Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeśli nie przekarmiasz ryb, nie ma dużo żarełka na dnie , to populacja jest w dzień niewidoczna.

Zresztą , u mnie to co wyszło na wierzch , zaraz aulonki szamały :mrgreen:

Opublikowano

Egh, eghm ja tu widze totalne niezrozumienie tematu... zwłaszcza koledzy yaro i mars ze swoimi jakże uszczypliwymi i blyskotliwymi zartami minęli sie zupelnie z moim pytaniem... Nie, nie mam zamiatru hodować ani krokodyli ani sumów ani murzńskich dzieci kąpiących się zapewne co wieczór w wodach Malawi... :P ... ja oprócz ryb mam Melanoides tuberculata... Neritiny tez... bo tez i o takie stworzenia mi chodzilo... mięczaki, skorupiaki...przeciez wyraznie zaznaczylem ze pytam o slimaki... w sumie hipo to tez jakby taki duzy ślimok... a co myslicie o przekopnicach? bardziej w formie urozmaicenia zywego pokarmu dla ryb albo zatoczki... eksperymentowałem juz z ampularią i odradzam...

Opublikowano

Uważasz się za fachowca od biotopów - nam wytykasz niebiotopowe akwaria - sam piszesz że świderki to niebiotopowe ślimaki a w kolejnym poście pizesz że masz Melanoides tuberculata - a jeżeli to nie są świderki to co??

To tak jakby do akwarium wpuscic płotke sypnąć żwiru zalac wodą z kranu i powiedzieć że ma sie biotop "polskich jezior";)

Uważasz że my sypniemy garść piachu wrzucamy saulosi i mamy akwarium z biotopu malawi?

Patrząc na Twój ton wypowiedzi wychodzi że oprócz ciebie fachowca to my wszyscy maluczcy sypiemy właśnie piach wlewamy wodę z kranu, a ty skąd masz te rzeczy? koparką wykopujesz piach z jeziora Malawi a wodę wozisz wiadrami ? aby Twoje było naprawdę biotopowe?

Po drugie odopwiedz jak zachowuje się Neritina w zbiorniku z pyszczakiem ?

Bo nie są to ślimaki chowające się w piaku jak świderek, tylko chodzi po akwarium w poszukiwaniu glonów, nie muszę mówić że w tym czasie jest doskonałym pokarmem a już przynajmniej obiektem do skubania przez ryby.Jeżeli na zamykaniu cyklów pokarmowych ma polegać biotopowość akwariów to współczuję.

Opublikowano

Po co ten bulwers? Ani nie uwazam sie za znawce od biotopów ani nie wytykam nikomu błędów jego akwarium... wręcz przeciwnie uważam siebie w tej kwestii za laika(wystarczy zerknąć na moje akwarium w galerii któremu daaaleko do ideału albo po prostu przeczytac zalozony przeze mnie post, przeciez to od razu widac ze niewiele na ten temat wiem) dlatego tez tu o tym pisze... Ten cytat który zamiesciłes powyzej nie odnosił się... w sensie nie atakowal zadnego klubowicza tudzież innego posiadacza malawi...przykro mi ze tak to odebrales... troche zbyt dosłownie;] teraz jak go czytam to widze ze faktycznie troche zle to ująłem...

Przyznaje, założony przeze mnie temat jest naiwny...teraz juz to wiem troche od tego czasu poczytalem m.in. burzliwą dyskusje na temat raków itp w malawi...czy tez innych rzeczy...ale po co od razu taki atak?tyle ironi i sarkazmu? po co ci maluczcy po co te koparki i wiaderka?jezeli uwazasz moj ton za niewlasciwy to przeczytaj jeszcze raz swój komentarz.

Aha oczywiscie ze melanoides tuberculata to swiderki... z tym ze juz teraz to sam nie wiem czy sa biotopowe czy nie(wersja danielj'a)... ale tez powiedzialem ze chcialbym wierniej odwzorowac ten biotop czyli niekoniecznie mi sie to udaje... zreszta tu akurat sie czepiasz bo swiderki i tak sa potrzebne i tu nie ma znaczenia ich biotop. Ech no po prostu mam niedosyt slimakow dostepnych w sklepach... co w tym zlego?;]

A propos Neritin...yaro miales moze kiedys te slimaki? ja trzymalem je z souluskami i dopóki nie wlazily na ulubioną skałkę jednego z samców byly ignorowane... kiedy juz wtargnely na niewlasciwy teren byly podskubywane tylko ze bardzo nieumiejetnie bo zawsze prosto w srodek skorupy...niczego sobie tym nie robiac przchodzily dalej w swoja strone...musze tu zaznaczyc ze maja bardzo silną nogę i mocno sie trzymaja nawet reką ciezko je od kamienia odkleic wiec tymbardziej pyszczak nic im nie zrobi... Chciałbym jeszcze zeby ktos sie wypowiedzial na temat zatoczka jako zywego suplementu diety dla aulonek... ot takie kolejne naiwne pytanie...

Opublikowano

W charakterze supelmentu diety nie wiem, wiem natomiast że ciężko sie go pozbyć z akwarium a nie ma on tendencji (tak jak świderki) do chowania sie w dzień. Będzie więc szpecił IMO akwarium

Opublikowano
.. Chciałbym jeszcze zeby ktos sie wypowiedzial na temat zatoczka jako zywego suplementu diety dla aulonek... ot takie kolejne naiwne pytanie...

jak najbardziej tak tylko że jak ryby dorosną to wytępią Ci te zatoczaki do zera, potrzeban jest oddzielna hodowla slimaka :wink:

Więc jak ryby sa małe to te zatoczaki lażą iłążą i raczej szpeca jak mutra napsiał ale jak ryby podrosna to po slimakach śladu nie bedzie i nie trzeba mieć aulonek i mbuniaki problem załatwią

Co doinnych ślimaków to ampularie sam testowałes i wiesz że to pomyłka co do neritin to ok bo one przetrzymaja i mbuniaki bo te jak stwierdzą ze nic nie ździałaja to odpuszczają - niebezpieczeńtwo jest takie że jak go odwalą od podłoża i gdzies na piach przetoczą i bedzie slimok do góry "nogą" :wink: to ja będzie chciał sie otworzyć i odwrócić to moga go załatwić, tak samo ze średna nonmbuna tez oki, ja miałem nertinki dość długo dopuki fosso nie urósł bo wtedy je załatwił

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.