Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siemka! Mam pytanie czy mógł bym włożyc ten kamien do akwarium ?? Zmieniam aranzacje akwa i szukam ciemnych kamieni, w zwiazku z tym takie pytanie <<


fotki :


c91b211db6c45752m.jpg


e49b8d943d84eb4cm.jpg


5ad4f9c2e9bac378m.jpg


cc8cec3f5c98ab22m.jpg

Opublikowano

Specem od kamieni nie jestem, ale podejrzanie wyglądają mi te ciemne punkciki w skale - mogą wskazywać na obecność pierwiwastków niekoniecznie służących naszym rybom. Podstawowy test to polać skałę octem i zobaczyć czy się pieni (nie może się pienić). Jeśli tego testu nie przejdzie, to nie ma o czym gadać. Ale z tego co się orientuję, to poleca się skały jednolite, więc ja bym chyba nie ryzykował z tym.

A skąd ją masz, z jakiego regionu etc. Może wystarczy pogooglać i sprawdzić jakie w danym miejscu skały występują? Próbowałeś?

Opublikowano
A skąd ją masz, z jakiego regionu etc. Może wystarczy pogooglać i sprawdzić jakie w danym miejscu skały występują? Próbowałeś?


bylem za wrocławiem w lesie i tam była opuszczona kopalnia piasku - znalazłem i wziołem...

a drugi taki sam znalazłem na mojej działce...


a co do testu z octem, to zaraz spróbuje :)

Opublikowano

Wydaje mi się, że dużo osób posiadających malawi ma kamienie które pod wpływem octu się pienią, mogę się mylić ale piaskowce i wapienie będą się pieniły bardzo i znaczy to tyle, że podniosą ph i twardość wody w akwa – ludzie z bardziej „mięko-kwaśnych” biotopów tak testują kamienie, żeby im parametrów nie podnosiły. Szkodliwych substancji się w ten sposób nie wykryje chyba.

Na tych twoich kamieniach są „naloty” co może świadczyć, że zawierają jakieś szkodliwe metale ale tak być nie musi, na serpentynicie (ciemno-szaro-czarnym) ma b. Dużo wszelkiej maści osadów czy czegoś w tym rodzaju – od barwy białej przez zieloną do brązowej i nic się złego w akwa nie dzieje. Ale też specem nie jestem i gwarancji nie daje :wink:

Opublikowano

spoko, nie bede ryzykował zdrowia moich kochanych rybek :D poszukam czegos na giełdzie... A może znacie jakies nazwy całkiem czarnych kamieni, odpowiednich dla ryb ??

Opublikowano

Jesteś z wrocka to weź 15 zeta i przejedz się do składu, polecam serpentynit – fajne kształty kolor i struktura – mnóstwo osób ma ten rodzaj kamienia w akwa.

We wrocku masz bumat, gdzieś koło bielan

http://www.mine.wroc.pl/Kd/html/s_kontakt.html


a pod wrocławiem (trasa wrocław-lubin-legnica) jest fajny skład i niskie ceny, kamienie od wapienia, piaskowca, serpentynit po bryły łupka

Opublikowano
ps. 15 zeta za kilogram rozumiem :) , czy tak ?

„Boże chroń królową” :mrgreen: – kamienie wyszły by drożej niż szkło z osprzętem. :wink: Na szczęście jest dużo taniej. Ostatnio w tym składzie pod wrockiem płaciłem 30gr za kg serpentynitu.

Opublikowano

ok :D to ile kg weszło by do mojego akwa ( 112 l ), tak żeby nie napchac za bardzo, ani tak żeby nie było " łyso" ?? 30/40 kg ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.