Skocz do zawartości

Co na dno...


Rekomendowane odpowiedzi

no to odgrzewam temat i mówie co mam:

szafka - płyty laminowane 18mm, 5 podpór w tym 4 podwójne

na górę idzie blat kuchenny (muszę polakierować jeszcze krawędzie i przymocować maskownicę do niego - również polakierowaną)

jako nóżki - pod każdą podporę po dwie płaskie nogi wykonane z 18mm sklejki wodoodpornej, wymiar 20x20 cm, podklejone filcem.

W sumie 10 nóg. Koszt żaden (jeden z klientów robi łodzie, ma stolarnie i odpadu sklejki wodoodp do oporu...szafke bym z tego zrobił gdybym wiedział wcześniej...), płaskie stabilne nogi i jest "przeciąg" pod szafką.. jak myślicie dobre rozwiązanie?


mam jeszcze pytanie - zastanawiam się nad daniem pod akwa nie styropianu ale 2 warstw pianki pod panele (nie tej elastycznej ale w kawałkach 100 x 50) - nada się? napisali na niej że wytrzymuje nacisk 1,5 t bodajże wiec looz... zastanawiam się jak się sprawdzi...

a może mata korkowa? stosował ktoś już?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł spoko.

Co do maty pod akwarium to również paru z nas używa i nie narzekają, natomiast na temat maty z korka się nie wypowiem, ale nie jest ona bardzo elastyczna i wchłania wodę, więc dmuchał bym na zimne i jej nie kładł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to super... jedyny problem - równo położyć akwa na tym (gdyby ta mata miała 60cm szer a nie 50...:(

inna sprawa - jak myślicie nad zastosowaniem takiej maty "panelowej" do środka akwarium pod kamienie zamiast styropianu?

jakoś spodobała mi się, poza tym jest w paczkach po chyba 10 ark więc i tak mi zostanie troche..

nie znalazłem żadnej infromacji na temat zawartości środków bakteriobójczych, a gości w casto strach pytać - w sumie - niewiele wiedzą i często gęsto sieją sprzeczne informacje (sprawdzone doświadczalnie:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu już nie ryzykował bym z pianką i to nie dlatego że skład chemiczny, ale dlatego że jest cieńka, kamień może wywierać mocniejszy nacisk na dno i możemy kiedyś sobie zrobić powódź w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yaro - nie pamiętam dokładnie ale na piance o gr. 5mm (nie tak mało) piszą, że wytrzymuje nacisk bodajże 1,5 t. dziś sprawdzę na jakiej powierzchnii (nie wiem czy na m2 czy na mniejszą pow)

ale jeśli kładzie sie na dno styro 1mm to taka pianka 5mm też powinna utrzymac...na moje..oczywiście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

corten, weź pod wagę, że gdyby - czego nie życzę nikomu - coś się obsunęło i jakiś kamień by spadł. Owszem, jest piasek na dnie. Ale ryzyko pęknięcia jest większy przy tak cienkiej piance, niż przy styropianie. Jak taką piankę przyciśniesz palcem, to wgnieciesz ją całkiem, a styropian nie (oczywiście używając dużej siły tak, ale będzie ona większa, niż przy piance). Resumując - jestem zdania jak yaro. Ryzykować nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.. no właśnie próbowałem ja ściskać i się nie wgina.. jest do tego dość sztywna (to nie taka giętka pianka tylko sztywne płyty 5mm x 50 x 100) no i jeśli ma wyrównać podłogę (z jednej strony gładka a z drugiej karbowana) i tłumić no i utrzyma akwa to wydaje mi się zniesie i kamienie....obejrze dokładnie dzis w casto



ps. tu jest ten podkład

http://www.arbiton.com/strony/1/i/37.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.