Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witajcie. Mam do kupienia akwarium 450l Aquaela. Facet ma w tym akwarium życie, piasek bazaltowy i rośliny. Nie chce wyczyścić akwarium i sprzedać pustego tylko przenieść je wraz z piachem i roślinami na kocu do transportu.  To jest dodatkowo spora waga i zastanawiam się, czy akwarium na tym nie ucierpi to raz, a dwa, że coś mi tu śmierdzi. Ciekawe, czy akwarium nie jest od spodu gdzieś nieszczelne, czy uszkodzone, skoro tak bardzo nie chce mu się tego opróżnić. Co myślicie ? Macie jakieś porady jak przenosić, zabezpieczyć i przewozić akwarium? Z góry dzięki za pomoc.

Edytowane przez alexinhio10
Opublikowano

Akwarium jakieś 80kg. Mokry piach pewnie 20-30.

Serio chcesz to na kocu przenosić? Gratuluję formy.

A tak na serio to daj sobie spokój bo jak sprzedający ma taką wiedzę to strach się bać w jakiej formie jest to akwarium

  • Lubię to 6
Opublikowano
2 minuty temu, Bojar napisał(a):

Akwarium jakieś 80kg. Mokry piach pewnie 20-30.

Serio chcesz to na kocu przenosić? Gratuluję formy.

A tak na serio to daj sobie spokój bo jak sprzedający ma taką wiedzę to strach się bać w jakiej formie jest to akwarium

Ja nie chce. On ten sposób zaproponował 😀  Dlatego mi coś śmierdzi i chciałem Was podpytać. Dla mnie logiczne, żeby opróżnić akwarium całkowicie i dopiero je przenosić.

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

Odnośnie kupowania baniaka z niepewnego źródła (a tutaj coś gość ewidentnie kręci) jest spore ryzyko. Może być np. mocno porysowane (czego nie zobaczysz jak nie zalejesz wodą, już u siebie w domu oczywiście po zakupie). Jeżeli decydujesz się na zakup z 2 ręki to warto znać historię zbiornika, osobę która go prowadzi bo wtedy ryzyko jest o wiele mniejsze. Wyobraź sobie, że poświęcasz kilka godzin na czyszczenie, układanie kamolców, potem zalewasz i widzisz piękna rysę na środku...

Też miałem brać używany zbiornik ale posłuchałem kolegów z forum. Poczekałem, odłożyłem kasę, i zamówiłem z pewnego źródła nowy baniak i to taki jaki maksymalny wejdzie. Jeżeli dasz radę wytrzymać "presję czasu" przy zakładania nowego zbiornika to warto poczekać żeby potem cieszył na dłużej...

Edytowane przez lukBB
.
  • Lubię to 6
Opublikowano

Tu akurat jest zalane, więc mogę zobaczyć, czy nie jest porysowane. PO prostu on po spuszczeniu wody nie chce wybierać tego piachu, żeby niby nie porysować. Ale dla mnie jest to dziwne, żeby przenosić z dodatkowym ciężarem, jeszcze na jakimś kocu 😀  Na nowy mnie nie stać i szczerze mówiąc nawet nie chciałbym wydać tyle pieniędzy.

Opublikowano
14 godzin temu, alexinhio10 napisał(a):

piasek bazaltowy

Ciekawe, czy taki o ostrzejszych krawędziach i jak starannie czyścił... 🤔 Jeśli ma rośliny, to pewnie dobrych kilka cm tego piasku jest. Może mu się nie chce czyścić, a może po opróżnieniu i wyczyszczeniu okazałoby się, że poniżej linii piasku jest pięknie porysowane, a tego teraz nie zobaczysz nawet, gdy jest zalane.

O kocu nie wspomnę, najpierw trzeba by zbiornik podnieść własnymi ręcami, położyć na kocu i dopiero potem transportować? Włos się jeży, jakby się któremuś koc wyślizgnął.

13 godzin temu, Bojar napisał(a):

Mokry piach pewnie 20-30.

Jak nie razy dwa. Każdy, kto choć raz zalewał akwarium wie, ile wody potrafi przyjąć piasek, zanim zbiornik zacznie się napełniać wodą. 😉

  • Lubię to 1
Opublikowano
5 godzin temu, TomekT napisał(a):

Ciekawe, czy taki o ostrzejszych krawędziach i jak starannie czyścił... 🤔 Jeśli ma rośliny, to pewnie dobrych kilka cm tego piasku jest. Może mu się nie chce czyścić, a może po opróżnieniu i wyczyszczeniu okazałoby się, że poniżej linii piasku jest pięknie porysowane, a tego teraz nie zobaczysz nawet, gdy jest zalane.

O kocu nie wspomnę, najpierw trzeba by zbiornik podnieść własnymi ręcami, położyć na kocu i dopiero potem transportować? Włos się jeży, jakby się któremuś koc wyślizgnął.

Jak nie razy dwa. Każdy, kto choć raz zalewał akwarium wie, ile wody potrafi przyjąć piasek, zanim zbiornik zacznie się napełniać wodą. 😉

No z tym kocem to dla mnie abstrakcja. Czyli może być na dole od piachu porysowane. Ja u siebie miałbym biały piasek, czy wtedy te ewentualne rysy byłyby widoczne ? 

 

A powiedzcie mi najważniejsze. Czy jest ryzyko, że akwarium będzie zbyt przeciążone od tego piachu przy przenoszeniu i transporcie i może się coś stać? Pomijam, że większy ciężar na rękach i może wylecieć z rąk ;)

Opublikowano
19 minut temu, alexinhio10 napisał(a):

Ja u siebie miałbym biały piasek, czy wtedy te ewentualne rysy byłyby widoczne ?

Pytanie, ile tego piasku będziesz miał - no i generalne pytanie, w jakim stanie jest szkło po prostu.

20 minut temu, alexinhio10 napisał(a):

A powiedzcie mi najważniejsze. Czy jest ryzyko, że akwarium będzie zbyt przeciążone od tego piachu przy przenoszeniu i transporcie i może się coś stać?

Jak najbardziej, miałbyś dodatkowe 30-50 kg na dnie zbiornika, obciążające szybę, która będzie podparta podczas przenoszenia jedynie punktowo, na rękach noszących. Pomijam już, że ciężar statyczny a dynamiczny to dwie różne sprawy. Może wytrzyma może nie... Moim zdaniem to jest proszenie się o kłopoty. Nie znasz wieku i historii zbiornika, jakości klejenia, a niebezpiecznie byś obciążył zarówno spoiny, jak i samo szkło.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Jak już było pisane jest duża szansa że akwarium jest porysowane. Z piachem przy roślinach tym bardziej.

Uprzedzając pytanie to polerowanie usunie tylko najdrobniejsze rysy a roboty jest od cholery.

Naprawdę szkoda zachodu.

 

  • Lubię to 3
Opublikowano
W dniu 8.04.2024 o 19:16, alexinhio10 napisał(a):

Witajcie. Mam do kupienia akwarium 450l Aquaela. Facet ma w tym akwarium życie, piasek bazaltowy i rośliny.

Nigdy nie kupuj używanego zbiornika.  Oszczędności będą pozorne.

W dniu 8.04.2024 o 19:16, alexinhio10 napisał(a):

Facet ma w tym akwarium życie, piasek bazaltowy i rośliny.

Chcesz przenieść patogeny a potem walczyć z choróbskami? Szkoda fatygi. Możesz sobie tylko utrudnić późniejszą hodowlę . Jak sam wystartujesz ze zbiornikiem to po około miesiącu będziesz już mógł zarybiać. Nic na tym piasku nie zyskujesz a stracić możesz.

W dniu 8.04.2024 o 19:16, alexinhio10 napisał(a):

tylko przenieść je wraz z piachem i roślinami na kocu do transportu.

Kiedyś w jakimś zwykłym kocu chciałem przenieść z kumplem kilka paczek z kafelkami. Niestety..kafelki zostały na chodniku a w kocu dziura.   Jedyne wyjście w takim układzie gdzie nie ma ryzyka to przyssawki do transportu akwa czy też wielkich tafli szyb.

Odpuść sobie ten temat.  Zaoszczędzisz tylko pozornie.

  • Lubię to 6

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
    • A502PS ma właśnie pochłaniać związki i zanieczyszczenia organiczne po to żeby PA202 mogła spokojnie pracować i pochłaniać NO3 🙂  Przy okazji pytanie czy ktoś kto używał może testu na DOC - Rataj ANTIALGAE CHSK? https://www.invital.pl/rataj-antialgae-chsk-test  Jeżeli tak, to czy jego wyniki rzeczywiście pokażą poprawę po zastosowaniu Purigenu lub A502PS?
    • Tylko faktycznie gęstość 45ppi to może się bardzo szybko zapchać. Średnio przepływ przez długość sumpa to spiętrzenie nawet do 5cm, więc na takiej gąbce będzie spiętrzać, aż pójdzie górą, a wtedy pompa sucha. Zatem też się zgadzam, by jednak odpuścić tą gąbkę.  Natomiast gąbki 20ppi daj wszędzie, gdzie tylko zostanie ci miejsce, jako składowisko biologii. Możesz nawet z 50 litrów objętości gąbkami dać i wcale nie będzie za dużo, a woda kryształ.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.