Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a czy ampularie zamiast swiderkow moga byc?? Mialem kiedys w roslinnym jeszcze slimaki rogatki czy jakos tak mnozyly sie na potege nic ich nie moglo wytepic az dopiero bocje kubotai sobie z nimi poradzily oczywiscie z moja wielka pomoca i teraz strasznie sie boje wrzucac jakies slimaki do akwa szczegolnie nowo zakladanego. Stad pytanie o ampularie polubilem te slimaczki i do tego sa strasznie proste w kontroli rozrodu. Wiec moga byc czy nie??

Opublikowano

wrzuć do akwarium, włącz stoper i podaj czas na forum :mrgreen: Pyśki obeżrą Ci ampularie bardzo szybko. Nie wrzucaj ich do akwa chyba że jako pokarm :wink:

Opublikowano
wrzuć do akwarium, włącz stoper i podaj czas na forum :mrgreen: Pyśki obeżrą Ci ampularie bardzo szybko. :wink:


3 ampularie z 6 pysiami Red Red mieszkaja juz jakies 2 miesiace i swietnie sie ze soba "dogaduja" tylko czy ampularie spelniaja odpowiednia funkcje i co z tymi miejscami beztlenowymi w piasku kwarcowym??

Opublikowano

Rybki sa juz dorosłe moze maja jedzonka pod dostatkiem i dlatego nie ruszaja ampulari ale tak jak piszesz ampularie dna nie przekopia :( a szkoda bo jednak boje sie tych swiderkow i kolejnej plagi w akwa no ale coz widze ze jdnak bede musial nabyc.


Moze jest tu ktos z OLSZTYNA kto chce sie pare swiderkow pozbyc????

Opublikowano

Dzisiaj wpuscilem 7 swiderkow do akwa zalanego 2 tyg temu. Myslalem ze sie wkopią w piach ale one jak jeden mąż wędrują po skałkach lub wspinają sie wgóre akwarium do samego lusta wody...

Opublikowano
Dzisiaj wpuscilem 7 swiderkow do akwa zalanego 2 tyg temu. Myslalem ze sie wkopią w piach ale one jak jeden mąż wędrują po skałkach lub wspinają sie wgóre akwarium do samego lusta wody...


Jak wpuścisz pysie to same się wkopią :) Bo inaczej nie będą miały spokoju :) Moje świderki jak wyjdą z piachu są ciągle atakowane.

Opublikowano
. Myslalem ze sie wkopią w piach ale one jak jeden mąż wędrują po skałkach lub wspinają sie wgóre akwarium do samego lusta wody...

bo są najprawdopodobniej głodne, w nowym akwa bez ryb nie mają za dużo do żarcia a samego piachu nie jedzą, możesz mieć pełno świdrów w akwa pozakopywanych a potem zrób ryba z dwa trzy dni głodówki i od razu zobaczysz jakię wędrówki ludów bedą

Opublikowano
. Myslalem ze sie wkopią w piach ale one jak jeden mąż wędrują po skałkach lub wspinają sie wgóre akwarium do samego lusta wody...

bo są najprawdopodobniej głodne, w nowym akwa bez ryb nie mają za dużo do żarcia a samego piachu nie jedzą, możesz mieć pełno świdrów w akwa pozakopywanych a potem zrób ryba z dwa trzy dni głodówki i od razu zobaczysz jakię wędrówki ludów bedą



Tak też myślałem.I teraz obawiam sie o te świderki. W moim akwarium po 2 tyg. od zalania cykl azotowy jeszcze nie zaskoczyl ( NO2=0, NO3=0 ) i prawdopodnie ryby wpuszcze za 2-3 tygodnie.Skoro świderki żywią sie resztkami jedzenia dla ryb to czy przezyja one te 2-3 tygodnie do czasu kiedy pojawia sie rybki?Wrzucilem na start 2 kostki mrozonej dafni jako pozywke dla bakteri lanych z nitrivecu ale te dafnie osadzily sie na prefiltrze do kubełka a tam swiderki nie wejdą....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.