Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co do suma to spokojnie nic się jemu nie stanie ma gdzieś około 15 cm długości podobnie jak glonosy - są ze starego zbiornika,

co do malawi to mozna to tak nazwać że jest lekki mix, po 2 szt. niebieskich prążkowanych pionowo i 3 poziomio ( dostałem te sztuki od moje kobiety więc nie wiem co to )

3 szt yelow, i 3 szt żółtych z pionowymi czarnymi paskami ,

sorqss za brak profesjonalnego nazewnictwa ale tak jak mówiłem moje pierwsze malawi więc jeszcze nazw pyśków nie znam ,


testy dziś postaram się kupić,


pewnie obsada jest zła , a co do klepania się to tego nie zauważyłem jedna ryba tylko goni inne niebieska z paskami poziomo,

Opublikowano
Co do suma to spokojnie nic się jemu nie stanie ma gdzieś około 15 cm długości podobnie jak glonosy - są ze starego zbiornika,

co do malawi to mozna to tak nazwać że jest lekki mix, po 2 szt. niebieskich prążkowanych pionowo i 3 poziomio ( dostałem te sztuki od moje kobiety więc nie wiem co to )

3 szt yelow, i 3 szt żółtych z pionowymi czarnymi paskami ,

sorqss za brak profesjonalnego nazewnictwa ale tak jak mówiłem moje pierwsze malawi więc jeszcze nazw pyśków nie znam ,


testy dziś postaram się kupić,


pewnie obsada jest zła , a co do klepania się to tego nie zauważyłem jedna ryba tylko goni inne niebieska z paskami poziomo,



Proponuje posiedzieć pare godzin na tym forum i poczytać co z czym i gdzie a może ty wcale pysków nie masz w tym baniaku?

Opublikowano

dobra trochę posiedziałem i mam nadzieję że nic nie namieszałem bo rozpoznawałem pysie po fotach z galerii , a niektóre są podobne:


3 sztuki maingano - właśnie jedna z tych goni wszystkie inne ryby

2 sztuki tropheops

2 szt pseudotrohpeus saulosi ( niebieskie w ciemne pionowe paski )

2 szt L. careuleus ( tu nie jestem pewien bo są bardzo małe )

1 szt M. auratus były 3 ale dwie wcześniej zdechły


wiem , że pewnie total mix i zła obsada ale część z tych ryb dostałem ;-)

Opublikowano
i 3 szt żółtych z pionowymi czarnymi paskami ,


Auratus nie ma pionowych pasow..

Mi to bardziej przypomina z opisu Crabro..

Oczywiscie, wiesz , ze obsada jest fatalna...

Zrob zdjecia ryb i powrzucaj do galerii - bedzie znacznei latwiej. Wtedy bedzie mozna myslec, co zostawic - co dokupic, co wyjac ze zbiornika..

Opublikowano
i

Zrob zdjecia ryb i powrzucaj do galerii - bedzie znacznei latwiej. Wtedy bedzie mozna myslec, co zostawic - co dokupic, co wyjac ze zbiornika..



no właśnie nie mogę się na głownej zalogować żeby dodac foty , mogę tylko na forum ,


wiem częśc tych ryb dostałem do znajomego co likwidował swoje akwa , a część moja kobieta kupiła bo były ładne i kolorowe ;-(

Opublikowano
i 3 szt żółtych z pionowymi czarnymi paskami ,


Auratus nie ma pionowych pasow..

Mi to bardziej przypomina z opisu Crabro..

..



napisałem że ten pysiek z czarnymi pasami to ma poziome i według mnie to jest Auratus

Opublikowano
no właśnie nie mogę się na głownej zalogować żeby dodac foty , mogę tylko na forum ,


aby się zalogować w galerii musisz tam założyć sobie kąto, galeria nie ejst sprzężona z forum wiec nick i hasło forumowe tam nie działają automatycznie, tak samo na stronie głównej tam trzeba dokonac rejestracji, bo tu tylko logujesz sie na forum a na głównej ustalasz swój stus klubowy czyli dokonując rejestracji zostajesz sympatykiem a wpłacająć składkę klubowiczem, to tak pokrótce.

Opublikowano
Co do suma to spokojnie nic się jemu nie stanie ma gdzieś około 15 cm długości podobnie jak glonosy - są ze starego zbiornika,


wszystko fajni, moze im się nic nie stanie w sensie ze nie zostana pobite przez pysczaki, ale ich wymagania względem wody są diametralnie różne, pyszcak jak ma PH powyżej 8 jest zadowolony przy Ph 7 już może być nieciekawie z pyszczakami aprzy niższych Ph to już zgony mogą isć

Natomiast zbrojniki całkiem na odwrót poniżej PH 7 czują się doskaonale a w PH powyżej 8 to już im dobrze nie jest, podobnie ejst z twardością wody

Oczywiscie mżesz utrzymywac Ph neutrealne czyli 7,5 które jest akceptowalne i dla tych i dla tych ale akceptowalne nie znaczy komfortowe

Opublikowano

Oprócz chemii wody sum będzie wcgodził w teren zajmowany przez pyszczaki, szczególnie zajmowane właśnie przez melanochromisy, może i nie zabiją go od razu ale widziałem jak podrośnięte pyszczaki skubią dużo większe ryby, więc nie zdziw się kiedyś możesz znajść suma bez wąsów, bez oka, pomimo tego że jest dużo większy, po drugie trzymanie tak duzej ryby w 200l też nie ma nic wspólnego z akwarystyką.

Pomyśl nad tym czy chcesz słuchać naszych rad- a jest ona jedna- obsada do zmiany, albo po prostu daj nam i sobie spokój i rób jak chcesz.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.