Chindongo Saulosi czy cynatolapia afra cobue
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
- Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
-
Posty
-
Przez lukBB · Opublikowano
Witam. Nie odpowiem Ci odnośnie "mlecznej szyby" lecz mogę Ci doradzić w innej kwestii. Jeżeli jesteś już decydowany na ten konkretny zestaw to wybierz wersje 150. Ma wymiary 150x50 co robi ogromną różnicę w powierzchni dna oraz w litrażu (405l.) względem wersji 120. Ma ona tylko 120x40 cm głębokości oraz zaledwie 260l. Przy ilość ryb oraz warunków dla nich różnica jest znacząca. Robiłeś u kogoś wycenę takiego zestawu? Może warto trochę poczekać na realizację w zamian za coś pewnego i ładnie sklejonego... mamy tu na forum firmy godne polecenia -
Przez Bobby35 · Opublikowano
Witam mam problem z wypoziomwaniem stelaża i akwarium i już sam sobie nie daje z tym rady próbowałem różnymi podkładkami filcowymi czy z materiału. Niestety stelaż nie ma nóżek ale może to i lepiej przy panelach. Wcześniej akwarium stało x lat w mieszkaniu na tym samym stelażu i było ok więc wina jest krzywej podłogi. Pytanie czy da się temu jakiś zaradzić ? Sam poziom nie ucieka tak bardzo jak to że akwarium przy użyciu troche siły się kołysze ( nawet jak było zalane 75% wody )Akwarium 150x50x50. Stelaż wysokość bodajże 70 cm. Mam wrażenie że sam stelaż mniej albo prawie wcale się nie kołysze niż z akwarium. Więc naszła mnie myśl że może po tych 3-4 latach wypadałoby wymienić mate poziomująca bo widać że w niektórych miejscach jest cieńsza. VID_20250107_203244.mp4 -
Przez Binambik · Opublikowano
Hejka minęło sporo czasu od powstania tego tematu. Przeczytałem niemal od deski do deski ten temat. Powiedzcie jak się ma obecna generacja Glossy od Aquaela ? Jakie są ostateczne wady tego produktu (pozostała "mleczna" szyba?). Sam zastanawiam się nad wersja 150 lub 120 i wasz głos będzie dla mnie bardzo ważny. -
Przez ziemniak · Opublikowano
Jakby to powiedzieć, rewelacja. IMO wycisnąłeś maksimum co się da z tak cienkiego materiału. -
Przez Przemysław Woźniak · Opublikowano
Z drugim zdaniem w pełni się zgadzam. Wśród użytkowników tego forum jest wielu twórców rewelacyjnych aranżacji. Być pochwalonym przez takie gremium to naprawdę duża sprawa. p.s. Ryb mam po 7-9 z każdego gatunku -
Przez pulpet · Opublikowano
Jasne, zmierzamy do tego, że grzałki raczej są zbędne, a powolne zmiany temperatury nie mają większego znaczenia w rozsądnym zakresie. Ekstrema nie są pożądane, ale tutaj grzałki nie mają nic do rzeczy, bo jeżeli nie mają nadmiernej mocy do pojemności zbiornika, nie są w stanie zaszkodzić ani pomoc. Dogrrzanie nadmiernie schłodzonego baniaka grzalką, ktora go nie zagotuje w przypadku awarii termostatu trwa wielka godzin. Problem mogą stanowić anomalia pogodowe podnoszące znacznie temperaturę zbiornika, błąd ludzki przy podmianie lub awaria ogrzewania domu. Poza tym dogrzewanie baniaków raczej jest zbędne. Problem może stanowić schłodzenie zbiornika latem, jeżeli pomieszczenie w którym stoi będzie się przegrzewać. -
Przez lukBB · Opublikowano
Trochę czasu minęło, dużo przestoju z projektem z powodu braku czasu. Na szczęście prace rzeźbiarskie mam już za sobą. Moduły DIY pomalowane i czekają. Znajdę chwilę to wrzucę jakieś foty. Jakiś czas temu wziąłem się za tło. Podobnie jak z modułami zdecydowałem się, że spróbuję zrobić je sam. Nie miałem wcześniej w tej tematyce doświadczenia więc nie było to łatwe. Materiał jaki wybrałem to styroduru XPS o grubości 3cm. Łączyłem arkusze do żądanego wymiaru niskopreżną pianka montażowa, potem rzeźbienie nożem do tapet porządnych wzorów imitujących słały. Potem odciskałem prawdziwe kamienie dla uzyskania możliwie najbardziej naturalnej powierzchni. Ostatni etap to malowanie. 2 warstwy czarna farbą emalią akrylową Śnieżka supermal ( z atestem do zabawek). Później kilka warstw koloru szarego malowanych metodą suchego pędzla, każda kolejna lekko jaśniejsza od poprzedniej. Kilka zdjęć: A na koniec wyszło to tak. Zdjęcia niestety na razie tylko telefonem: -
Przez ziemniak · Opublikowano
Drobna uwaga, u Ciebie to już inne wartości i większe skoki. U mnie najniższa temperatura to 21, a najwyższa to 31, przy której nic się nie działo, ale przy wyższych temperaturach to w grę wchodzi głównie natlenianie. W jeziorze myślę, że radzą sobie z temperaturą przez zmianę wysokości przebywania, o ile ma to dla nich znaczenie. Ja mam ten plus, że salon jest na południe, latem nie zagląda słońce, a zimą potrafi wejść na cały zbiornik. -
Przez pulpet · Opublikowano
Z tymi skokami temperatury u mnie nie było tak kolorowo. Zgoda, pyski tolerują znaczny zakres temperatur, ale wg moich obserwacji duże zmiany w krótkim czasie nie są wskazane. Jak kiedyś pod moją nieobecność w ciągu dwóch czy trzech dni temperatura skoczyła z 23 do 32 (ot wyjazd na majówkę i nagły atak upałów) to rdzawe 4 z 10 dostały wytrzeszczu oczów. Im większe osobniki tym gorzej to zniosły.Reszta obsady miała jakieś problemy skórne, zmatowienia płetw, ale bez dramatu. Chwilę trwało, zanim wróciły do formy. Błąd przy podmianie i spadek temperatury z 25 na 19 w ciągu ok 2 godzin - ryby blade, pochowane po kątach, ewidentnie niezadowolone z zaistniałej sytuacji. Ale bez negatywnych skutków w dłuższym czasie .Natomiast stopniowe spadki nie robią na nich wrażenia w zakresie 22 -30 stopni. Grzałki już dawno skończyły w piwnicy. Nie są potrzebne w żadnej bańce z pyskami a mam 160, 240, 400 i 720. Jeżeli w domu nie ma Syberii w stylu 17 stopni, to światło, pompy filtry itp. załatwiają sprawę. Za to latem warto rozszczelnić pokrywy i tak jak u mnie dołożyć wentylator, bo pokój mam mocno nasłoneczniony i bez tego miał bym 35 stopni.A tu już rozsądek podpowiada że wysoko
-
-
Tematy
-
Grafiki
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.