Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Po kupnie mam go jakoś opłukać?

ni etyle opłukac co kilakrotnie wypłukać za kazdym razem zlewająć brudna wodę.

Opublikowano

Byłem, zobaczyłem, kupiłem (w hurtowni kamienia) ;) - 30kg piasku kwarcowego i 30kg łupka kwarcytowego białego lub piaskowego/piaskowca białego (sam nie wiem co to dokładnie jest) - wiem, że 30kg może wydawać się za dużo, no ale za 30zł... Niektóre są większe, ale oczywiście łatwo je rozłupać, a chce zrobić labirynty ze skałek więc jest w sam raz ;)


Jeszcze pytanie - macie jakieś sprawdzone sposoby na to płukanie piasku? (tzn. chodzi o odlanie brudnej wody tak, żeby piasek nie wyleciał z wiadra)

Opublikowano
Jeszcze pytanie - macie jakieś sprawdzone sposoby na to płukanie piasku? (tzn. chodzi o odlanie brudnej wody tak, żeby piasek nie wyleciał z wiadra)

troche piasku zawsze Ci wyleci

a sposób ? jaki sposób - normalnie wsyp do dużego wiadra wsyp piasku tak do 1/4 poj potem wodę pod ciśnieniem z jakiegoś węża a jak akcja będzie w łaziencto z prysznica i tak lej rozbijając piasek do 3/4 poj wiadra jeszcze ręką zamieszaj i szybkim ruchem wylewaj wodę zanim wszystko osiądze troche piachu też wyleci te drobniejsze frakcje ale to trzeba poswięcic

Opublikowano

W niedzielę wkładam tło, układam kamienie i wsypuję piasek, tylko jeszcze nie zalewam, bo czekam na "dopływ" gotówki na resztę wyposażenia - filtr wewnętrzny, biostarter, ceramikę do kubełka itd. (podejrzewam, że 2 tyg.)


Po dokładnym wymyciu i złożeniu do "składowania" przez sobotę kamienie wyglądają tak:


http://img139.imageshack.us/my.php?imag ... 569yd3.jpg

http://img139.imageshack.us/my.php?imag ... 570bv5.jpg


...czyli nie są całe białe, mają żółto-pomarańczowo-brązowe elementy - dobrze będą komponować się z tłem ;)


Aha - na niektórych jest delikatny nalot w postaci czarnych kropek (w sumie już nie wiem czy to nalot czy nie), ale próbę octową przechodzi bezbłędnie (nie pieni)

Opublikowano

z tego co pamiętam, to próbę octową robi się po to aby wykluczyc w kamieniach związki wapnia - i tak jak poprzednik pisał w niczym nie jest to nam potrzebne w malawce, zresztą często wsadzamy wapienie aby podwyższać parametry.

Opublikowano

Efekt (prawie) końcowy:


Po raz niewiadomo który przypominamy iż do prezentacji akwariów służy galeria - to nie jest forum fotograficzne - zdjęcia sa dopuszczalne tylko w działach choroby ponieważ tam mogą pomóc w diagnozie ewentualnie glony aby tez je rozpoznać oraz w dziale DIY gdzie jest omawiane jakies nowe nietypowe rozwiązanie techniczne

Jak by każdy wrzucał tu foty

-baniak bez piasku

-baniak z piaskiem

-baniak z pisakiem i kamieniami

-baniak zalany

-baniak mętna woda

-baniak bardziej mętna woda co robić

-baniak cos widać

-świderek

-aniubias

-itd

to raz że byśmy się tu nie pozbierali inie przedarli przez taka ilośc fot a dwa to tak szczerze to ja rozumiemTwoją radość ale zrób go do końca dopieść i zapraszam do zrobienia super prezentacji którą umieścimy np na serwisie

a jak masz już konieczna potrzebe pochwalenia się swym arcydziełem to zapraszam do galerii klubowej

MarS

Planowana fauna:

2+6 Saulosi


Planowana flora:

3x Anubias Barteri

2x Nurzaniec

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.