Skocz do zawartości

nowe akwarium dla pyszczaków- pomoc przy w wyborze zbiornika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


Na wstępie chciałem wszystkich powitać jako jest to mój pierwszy post.


Mam takie oto pytanie:

Planuję założyć akwarium dla pyszczaków wybrałem już wszystko teraz proszę was o porady co zrobiłem dobrze a co źle i ewentualne porady:


Akwarium to 200l (ewentualnie 220)

wybrałem takie:

http://www.sklepmalawi.pl/index.php?p34 ... ej-jakosci


czy przerobić ten zestaw i dać akwarium o wymiarach 100x40x55 zamiast 100x40x50?


Filtracja:

Kubełek JBL E900

Wewnętrzny Eheim 2012

Grzałka:

JAGER 200W

Napowietrzacz:

TETRA TEC APS-150

Oświetlenie:

1x30W NARVA AQUARIUM BLUE oraz 1x30W NARVA AQUARIUM NATURE (lub color)


Podłoże to piasek kwarcowy 40kg (czy nie za dużo)

Rośliny:

http://www.sklepmalawi.pl/index.php?p33 ... -tanganiki


Dekoracje to głównie będzie wapień drążony oraz trochę piaskowca i łupka


Tło strukturalne dołączone do zestawu jakie wybiorę


Więc zwracam się z prośbą do Was drodzy forumowicze o rady i sugestie.

Opublikowano

Zbiornik OK, wiadomo iz czym wiekszy tym lepszy. Glownie uwage zwracaj na szerokosc i dlugosc - mniej wysokosc.

Nie mnije jednak - dodatkowe litry zawsze sie przydadza.


  Cytat
Filtracja:

Kubełek JBL E900

Wewnętrzny Eheim 2012

Grzałka:

JAGER 200W

Napowietrzacz:

TETRA TEC APS-150

Oświetlenie:

1x30W NARVA AQUARIUM BLUE oraz 1x30W NARVA AQUARIUM NATURE (lub color)


Kubel moze byc.

Wewnetrzny wzialbym inny chocby Weipro albo jakiegos Atmana z glowica.

Grzalka firmowo bardzo dobra, ale 200W to imo 2x za duzo.

Napowietrzacz.. hm niepotrzbne dodatkowe urzadzenie pozerajace waty.

Do tego niefajnei - sztucznie to wyglada.


Wystroj rzecz gustu. IMO drazony - badziew, znudzi Ci sie po miesiacu, kiedy dojdziesz do wnoisku, ze nienaturalnei to wyglada (sprawdz nasza galerie)

Raczej nie mieszaj kamienii (chyba, ze masz jakis konkretny plan) a sama strukture glazow (jak i kolor) dobieraj pod to tlo. Podobna faktura i kolor.


40kg to dla mnei za duzo. Kwarc tez troszke za jasny i malo naturalny, do tego, chodza sluchy, ze odbijajac i roswietlajac zbiornik, piach ma wplyw na plochliwosc ryb.


Z ciekawosci jaka obsada?

Opublikowano

hmm po pierwsze, jeśli miałbyś zwiększać litraż, to jak już daj np 105 cm długości albo 45 szerokości, bo imo w Malawi nie warto inwestować w wysokość:) (a co do zwiększania akwa to jestem jak najbardziej na tak:)

co do piasku, to jestem zwolennikiem zwykłego żółtego(budowlany, rzeczny itp) zamiast kwarcowego(imo za jasny)

no i zostaje jeszcze jedna sprawa, po co CI napowietrzacz? jeśli odpowiednio skierujesz wyloty filtrów nie będziesz go potrzebował:]

pzdr i powodzenia:)

Opublikowano

No ok czyli rezygnuje z napowietrzacza.

Niestety co do długości jestem ograniczony do 100cm, szerokość jeszcze by jako tako przeszła ale niestety koszty takiego zestawu znacznie by wzrosły. Na wysokość inwestuje dlatego że patrząc że akwarium o wymiarach 100x40x50 ma 200l po odjęciu dna itd wychodzi mniej litrów.


Ile w takim razie (jaka grubość) zastosować piasku, gdzie taki budowlany dostane, z tego co widziałem po galerii dużo osób chyba ma kwarcowy:


najbardziej podoba mi się zbiornik z tego linku (pozdrawiam właściciela):

http://www.klub-malawi.pl/prezentacje_z ... mniak.html

(właściciel chyba ma piasek kwarcowy)


Zamiast wapienia drążonego zastosować zwykły?



Mam takie pytanie jeszcze jaki konkretnie filtr wewnętrzny byście polecili? Aquael Turbo 650 dobry?

Kubełek mam dobry czy też byście zmienili?


Co do obsady planuje ok 15-20 rybek a gatunki jaki mi się spodobały to:

Pseudotropheus acei

Pseudotropheus saulosi "coral"

Melanochromis chipokae

Melanochromis cyaneorhabdos "maingano"

Pseudotropheus lombardoi F1

labidochromis caeruleus

Pseudotropheus demasoni


Najprawdopodobniej wybiorę dwa góra trzy spośród tych gatunków (w planach kontrolowane przerybienie)

Opublikowano

Piasek dekoracyjny (budowlany) granulacja do 1mm Keiser w Castoramie 25 kg za 6.90zł. :D

Kubełek JBL E900 - pamiętaj aby go wypełnić ceramiką BIO :!: :!: :!:

Filtr wewnętrzny - "silna" głowica z gąbką (Atman). :idea:

Obsada - max 2 gatunki. :mrgreen:

Opublikowano

Kreisel to najprostszy sposób na ładny piasek, jest sortowany (frakcja 1mm) nie brudzi i ma neutralny kolor (piaskowy :roll: )

  Cytat
IMO drazony - badziew, znudzi Ci sie po miesiacu, kiedy dojdziesz do wnoisku, ze nienaturalnei to wyglada (sprawdz nasza galerie)
święte słowa - wapień filipiński zachwyca przez 2 tygodnie a potem wygląda jak żużel.

Aquael - zdecydowanie nie polecam

silna głowica - At-201/202 Atmana

Opublikowano

co do obsady, to wiem ze nie tu, ale poczytaj jeszcze trochę i przemyśl ja dokładnie, lepiej zrobić raz a porządnie, a nie potem po paru miesiącach zmieniać bo wszystko jest nie tak..

na pierwszy rzut oka odpadają na pewno acei(za duze) i demasoni(imo nie do 200litrowego awka dwugatunkowego, dla początkującego. sam ostatnio stwierdziłem ze 200l to za mało dla nich i zmieniam na 300)

pzdr

ps a może warto pomyśleć o akwa jednogatunkowym? wg mnie jest to jedno z ciekawszych rozwiązań w malawi(wg mnie! wiec proszę nie czepiajcie sie:P)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Na chwilę obecną wszystkie 3 buccochromisy wyglądają na potencjalne samice i obecnie nic nie wskazuje aby był wśród nich samiec. Świadczy o tym m.in. brak nawet zalążków atrap jajowych, charakterystycznego wydłużania i zaostrzania się płetw, brak zmian w ubarwieniu szczególnie w okolicy pyska, roznica między największym, a najmniejszym to maksymalnie 2cm (na starcie były tej samej wielkości), do tego co równie ważne ich zachowiania nie świadczą o tym, że jest wśród nich potencjalny samiec lub np więcej niż jeden samiec. Widziałem też sporo zdjęć Buccochromisów i przy tej wielkości bardzo często samiec jest  już częściowo wybarwiony + dodatkowo dość wyraźnie odbiega wielkością swoim samicom. Reasumując jeszcze chwilę zaczekam, a później będę rozglądał się za samcem ewentualnie może trafi się ktoś, kto też kupował młode ryby z dobrego źródła i trafiło mi się więcej samców itp. Przy okazji jakby ktoś kto czyta miał na zbyciu samca lub potrzebował jednej samicy (planuje zostawić dwie) to można dać znać na priv. 
    • Ślicznego masz champso 🙂. Bucco ze zdjęcia to raczej samica, mam 4 mlode sztuki samca i trzy samice, różnica w wygladzie (wielkosc i budowa) diametralne. https://youtu.be/LoE0Isqv5Kg?feature=shared
    • Aktualizacja po 12 miesiącach od zalania zbiornika (10 m-cy od wpuszczenia obsady) Dziesięć miesięcy zrobiło swoje i widać po rybach, że trochę podrosły. Najważniejsze, że nadal ,,pływamy" w tym samym składzie i okres dojrzewania zbiornika nie wpłynął na obsadę. Pozostając przy temacie obecnej wielkości moich podopiecznych to wiadomo, że obserwując ryby każdego dnia, realny przyrost w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie jest aż tak zauważalny. Jednak niewątpliwie samiec Nimbochromis Livingstoni rośnie jak na drożdżach (w jego przypadku raczej bardziej na stynkach i krewetkach). W ostatnich miesiącach mocno wystrzeliły też moje 3 Buccochromisy. U pozostałych ryb biorąc pod uwagę wielkość początkową trzeba przyznać, że z perspektywy 8 miesięcy widać, że to już większe sztuki, ale nie ma aż tak spektakularnych przerostów jak np u amerykańskich pielegnic, które trzymałem u siebie lata temu. Dodam tylko, że w przypadku gatunków (Nimbo, Champso, Dimidio, Fosso) gdzie bazowo miałem określoną płeć nie było żadnych niespodzianek. Jeśli chodzi o pozostałe dwa gatunki, to na chwilę obecną u Tyrano chyba potwierdza się, iż będzie to samiec, zaś u Buccochromisów określenie płci (bez zaglądania pod ogonek) nadal nie jest możliwe. Pomijając fakt, iż w ostatnich miesiącach cała trójka wyraźnie złapała centymetrów, to jeden z osobników wystrzelił trochę bardziej i w nim upatruje samca, choć  może to być bardzo złudne i nie jest to poparte zmianami w ubarwieniu lub zachowaniami wskazującymi, że może być to młody samiec. Po cichu mam nadzieję, że wśród 3 osobników trafi się chociaż jeden samiec i samica, bo wtedy odbyłoby się bez ingegrencji w obsadę (no chyba, że byłoby 2+1 to pozbędę się jednego samca). Na chwilę obecną trochę wróżenie z fusów więc zbytnio się tym nie przejmuje, niech rosną, czas pokaże co dalej, a myślę, że te najbliższe miesiące ostatecznie potwierdzą czy samotny Tyrannochromis to samiec i czy u Bucco jest jakiś samiec (oby nie trzy). W tym wszystkim bardzo ważne jest to że mimo upływu czasu mogę przyznać, ze agresja między rybami jest co najwyżej ma minimalnym poziomie. W akwarium panuje ład i harmonia, do tej pory nie było sytuacji kiedy, któraś z ryb miałaby wyraźniejsze obrażenia walk/przepychanek (mam tu na myśli mocno postrzępione płetwy, ubytki w łuskach lub nawet zachowania sugerujące totalne zdominowanie). Jedynie na linii Champso-Nimbo od czasu do czasu trochę zaiskrzy. Raczej zdarza się to jednak tylko w okresie tarła Chmpsochromisa. Chłopaki najwyraźniej nadal widzą w sobie jedynych konkurentów do bycia ,,władcą zbiornika" i dlatego od czasu do czasu, Champso zaczepi samca Nimbochromisa (który jest drugą siłą w hierarchii mojej zbieraniny drapieznikow). Choć nie jest to wojna na całego i nie porównywalnym tego do licznych spin obserwowanych u mbuny. W okresach kiedy ww. dwa gatunki nie mają tarła samce starają się nie wchodzić sobie często w drogę. Pozycja Nimbo nie jest jednak na tyle silna aby mocniej odgryzać się Champsochormisowi (nawet w okresie swojego tarła). W tym czasie nimbochromis czuje się dużo pewniej ale nie na tyle aby powodować starcia z troche większym (albo raczej jedynie dłuższym) Champso. Jak jestem przy masie Nimbochromisa to muszę podkreślić, iż jest to mój największy łasuch i przypomina mi nabitego gościa z siłowni. Absolutnie nie przekarmiam swoich podopiecznych ale Nimbo to faktycznie kawał prosiaka, mimo, iż widząc spadającą (pokrojoną) stynkę tafla, aż się gotuje, wszyscy rzucają się aby wyrwać jak najwięcej łakomych kasków ale to Nimbo praktycznie zawsze wciąga najwięcej. Przy korycie jest bezwzględny i nawet Champso nie ma do niego podjazdu. Myślę, że to wszystko z czasem lekko się wyrówna bo na chwilę obecną Nimbo względem większości obsady nadrabia gabarytami (a tym samym również pojemnością pyska i brzucha), poza tym stynka i krewetki są na chwilę obecną z reguły krojone na trochę mniejsze kawałki, tak aby nie narobić problemu mniejszym mieszkańcom - szczególnie samicom Nimbo oraz Dimidio, których pojemność pyska znacznie odbiega od moich największych predatorów. Jeśli nie podzielę stynki to zdarza się że najmniejsze osobniki złapią stosunkowo dużą rybę i kończy się to pływaniem przez kilka h z wystającą z pyska stynką. Na obecną chwilę bardzo często do tarła podchodzą Nimbochromisy i Champsochromisy. Trochę rzadziej za miłosne igraszki zabierają się Dimidochormisy i Fossorochormisy. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilości kryjówek wyjątkowo rzadko udaje się spotkać ,,coś małego". Realnie patrząc to w całym akwarium jakiś pojedynczy maluch moze do pewnych gabarytów wytrwać jedynie gdzieś w blokach tła strukturalnego, a w sumie to mam jedno może dwa takie miejsca. Do tej pory miałem jednego ,,zawodnika", który wytrwał dłużej i regularnie widziałem jak się chowa w swojej kryjówce, miał już z 1,5-2cm, ale w pewnym momencie i jego przestałem widywać. Wiadomo, że to nic odkrywczego ale np. przy mbunie 1,5-3cm maluch przy dobrej znajomości zakamarków zbiornika i przy większym zagruzowaniu jest już niemal bezpieczny, to tutaj przy rosnącej obsadzie nie ma najmniejszych szans bo nawet jakby malych uchował się do tych 3 czy 4cm to w pewnym momencie będzie musiał wypłynąć na ,,pełne wody" a wielkie pyski będą wtedy tylko czekać na dodatkowy posiłek. Należy nadmienić, iz na obecną chwilę nie mogę narzekać na jakieś niebezpieczne obrazki w trakcie tarła. Jedynie samiec Champsochromis chwilowo zmniejsza przestrzeń życiową pozostałych mieszkańców, jednak nie są stłamszeni jak sardynki tylko mają dla siebie dobrze ponad połowę akwarium (akurat właśnie dziś jest ten dzień). Jako miejsce do tarła wybrał sobie pustą przestrzeń po lewej stronie akwarium, pod samą taflą (pod warunkiem, że to nie samiec Nimbo) oraz z tyłu za dwoma większymi modułami, na środku ryby mogą swobodnie plywac (przydaje się tu 80cm głębi). Na szczęście takie sytuacje nie wiążą się z przesadna agresja i inne gatunki schodzą z drogi nabuzowanemu samcowi Champso więc nie spotkałem się z jakimiś niebezpiecznymi sytuacjami. Pozostałe gatunki podchodzą do tarła to tu to tam i nie wiąże się to z przejmowaniem jakieś większej części akwarium. Ponad 2,5 m i 80cm głębi/szerokości przy niezbyt licznej obsadzie na chwilę obecną pozwala na jednoczesne tarło dwóch gatunków, które nie odbija się na jakości życia innych  mieszkańców. Wiem, że ryby są jeszcze młode i możliwe, że z czasem będzie trudniej o taki ład i harmonie, ale na tą chwilę jestem optymistą (tym bardziej, że 4 z 5 gatunków, ktore będą podchodzić do tarła to już całkiem spore osobniki i na tą chwilę wszystko dobrze się kręci) i mam nadzieję, że przy takiej obsadzie te 1400l im wystarczy. Z takich końcowych refleksji dodam tylko, że jak na tą chwilę jestem zadowolony, że zdecydowałem się na stosunkowo małą ilość ryb (5 gatunków z 1/2 samicami + pojedynczy Tyranochromis). 14 drapieżników zadowalająco wypełnia ten baniak, a jednocześnie nadal mam wrażenie, że ryby mają wystarczająco miejsca dla siebie.  
    • Przypadkiem trafiłem na Twoje pytanie, więc pewnie już jest nieaktualne, ale dla porządku odpowiadam. To prawdopodobnie krasnorosty. Zmora w akwariach roślinnych, w Malawi nawet mogłyby nieźle wyglądać. Nie jestem jednak pewien, czy ryby to jedzą, bo jak nie to pewnie zarosną wszystko. Na wszelki wypadek staram się więc, żeby się u mnie nie pojawiły, bo trudno z nimi walczyć.
    • Ja zaproponuję metriaclima estherae red blue, niebieskie samce i pomarańczowe samiczki.  
    • Witaj. Pewnie część odpowiedzi będzie już nieaktualna, ale odpowiem. 1) w takiej sytuacji możesz od razu wpuszczać ryby. Tak na marginesie, nawet gdyby to było zupełnie świeże akwarium, to przy planach jednogatunkowego akwarium mógłbyś spokojnie wpuścić do tego litrażu te kilkanaście sztuk maluchów. Nie byłoby z tym żadnego problemu. 2) testy kropelkowe JBL są chyba najbardziej miarodajne. 3) nochal w takim litrażu mógłby być ok, gdyby nie długość tego akwarium. Tu mam wątpliwości. To mbuna zaliczana do tych większych, a do tego lubiąca sobie popływać. Potrzebuje przestrzeni. Nie jest ścisłym terytorialistą, przywiązanym do jakiejś groty. Nie chcesz saulosi, więc może Pseudotropheus interruptus lub Pseudotropheus sp. "membe deep" lub Pseudotropheus johani. Myślę, że mógłbyś dać do tego akwarium  dwa gatunki. Np. któryś z wymienionych i Labidochromis chisumulae lub Labidochromis sp."perlmut" lub Iodotropheus sprengerae.  Aranżacja super.  
    • Te brązowe to okrzemki. Te zielone to zielenice, które zaczynają przykrywać okrzemki. Okrzemki w końcu przestaną być widoczne,co nie znaczy, że ich nie będzie. Zaczną po prostu dominować inne glony. 
    • Sprzedam w bardzo dobrym stanie dwa filtry AQUAEL ULTRAMAX 1500 wraz z pudełkami i akcesoriami.  Cena za oba to 500 zł. Przesyłka w cenie. Oferta tylko tutaj i tylko dla osób z forum.   🍻  
    • @Duckdub coś nie działa  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.