Skocz do zawartości

Tetra tec ex 700 + wewnętrzny weipro


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Prawdopodobnie jutro przyjdzie do mnie ten filtr :)

Jest to mój pierwszy kubełek nigdy czegoś takiego nawet na żywo na oczy nie widziałem :)

trzex7001200b.gif

Ten filtr ma coś takiego w środku! Niektórzy piszą, że trzeba wyrzucić węgiel i coś innego wsadzić a inni, że należy wyrzucić wszystko i wsypać 4kg wkładu ceramicznego :D Co mam robić :D?

Może pytanie głupie ale proszę o wyrozumiałość naprawdę szukałem a początki zawsze są ciężkie. 5 lat siedzę w terrarystyce my tam nie mamy takich filtrów więc dla mnie to nowości :)

Opublikowano

Powiedz mi jeszcze tylko dobry człowieku :) Ile tego wkładu ceramicznego muszę kupić ? I jak go tam wsypać bo na zdjęciu widzę, że tam są koszyczki i w nich węgiel itp ustrojstwa.. czyli koszyczki zostawiam i w nie sypie ceramikę :)?


Teraz mam pytanie jeszcze co do filtra wewnętrznego bo wyszło, że mój aquel fan-1 nie da rady co było do przewidzenia.

Czy weipro TC-800 do 220 litrowego akwa będzie ok ? A może polecacie jakiś inny zależy mi na tym aby był cichy i zjadał mało prądu.


Tak o nim piszą

Filtr wewnętrzny przeznaczony do akwarium 190-250l.

posiada regulację przepływu wody

posiada funkcję napowietrzania

wydajność max.: 800l/h

pobór mocy: 8W


czy może lepiej dołożyć i kupić TC-1000 nie chciałbym mieć jednak pralki w akwarium i bardziej bym się skłaniał ku TC-800


Filtr wewnętrzny przeznaczony do akwarium 260-300l.

posiada regulację przepływu wody

posiada funkcję napowietrzania

wydajność max.: 1200l/h

pobór mocy: 23W

Opublikowano
Powiedz mi jeszcze tylko dobry człowieku Ile tego wkładu ceramicznego muszę kupić ? I jak go tam wsypać bo na zdjęciu widzę, że tam są koszyczki i w nich węgiel itp ustrojstwa.. czyli koszyczki zostawiam i w nie sypie ceramikę ?


Do tetry EX700 wchodzi dokładnie 4 litry ceramiki bio. Z orginalnego zestawu nie bierzesz nic, nawet nie wkładasz ceramiki którą masz od tetry, ta ceramika jest "psa warta". Kupujesz 4 L ceramiki i sypiesz do każdego kosza tyle abyś mógł na niego postawić następny itd. Chodzi o to, aby jeden koszyk wszedł swobodnie w drugi. Jeżeli jakaś ceramika zostanie to rozłupujesz ją na pół młoteczkiem w rękach :mrgreen: i wkładasz w wolne miejsca aby wszystko weszło :D i biolog gotowy. Tak przygotowaną Tetrę zaopatrzasz w prefiltr (gąbka) na rurce ssącej i biolog nawet do 240L .

Opublikowano

a odnośnie weipro to ja wziąłbym TC1000: jakby był za mocny to montujesz podwójny wylot )najłatwiej robi się go z kawałka węża PU i trójnika do łączenia węży)

Opublikowano

http://allegro.pl/item450003514_biologi ... ax_1l.html

Czy 4 litry takiego wkładu będą ok ? Są jakieś 500gramowe za 30 zł ale nie chce takich drogich więc jeśli ten byłby ok to super!

Do filtra dostanę Tetra AquaSafe 150ml czy to wystarczy czy też muszę kupić jakieś filter starter z bakteriami ?

Nigdzie nie mogę znaleźć prefiltra do ex700 to jest coś specjalnego?

Za jakiś link byłbym dozgonnie wdzięczny!

Opublikowano

Dzięki myślałem, że to znowu jakiś gadżet, który będzie kosztował ze 100zł! Napiszcie mi jeszcze tylko czy ta ceramika będzie ok i zamawiam :) A w przyszłym tygodniu już będę wszystko montował :)

No i czy jest jeszcze jakaś alternatywa dla weipro ?

Opublikowano

Ceramika to podstawa sukcesu biologa.

http://allegro.pl/item447724839_sera_siporax_1l_wklad_biologiczny_do_filtra_vigo.html

Za 42zl masz 1000ml siporax'u, kupujesz chocby 2000ml za 90zl z przesylka plus jakas tansza ceramike i jzu jest dobrze. Mimo wszytsko ja radzilbym wydac te 160zł na samego siporaxa i cieszyc sie wynikami przez lata.

Alternatywa dla Weipro sa glowice Atmana (patrz sis;)) np 202, 203(ta moze byc za mocna)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.