Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć. Wczoraj u jednej z aulonocar która dostałem zauważyłem dziwne biało-mleczne żelowane narośle na oczach. Kiedyś kilka ryb miało cos takiego na jednym oku ale to po walce o dzuire w kamolcach i po kilku dniach zniknęło. Teraz jest inaczej. Ryba pływała ( juz ja usunąłem) pod tafla wody i była osowiała. Dała sie złapać do siatki bez walki co mnie zdziwiło.

Oto fotka

P1050364.JPG


czy to co kolega grzeniu3754 napisał to prawda. Czy to może być larwa przywry?

Kurcze prosze o jakieś rady bo nie chciałbym stracić całej obsady...

Mam jeszcze 2 małe Aulonocara baenschi które maja ale tylko lekko zaćmione i to jedno oko a nie dwoje jak ta pierwsza. Te moim zdaniem uszkodziły sie gdzies przy wyławianiu i przesiadce do innego zbiornika.

Co obserwować i na co zwracać uwagę?

Pomóżcie bo jak szlag trafi całość to nie będzie wesoło :(

Opublikowano

Nie jestem specjalistą od takich rzeczy i nigdy nie widziałem efeku jaki może wywołac przywra w akwarium, ale z tego co wiem: to ryby, tak jak i człowiek czy inne zwierzęta roślinożerne czy mięsożerne jak koty czy bydło są już nosicielami ostatecznymi, czyli przywra znajduje się już w miejscu docelowym i jest to wątroba zwierzęcia, więc może to nie być jednak takie świństwo jak to opisano w galerii

Opublikowano

Fuj - dlatego pisałem, że nigdy takiego ścierwolstwa nie widziałem w akwa - ale co by to nie było to nie podoba mi sie i to bardzo.

Opublikowano

W tym artykule przynajmniej piszą ze można z tego rybę wyleczyć i to w miarę prosty sposób, natomiast bez względu na to co jest to wyłowił bym rybę do kwarantannika.

Podniusł temperaturę wody poyzej 28 stopni przy intensywnym jej napowietrzaniu no i stosował bym kąpiele w soli - nie zaszkodzi to rybie, jeżeli nie jest to przywra, a jeżeli to to ścierwolstwo to może pomóc.

Opublikowano

no ale co dalej? Czy ktoś widział coś takiego kiedyś? Chorą rybę odłowiłem , odizolowałem i po 12 h zdechła. Jak narazie , odpukać , reszta ma się ok.

Jednak fakt jest taki że to co miała tamta ryba na oczach wyglądało dziwnie i nikt nadal nie jest w stanie powiedziec co to jest...

Mimo wszystko jeżeli znalazłby się znawca temat i mogłby okreslić to co tu mamy to z pewnocią przydałoby sie to inny w przyszłości..

Opublikowano

Jezeli chcesz miec 100% pewnosc to powinienes zabrac martwa rybe do weterynarza, ktory specjalizuje sie w chorobach ryb. Nie mozesz oczekiwac, ze po jednym i to niezbyt wyraznym zdjeciu i bez podanych parametrow wody ktos postawi wlasciwa diagnoze.Na zdjeciu nawet nie widac, ze to jest aulonocara nie mowiac juz o szczegolach dotyczacych uszkodzen itp. Piszesz, ze kiedys kilka ryb tak mialo po walkach itp.... a samo to zdanie pokazuje, ze cos jest nie w porzadku. Przegladajac Twoje posty dotarlem do klotni z obsada i jezeli aulonokary sa kolejnymi rybami ktore trafily do zbiornika to najprawdopodobniej po prostu to co sie stalo jest wynikiem walki z cala reszta.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Tu http://www.pawiookie.pl/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=16 znajduje sie artykuł dotyczacy przywr skrzelowych.


Witam :)


(by nie być anonimowym: Rafał, administrator pawiookie.pl)


Tu:

http://www.pawiookie.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=16&Itemid=34

trochę czytelniejsza wersja wymienionego wyżej artykułu (nie automatycznie generowany pdf, tylko oryginał).


Na przywry imo te oczy nie wyglądają - wspomniane osadzają się w głębszych strukturach oka, rogówki mogą być uszkodzone, ale zwykle wtórnie - przez urazy i nadkażenia. Sprawa zwykle dotyczy jednego oka.


Swoją drogą - artykuł nt wspomnianych przywr wewnętrznych:

http://www.pawiookie.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=17&Itemid=35


Interesujące w tym zdjęciu są te centralne wyrośla w każdym oku - czy można prosić o więcej fotek tej ryby w takim stanie? Wiem, że skończyła swój żywot, ale może właściciel coś jeszcze ma? jak inne ryby?


Rafał

Opublikowano

Cześć. Tu masz kilka fotek. Kliknij w miniaturke i otworzy sie w pełnym rozmiarze.

Tylko tyle zdjęć mam a jezeli chciałbyś te fotki w org rozmiarze to daj maila i wyslę , nie ma sprawy.


ce689717e996a85em.jpg


5738308f0980dccam.jpg


3f7df6b5f2396c7dm.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.