdzieś wyczytałem że dołem ale w takim razie po co mu na górze gąbki może powinny być na dole i stanowić pewnego rodzaju prefiltr. Dostałem go za darmo i zastanawiam się czy dobrze to wszystko jest ułożone.

Opublikowano

To dobry filtr, lecz jego konstrukcja jest troszkę kłopotliwa przy czyszczeniu, no ale to biolog więc żadko będzie czyszczony. Proponuję na rurce ssącej dać prefiltr z gąbki z jakiejś głowicy i do kubełka wsypać na maxa ceramiki np. Aquaela Biocera i masz biologa jak marzenie. Jak się nie mylę to ma pojemności 6L a ceramiki wejdzie jakieś 4-5L. Taka powierzchnia wkładu i przepływ jaki oferuje filtr "zabezpieczy" biologię nawet w 300 L malawi (nieprzerybione).

Opublikowano

Filtr jest bardzo przyzwoity , a co do czyszczenia - jest rzeczywiście pewien kłopot , ale po kilku razach dojdziesz do wprawy. Ja np. stosuję klucz francuski do zaciskania węży.

Prefiltr zupełnie u mnie nie zadziałał tzn, po kilku dniach gwałtownie zmniejszał sie przepływ i dałem spokój. Ponieważ zasysanie wody doprowadzone jest do dolnej części kubła nie ma problemu z jakims tam piaskiem - po prostu opada na dół. Natomiast filtr stał sie bazą wypadową slimaków. Nie mam zdania co do ceramiki - sam mam gąbki i byc może zrobię eksperyment i zamienie je na ceramikę, bo choć przy gabkach parametry wody są b.dobre to mozna jeszcze troszke poprawić pH.

Opublikowano

A co z tymi okrągłymi gąbkami w środku przełożyć je na dół, są dwie może dam po jednej na dole i górze.

Filtr będzie pracował w 450l dlatego wspomogę go jeszcze fluvalem 304.

Opublikowano

Jeżeli masz ruszt to dajesz go na sam dół i na to zasypujesz ceramiką, żadnej gąbki nie dawaj, bo biologa otwiera się raz na rok, jeżeli o niego zadbasz, czyli tak jak pisałem wcześniej, założysz na koniec rurki ssącej w akwa prefiltr który będziesz czyścił nie otwierając kubełka np co 1-2 tyg.

Opublikowano

Ciekawy temat - rola prefiltra. Wstepna filtracja mechaniczna? Osobiście mam niedobre doswiadczenia - kiedyś nie było mnie pare dni i prefiltr prawie wyzerował przepływ przez filtr biologiczny. Jak potem naoczni swiadkowie zeznali (żona) w akwa była wielka wojna o teren , dymiło sie ze 3 dni i 400l zbiornik był właściwie bez filtracji biologicznej. Gdyby to jednak było w czasie urlopu dwutygodniowego to co? W każdym razie z prefiltrem dałem spokój. Uznałem, że gdyby taki producent jak Eheim uznał, ze prefiltr ma być to by go sprzedawali w zestawie. A tak masz prefiltr i nierównomierny przepływ przez filtr oraz nadmierne obciążenie silnika pompy. To troche tak jak dołozyć tapicerkę z misia na skóre w standardowym wyposażeniu mercedesa. Mozna - tylko po co? Aczkolwiek niektórzy uzywaja i chwala sobie (prefiltr i misia ;-).

Opublikowano
Uznałem, że gdyby taki producent jak Eheim uznał, ze prefiltr ma być to by go sprzedawali w zestawie.

Podaję link do prefiltrów Eheima http://www.zoologiczny.sklep.pl/Eheim_gabka_na_rurke_wlewowa_do_filtra_2227_29_i_2327_29_2_sztuki__25_23_183___5148

A tak masz prefiltr i nierównomierny przepływ przez filtr oraz nadmierne obciążenie silnika pompy.

Bez przesady... :lol:

To troche tak jak dołozyć tapicerkę z misia na skóre w standardowym wyposażeniu mercedesa. Mozna - tylko po co? Aczkolwiek niektórzy uzywaja i chwala sobie (prefiltr i misia .

No, widzę że kolega się chce narazić na forum, no... Dla mnie bardzo złe porównanie. Prefiltr robi się taki aby nie dopuścić do zapchania przez conajmniej tydzień lub dwa. Jakbym rurkę owinął watą sery to po 2 godzinach filtr by siadł - trzeba myśleć i testować.

Opublikowano
Jeżeli masz ruszt to dajesz go na sam dół i na to zasypujesz ceramiką, żadnej gąbki nie dawaj.


Z koro masz miejsce pod rusztem to czemu tego nie wykorzystać i nie włożyć gąbki?

Przecież nie zaszkodzi...a zdejmując prefiltr....masz dodatkowe zabezpieczenie.....

Przecież to nie przeszkadza nie szkodzi ni nic...a pomóc może owszem....

Ja uważam iż można coś dać na dno......


Uznałem, że gdyby taki producent jak Eheim uznał, ze prefiltr ma być to by go sprzedawali w zestawie. .

Fakt w zestawie może i nie ma ale jest u dystrybutora do dokupienia jak i wiele innych rzeczy:

http://www.eheim.com/base/eheim/inhalte ... 27655_ehen

Opublikowano

,Niewątpliwie prefiltra w zestawie 2217 nie ma. To że mozna dokupić coś co będzie pasowało - nawet firmowe - no mozna ale po co? Na linku podanym przez MediaX w całym zestawie gadzetów prefiltra jednak nie znalazłem.

Stwierdzam tyle : mój filtr 2217 pracuje w zestawie startowym tzn. z gabkami i bez prefiltra i parametry pracy (jakość wody, natężenie przepływu) sa dobre. Doświadczenia z dodatkami mam niedobre - skutek zamontowania prefiltra opisałem. Co do zastosowania wkładów ceramicznych nie mam zdania i doświadczeń. Zamierzam wypróbować ceramikę zostawiając na ruszcie jedną gąbkę o dużej porowatości.

Mogę dodatkowo stwierdzić, że nie zauważyłem żadnych oznak zapychania sie filtra podczas pracy bez prefiltra. Konieczność czyszczenia prefiltra co 1-2 tygodnie (tu zgoda - u mnie też tak to było) powodowała dodatkowo konieczność demontowania dekoracji, wyciąganie układu ssawnego itp. Jak na moje doświadczenia prefiltr jest zupełnie zbędny.

Pako ma teraz sporo wiedzy (za i przeciw prefiltrowi) i sam podejmie decyzję - zastosować czy nie. a o to chodziło! :wink:

Opublikowano

poszukaj błędu u siebie bo pewnie większość używa prefiltra i jakoś nie narzeka, niezbyt uśmiecha mi się czyszczenie kubła częściej niż to potrzebne, a dzięki prefiltrowi mam to odroczone przynajmniej o dwa razy dłużej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.