Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pytanie czy atrapy jajowe występują tylko u samców dominujących i jeszcze jedno czy w pierwszej kolejności pojawiają się atrapy a następnie samiec się wybarwia czy odwrotnie?

Opublikowano
czy atrapy jajowe występują tylko u samców dominujących,czy w pierwszej kolejności pojawiają się atrapy a następnie samiec się wybarwia czy odwrotnie?


Nie tylko u samców dominujących..A co do wybarwiania to różnie to bywa...Widzę że sie koledze nie chce szukać więc pozwole sobie wkleić ku potomnym kawałek opisu ze stronki klubu :

Rozróżnienie płci

Jest to jeden z tych gatunków, które cechują się wyraźnym dymorfizmem płciowym w ubarwieniu. Ponieważ ubarwienie różnicuje się już w przypadku młodych rybek, w wieku 4-6 miesięcy i przy długości około 4 centymetrów, akwarysta ma szansę nabyć przemyślany i zaplanowany wcześniej zestaw osobników.

Kształt ciała przedstawicieli obu płci jest podobny i typowy dla większości Pseudotropheus. Jest to więc ryba umiarkowanie wygrzbiecona, z krótkim i wysokim "karkiem" oraz mocnymi, grubymi wargami. Tęczówka oka złota z przebarwieniami do koloru ciała.

Osobniki młode, a także samiczki jednolicie żółte, do żółto-pomarańczowego. Samce intensywnie niebieskie, na bokach niekiedy lodowo-błękitne, z wyraźnym, granatowo-czarnym prążkowaniem. Pręgi rozpoczynają się już na głowie, wyraźnie rozpięte między oczami ryby, na karku tuż za linią oka, na krawędziach pokryw skrzelowych, zanikają ku końcowi. W chwilach napięcia wyraźniejsze, nawet do nasady płetwy ogonowej. Zazwyczaj - poza 4-5 wyraźniejszymi pręgami na bokach ciała - lekko rozmyte i zlewające się na krawędziach z kolorem podstawowym. W wielopokoleniowej hodowli wsobnej może się utrwalać i powielać pewna specyfika prążkowania, układająca się w specyficzny wzór i deseń (np. wrażenie kratek, rozdwajających się prążków, itp.).

"Policzki" mogą połyskiwać głębokim granatowo-fioletowym metalicznym połyskiem. Płetwy nieparzyste z wyraźnymi zaczernieniami i kontrastującym białym grzebieniem. Atrapy jajowe w zaniku.

BTW polecam przeczytac : http://www.malawi.org.pl/?view1=bazar&v ... &gat=00073

oraz http://www.klub-malawi.pl/artykuly_klub ... ulosa.html

Pamiętaj..Google nie twój wróg.. :wink:

Opublikowano

Myślę, że nie do końca wyraziłem się jasno .

Chodzi mi o to, że mam 10 sztuk młodych saulusi które właśnie zaczynają się wybarwiać .

Wszystkie z nich mają ciemne zabarwienie na płetwie grzbietowej ale tylko jedna sztuka ma atrapę jajowa i proces wybarwiania jest bardziej zaawansowany.

Dlatego nie wiem czy mogę się już cieszyć, że pozostałe sztuki to samice.

Opublikowano
Myślę, że nie do końca wyraziłem się jasno .

Chodzi mi o to, że mam 10 sztuk młodych saulusi które właśnie zaczynają się wybarwiać .

Wszystkie z nich mają ciemne zabarwienie na płetwie grzbietowej ale tylko jedna sztuka ma atrapę jajowa i proces wybarwiania jest bardziej zaawansowany.

Dlatego nie wiem czy mogę się już cieszyć, że pozostałe sztuki to samice.



na moj gust ta sztuka z atrapa jajowa bedzie dominujacym samcem. jako pierwsza sie wybarwi.

z moich 6-ciu mlodych saulosi, 4 mialy czarne zabarwienie pletwy grzbietowej i 4 ryby okazaly sie samcami, z tym ze nie dam glowy ze to wlasnie te ryby ;)


jest duza szansa ze bedziesz mial sporo samocow.

w moim akwa ostatni samiec zrobil sie niebieski rok pozniej niz alfa.

Opublikowano


na moj gust ta sztuka z atrapa jajowa bedzie dominujacym samcem. jako pierwsza sie wybarwi.



Jas jeżeli uważasz że ryba która ma atrape jajową będzie DOMINUJĄCYM samcem to niestety jesteś w błędzie...Atrapka o niczym nie świadczy...Już nie mówiąc o dominacji w akwa...



z moich 6-ciu mlodych saulosi, 4 mialy czarne zabarwienie pletwy grzbietowej i 4 ryby okazaly sie samcami



A tutaj mówisz że na 6 sztuk miałeś 4 samce...Zdarza się...U młodych osobników nie jesteśmy w stanie stwierdzić płci, więc jest to istna loteria.


nie dam glowy ze to wlasnie te ryby ;)


Tego nie rozumie zupełnie

Opublikowano

Hmm Jaś73 hoduje saulosi od ładnych paru lat więc pewnie wie co pisze i dzieli się wiedzą popartą własnymi doświadczeniami. Ja tam wszystko zrozumiałem łącznie z „z tym ze nie dam głowy ze to właśnie te ryby” :wink: . Atrapa niby o niczym nie świadczy – moja samica ma atrapę, jednakże ryba u której najwcześniej pojawiła się atrapa okazała się samcem i od początku dominowała. Z drugiej strony można wyczytać, że samice (wyrośnięte) też potrafią dominować, ale do czasu. Temat ciężki – pozostaje się nie stresować, obserwować i nie redukować pochopnie :wink:

Opublikowano


na moj gust ta sztuka z atrapa jajowa bedzie dominujacym samcem. jako pierwsza sie wybarwi.



Jas jeżeli uważasz że ryba która ma atrape jajową będzie DOMINUJĄCYM samcem to niestety jesteś w błędzie...Atrapka o niczym nie świadczy...Już nie mówiąc o dominacji w akwa...


bardzo smiala teza ;)

ja zakladam tylko ze pierwsza ryba ktora sie wybarwi bedzie dominujacym samcem. atrapa jajowa imo moze swiadczyc o tym ze wlasnie ta ryba bedzie pierwsza.



z moich 6-ciu mlodych saulosi, 4 mialy czarne zabarwienie pletwy grzbietowej i 4 ryby okazaly sie samcami


A tutaj mówisz że na 6 sztuk miałeś 4 samce...Zdarza się...U młodych osobników nie jesteśmy w stanie stwierdzić płci, więc jest to istna loteria. [/quote:3vqmqfqv]

no prosze, potwierdzasz oczywista oczywistosc ;)



nie dam glowy ze to wlasnie te ryby ;)


Tego nie rozumie zupełnie[/quote:3vqmqfqv]

gdybym byl zlosliwy zapytalbym kto nie rozumie ;)


pozdrawiam i zachecam do czytania ze zrozumieniem

Opublikowano

no ja u siebie naliczylem 3 sztuki z atrapami , wszystkie narazie okazuja sie byc samcami. Na poczatku byly dwie takie sztuki, jeden z nich zajal sobie grotke i zaczal przeganiac innych. Nie wiadomo skad nagle pojawil sie trzeci z atrapa i mocnym ubarwieniem i zdominowal pol akwa, narazie mam tak, ze 2/3 akwa zajmuje 9 sztuk i 1/3 jeden samiec, ktory goni wszytsko co sie i jak sie da. Co do atrap jajowych, zauwazylem,.ze szczegolnie jeden samiec upatrzyl sobie w gonitwach, jedna niby samice, bez ubarwienia i atrapy. Dam sobie reke uciac, ze to bedzie tez samiec. Zauwazylem, ze w okresie dojrzewania i wybarwiania soulusi poza gdybaniem nic nam nie pozostaje wiecej. Wszystko i tak pozniej wychodzi w praniu, przewaznie inaczej niz sobie zalozylismy.

Opublikowano

Witam na forum to mój 1 post :) Nie będę zakładać nowego tematu bo widzę , że podobnych tematów jest dużo.

Mam od niecałego miesiąca(z rybami)akwa 126l wpuściłem tam 8 saulosi i po tygodniu/dwóch jeden pyszczak zaczął się wybarwiać . Dniami i nocami "zamulał" siedział w jednym miejscu nic nie jadł .Minęło kilka dni wstając do szkoły patrze ,że ten osobnik leży zdechły.Mówi się trudno...ale po 2 dniach od tego wydarzenia zaczęły sie wybarwiać dwie inne ryby.Na początku było dobrze , wybrały sobie rewir pilnowały go toczyły walki między sobą .Ale zbiegiem czasu też zaczęły "zamulać".I przed wczoraj wstając patrze ,że zdechły...Teraz mam 5 rybek i wszystko jest ok.. tylko jedna rybka jest ciemniejsza i rzadko "zamula" ale to o niczym nie świadczy .Jak myślicie co mogło być powodem zgonu rybek ??



Dzięki za odpowiedzi i PozDrawiaM :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.