Jurgenwanna 300x110x100

[grzegorz77]

Szanowni Państwo,

Odkażał ktoś piasek np. podchlorynem (ACE)? Nie będe przecież gotował małej wywrotki piachu.

poniżej jakieś tam wskazówki

Myślę że to niezbyt dobry pomysł.Możesz doprowadzić do tego że akwarium będzie Ci dojrzewać sporo czasu,bo resztki podchlorynu skutecznie będą tłukły Ci wszelakie bakterie a nie masz gwarancji że dokładnie usuniesz go z baniaka.Pamiętaj że służy on do uzdatniana wody do picia pod względem bakteriologicznym,a z tego co mi wiadomo w akwarystyce chodzi aby wręcz wzbogacić pewnymi kulturami bakterii wodę

[Post_Mortem]

Szanowni Państwo,

Odkażał ktoś piasek np. podchlorynem (ACE)? Nie będe przecież gotował małej wywrotki piachu.

poniżej jakieś tam wskazówki

http://www.wodociagi.zabrze.pl/index.php/obiekty/wydzial-produkcji-wody/technolog/czyszczenie-i-dezynfekcja-studni-kopanych

Zastanawiam się czy nie zalać też samych kamoli (bez piachu) w akwarium.

Później uzdatniacz wiążący chlor, płukanie i po sprawie.

Co myślicie?

Swego czasu do odkażania zbiornika (w tym kamieni i piachu) używałem perhydrolu ( 30% roztwór nadtlenku wodoru w wodzie) czyli takiej mocniejszej wody utlenionej). Jest to silnie żrący środek, który na bank odkazi Ci wyposażenie akwarium, a co najistotniejsze w wyniku reakcji rozkłada się do tlenu i wody. Proponuję umieścić w akwarium piach i kamienie, zalanie wodą zbiornika do takiej wysokości, żeby wszystko było przykryte i nalanie perhydrolu. Później wystarczy podmienić wodę i już będziesz miał zdezynfekowany wystrój. Koszt preparatu relatywnie niewielki, z dostępnością również nie powinieneś mieć problemu.

Dodatkowo możesz zaobserwować fajny jest efekt wizualny, gdy wlewasz perhydrol do akwarium z wodą - taki mały "armageddon"

[spiochu]

Myślę, że można by też poszukać coś ze środków do odkażania stosowanych w winiarstwie i piwowarstwie.

[stan]

Odkażał ktoś piasek np. podchlorynem (ACE)? Nie będe przecież gotował małej wywrotki piachu.

poniżej jakieś tam wskazówki

Jurgen w swoich wszystkich baniakach łącznie z nowym co teraz stawiam nigdy nie odkażałem piachu i nie widzę takiej potrzeby(piach był z pobliskiej piaskarni i nie był brany z wody, a z brzegu). Jedynie porządne płukanie i jak to mawiał klasyk - aleluja i do przodu

[jurgen]

Ja mam dojście do piasku z Wisełki...

[harisimi]

Ja bym wisełkowy piasek na pewno odkaził. Chyba metoda Post_ Mortem jest najbardziej sensowna.

[jaraspol]

Posiadam piasek z Wisełki (Grudziądz), wygotowałem sobie, nic złego z akwarium się nie dzieje, za dwa wiadra na żwirowni pani zawołała całe 1 zł, tona=20zł także przepłaciłem:mad: pozdr.

[stan]

Ja mam dojście do piasku z Wisełki...

Hmm, z Wisełki może odkażanie nie pomoc, bo co zrobić z metalami ciężkimi itp. znajdującymi się w Wisełce i tym piasku. Jurgen poszukaj sobie jakiejś piaskarni i targnij sobie z tamtą piach dla świętego spokoju.

[esku]

Jak coś to wywrotki z Suwałk ci wyślę. Tylko zapłacisz za transport

[jaraspol]

... z Wisełki może odkażanie nie pomoc, bo co zrobić z metalami ciężkimi itp. znajdującymi się w Wisełce i tym piasku.\.

pewnie masz rację, ale ja wolę z rzeki w której jest życie (chyba:cool: )i jego pochodzenie jest mi znane niż z marketu gdzie nie wiesz obok czego piach leżał, był składowany itd czego oczy nie widzą... pozdr