Skocz do zawartości

parametry wody po 1 miesiącu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

imho ph mogloby byc wieksze, jakie masz no2 ?

no i troche OT, ale czy Ty masz w 375 l taka obsade jak w podpisie ?

Opublikowano
375L malawi: Auratus, Maingano, Demasoni, Saulosi, Wenustus, Zebra, Caeruleus, Trawavasae, Protomelas Steweni Tajwan.


:shock:


ale powiedzcie czy są ok czy ....


Yyy, pff, znaczy sie.. Wiesz sam... Jak dlugo Twoje akwa funkcjonuje w takiej formie?

Przy 45 rybach w 400litrach wody.. no3=5? Watpie.. No2= 5 mozliwe(oczywiscie koloryzuje)..

Zbadaj no2...

Opublikowano

czort z parametrami

jak nie one Ci wykończą ryby, to na pewno zrobią to ryby między sobą.

Podejrzewam że skoro wodę w akwa masz od 1 miesiąca to ryby przynajmnie troszeczkę krócej, ale więcej niż kolejny miesiąc w tej obsadzie to maks co wytrzymają - potem sam zobaczysz że akwarystyka bez przygotowania się merytorycznie może zniechęcić.

Niestety obsady takiej jak Ty masz tak źle dobranej już dawno nie widziałem i to pod każdym z możliwych sposobów.

Opublikowano
wodę w akwa masz od 1 miesiąca to ryby przynajmnie troszeczkę krócej, ale więcej niż kolejny miesiąc w tej obsadzie to maks co wytrzymają -


Eee pesymista jesteś, jak ryby są bardzo małe takie 3-4 cm to wytrzymają z sobą dłuzej niż miesiąc, a nawet dwa pytanie ile samców bedzie tak czy siak będzie się działo oj bedzie, akórat kolega ma czas aby poczytać i poogladać foty jak wyglądaja rany, poobgryzane płetwy no i poczytać o problemach związanych z chorobami układu pokarmowego bo stres związany z obsadą + całkowicie rózne preferencje pokarmowe to bloacik prawdopodobny i nie wie, czy to bedzie za miesią czy za pół roku ale niestety szanse na powodzenie są nikłe jaśli są jakiekolwiek.

Opublikowano

super, to nie pocieszyliście mnie za bardzo a obsadę taką zaproponował mi hmm jak go tu nazwać ? najprościej handlarz/hodowca wiadomo chcial sprzedać jak najwięcej ale żeby aż tak ...


pysie są jeszcze małe najwieksza ma 4 cm ... co radzicie poczekac az sie samce ujawnią i odłowić je pozostawiajac po jednym na rodzinke czy co mam zrobić ?

Opublikowano
pysie są jeszcze małe najwieksza ma 4 cm ... co radzicie poczekac az sie samce ujawnią i odłowić je pozostawiajac po jednym na rodzinke czy co mam zrobić ?

tak czy siak to gatunków jest za dużo i w dodatku niepasujących zywienowo

teraz skoro ryby sa małe masz wieksze szanse aby jed oddac do jakiegos sklepu, więc najlepiej teraz uporzadkowac obsade pod wzgledem zywieniowym i ilości gatunków, a nadmiar ryb oddać lub wymienić na większa liczbe osobników z tych gatunków które mają zostać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.