Skocz do zawartości

Belka oswietleniowa zamiast pokrywy


Rekomendowane odpowiedzi

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam,

trochę odgrzeję temat, bo może ktoś z nowych koleżanek i kolegów dorzuci jakąś ciekawą opinię dot. HQI.

Planuję zwiększenie zbiornika do 150x40x50(h)cm i rozważam zastosowanie oświetlenie HQI. Przeczytałem wszystkie wątki z tematem powiązane i nadal się waham.

Chodzi mianowicie o brak pokrywy przy zastosowaniu HQI. Jak to w praktyce się sprawdza u Was? Mam już prawie 2 letnie osobniki P.Saulosi i C.Afra i wieczorami chlapią się na maxa (aktualnie w akwa 120x40x40 z pokrywą tworzywową) Trudno ocenić czy aż tak skaczą że wyskakują, no bo pokrywa jednak jest. A czy u was kiedy jej nie ma, nie macie strat? :) Pierwszą opcją jest zastosowanie szkieł do pokrycia. Mycie tego mnie nie przeraża powiedzmy do 2 tyg., a jakieś inne minusy? Drugą opcją jest wykonanie tzw. komina (osłony) wys. 5-10cm np z pleksi, jako zabezpieczenie przed wychlapywaniem? Sprawdza to się w praktyce? Proszę o opinie.


Drugą kwestią jest ilość źródeł. Lepiej dać 2x70W czy 1x150W. Dodam że jestem zwolennikiem oświetlenia z miejscami jasnymi i ciemnymi np jak ma eljot12 w stopce :)


z góry dzięki za wszystkie opinie

Tomek

Opublikowano

Tomaszu! Ja mam to zrobione w ten sposób http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0aa36ec7321e2868.html

Żarnik 1x150W 10 KK + 2x39W +2x oczko LED nocne.

Wszystko jest jednak przykryte szkłem. Niedawno kupiłem kilka młokosów M. msobo i dobrze, że siedziałem w biurze, bo jednemu się na zwiedzanie zebrało. Od razu przykryłem akwa szkłem. Choć IHMO bez szkła wygląda lepiej. Sam osobiście uważam że 1x150W jest ok., choć kusi mnie przerobienie na 1x70 W. To tak na szybko.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dzieki panowie za odpowiedz.

@bofk - jakie wymiary ma twoj zbiorniczek?

@eljot - z ta moskitiera jest ciekawe...ale wyskakujace pysie to jedno,a wychlapywana woda to drugie (zachlapana sciana i meble- zona mnie powiesi:-D - stad draze temat i pytam o praktyczne empiryczne doswiadczenia)

a eljot te 1x70 w jakich wymiarach zbiornika masz?

Opublikowano

U mnie 2x 70, 170cm długości zbiornik, przykryte szkłem. Pleksi się nie nadaje bo od wilgoci i ciepła się odkształca.Przykrycie jest konieczne bo prędzej czy później króryś mieszkaniec akwarium znajdzie się na podłodze. Mimo tego,że pozostawione są kilku cm. przerwy między trzema przykryciami to wystarczająco ogranicza parowanie.Ale niestety ogranicza też ilość światła, bez szyb akwa jest fajniej oświetlone,zwłaszcza przy HQI. Rozważałem jakieś siatki zamiast szyb ale brak praktycznego pomysłu na zrobienie ramek.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
@bofk - jakie wymiary ma twoj zbiorniczek?

150x50x50, a przykrywki rzeczywiście lepiej szklane, choć i tak się raczej nie uchroni od pochlapania ściany, ale na pewno zminimalizujesz wielkość rozprysku.

Opublikowano
150x45x50


Dzięki serdeczne na odpowiedzi.

I na jakiej wysokości nad lustrem wody masz te swoje 70wacików? przepisowe 30cm czy wyżej?

i jaką temperaturę barwową masz/macie - 10k ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.