Skocz do zawartości

Gwałtowna zmiana temperatury oraz pH


Vrzechu

Rekomendowane odpowiedzi

@triamond pamiętam ten temat i moje testy z dość szybką zmianą temperatury przy podmianie.

2 godziny temu, triamond napisał(a):

Jeśli nie chlor w wodzie, to może choroba gazowa ? Transport samolotem ? Tlen w workach ? Czas transportu ?

To jest dość ciekawy temat. W Częstochowie chyba wszystkie sklepy zaopatrują się z giełdy w Łodzi. Oprócz pyszczaków, bo tu większość sklepów zaopatruje Rafał (Luk&Raf). Gdzie te ryby były wcześniej lub skąd pochodzą? Temat tabu. Od dwóch osób usłyszałem, że z hodowli w Czechach lub Polsce, ale blisko granicy z Czechami. Od jednej osoby swego czasu odbierałem ryby to zawsze była możliwość odbioru ryb dopiero jak wracali z Łodzi. Nigdy jak jechali do Łodzi. Na kilkanaście dostaw nigdy nie miałem problemu z jakością czy aklimatyzacją tych ryb (nawet zimą). Zawsze były to ryby zdrowe, dobrej jakości i w dobrej kondycji oraz za około 1/2 - 2/3 ceny w porównaniu z zoologicznym.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ziemniak

https://aquariumscience.org/index.php/4-9-un-bagging-fish/

Jeśli dłuższa podróż i tlen w workach, to ryby mają we krwi dużo dwutlenku węgla i hemoglobina słabo wiąże tlen (1). W wodzie w worku stężenie tlenu maksymalne wysycenie wyższe niż maksymalne dla danej temperatury (bo ciśnienie parcjalne O2 nad cieczą wyższe niż atmosferyczne) (i temperatura niższa raczej?  niż w zbiorniku docelowym  - a więc znowu więcej tlenu)(2). Po wrzuceniu do akwarium, gdzie jest wyższa temperatura (niższa rozpuszczalność tlenu) i nie tak wysokie stężenia tlenu jak jak w worku (2) + (1) daje efekt duszenia się. Jak uwolni się CO2 z krwi zaczną normalnie oddychać. Warto napowietrzać (kamień napowietrzający, falowanie powierzchni) na max).

Edytowane przez triamond
pomyłka; dodanie myśli.
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.01.2024 o 06:02, triamond napisał(a):

Duża podmiana na wodę bez chloru (lub z antychlorem) o parametrach  w zakresie normy bytowania dla gatunku nie ma złego wpływu na ryby Mbuny.  Z doświadczeń z art. z #1 i badań wynika że jednoczesna zmiana pH (o 1,7 jednostki, z 6,5 <->8,2 , temperatury (o  6 stopni C 22<->28) , zasolenia w ciągu sekund jest bez wpływu na ich kondycję w półrocznym eksperymencie. Wiem, że może być to sprzeczne z "doświadczeniem" i wierzeniami. Nie badamy rutynowo poziomu chloru/chloraminy w wodzie. Jedna katastrofa i dmuchamy na zimne.

 Większość ryb z Afryki toleruje 22-28 stopni. Jeżeli trzymamy ryby w 25 stopniach i obniżymy temperaturę o 6 stopni wynik będzie zupełnie inny. Ryby z Azji tolerują wodę już od 18 -24 a Ameryka np: ziemiojady mogą przebywać w 15 stopniach. Nie wrzucał bym wszystkich ryb do jednego worka. A tak jest w tym artykule, nie da się pod tym względem porównywać mbunę i pstrąga. 
Idąc takim tokiem postępowania transportują Arapaimę (może oddychać powietrzem atmosferycznym) porównujemy ryby kostnoszkieletowe które nie mają takiej możliwości, tlen pobierają z wody. Pierwsza ryba wytrzyma transport trzy dniowy, czy druga ryba wytrzyma również trzy dni.
Są ryby które podczas niedoboru tlenu uzyskują go poprzez inne organy, nasze ryby nie maja takie możliwości. Kirysy, nasze ryby to coś innego, nie da się przeprowadzać badań na jednej rybie i twierdzić że Aulonocara zniesie to samo.
Jak widzisz nie ma to nic wspólnego z doświadczeniem, wystarczy opierać się na rzetelnej wiedzy a ten artykuł taki nie jest.
Takie jest moje zdanie.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, triamond napisał(a):

mam wrażenie, że umknęło Ci, iż doświadczenie było na Mbunie...

Rozumiem te zmiany w zakresie 22-28, przeczytaj pierwszy post autora. Jest tam obniżenie temp, 22-12 a to chyba nie dotyczy mbuny.
Znasz moje zdanie temp 22 stopnie będzie prędzej czy później prowadziła do chorób ryb, moim zdaniem nawet zejście o jeden stopień będzie zauważalne. Nie wiem w jakiej temp. trzymasz ryby, zauważyłeś że mniej jedzą będą bledsze.
Nie powielał bym eksperymentów o przeżywalności tych ryb w 20 stopniach, takie działania nie przyczynią się do lepszego zaklimatyzowania tych ryb w nowych zbiornikach.
pozdrawiam

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@piotriola przeczytaj, proszę, artykuł z postu #1 od "Test of The Myth of “Rapid Changes in Water Parameters will Kill Fish”" ;) Eksperyment na zbiornikach z rybami z Malawi....(nie Mbuna jak pisałem). Tylko stopnie przeliczyłem na C.

Edytowane przez triamond
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy fragment cyt: "Chciałbym jeszcze zwrócić wyjątkową uwagę na obniżenie temperatury. Ryby te są odporne nie tylko na stopniowy spadek temperatury, ale także na jej gwałtowne zmiany. Najlepiej zobrazuje to przypadek, który wydarzył się u mnie. Jedna z samic pyszczaka złotego przeskoczyła z akwarium o wodzie z temperaturą 25°C do drugiego akwarium wypełnionego wodą prosto z wodociągu. Temperatury wody z wodociągu nie mierzyłem, ale działo się to w styczniu więc temperatura ta nie mogła mieć więcej jak 16°C. Sądziłem, że ryba natychmiast zginie. Nie wyciągałem jej jednak z wody od razu, ponieważ chciałem ją zakonserwować. Po przygotowaniu naczynia z alkoholem zdziwiłem się mocno gdy zobaczyłem rybę pływającą normalnie w zimnej wodzie. Żyje ona do chwili obecnej, tj. rok po tym zdarzeniu i wydaje normalne potomstwo

Ja trzymam mbunę przy 23-23,5.  Jedzą i są wybarwione normalnie. Trą się jak szalone a i młode przeżywają jak zwykle.  Chyba jedynie agresja jest trochę mniejsza ale za to nie dam głowy, bo mam straszną zupę rybną obecnie w akwarium ;)

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Vrzechu napisał(a):

W czasach obecnych cen prądu rodzi się pytanie czy nie zrezygnować lub mocno ograniczyć działanie grzałki ;) 

Za trzy miesiące spółdzielnia ma docieplić mój budynek, planuję też wymianę okien w mieszkaniu, na pewno dzięki temu zejdę z rachunkami za prąd. 😂

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, dawno tam nie byłem...   A jakieś składy kamienia, ogrodnicze? Na plaży to raczej otoczaki znajdziesz.
    • Jeśli Od Nową dalej zarządza Maurycy to prawie tak jakbym nigdy nie wyjeżdżał.   Z kamieniami jest wesoło, dobijam się do dwóch kamieniołomów ale na razie mnie totalnie olewają. Opcja B, pojechać na plażę i tam szukać, opcja C pojechać w góry. W Glendalough jest stary kamieniołom, można sobie nabrać granitu do woli, ale do kamieniołomu od parkingu są 3 kilometry piechotą w jedną stronę. 🤣 
    • A, jeśli kleiłeś na piankę, to powinno być OK, zawsze coś. Szkoda by było pracy, gdyby miało Ci połamać łączenia. To tło jest dość mocno wyporne, ale i sztywne, jak dobrze przygnieciesz kamieniami, powinno być OK. 👍 Pozdrawiam krajana również, ja prawie całe życie na os. Młodych, ale blisko bydgoskiego, a od kilku lat na początku Bielan, przy Od Nowie. 😉
    • No i musiał kurde wyłapać. 🤣  Kupno w budowlanym czystego silikonu w kraju, w którym ciągle pada* jest nierealne, każden jeden ma fungicydy, czyli do akwa się nie nadaje. Moduły tła są na dnie na wcisk i piankę a docelowo na gruzowisko, które je dociśnie.  *W sumie to zabawne, pochodzę z Mokrego  potem Złotoria i róg Bydgoskiego i Rybaków, dopiero teraz wyłapałem skąd jesteś, pozdrawiam kolegę krzyżaka. 😀
    • Bez obaw, to będzie bardzo wytrzymałe; kamieni na tej piance nie będziesz wieszał. 😜 Wycinając piankę, postaraj się zachować linie załomów tła przy łączeniach, wtedy będzie bardziej naturalnie wyglądało - ale i tak najważniejszy będzie właściwy dobór/zmieszanie farb. Na dno, które zrobiłeś z tła można nasypać trochę piasku, moim zdaniem da to ciekawy efekt sypkiego podłoża "wywianego" na tyle, że odsłoniło kamienie. 👍 I tylko się upewnię: przykleiłeś moduły tła na dno? 🥸
    • Dzięki @TomekT Tło na filtr ładnie zakryło dziurę, w tamtym kącie będzie pewnie największe gruzowisko, więc najbardziej zakryję te łączenia kamieniami.   Potem przyszedł czas na piankę i jej docinanie. Póki co wygląda mocno nienaturalnie, bo jest jak od linijki. Wolałem nie dawać zbyt dużo pianki na pionowe łączenia, bo nie wiem czy pod ciężarem betonu, którym będę je pacykował nie wezmą i się nie urwą. Dół spróbuję zamaskować jakimiś płaskimi kamieniami opartymi o tło. W kilku miejscach ściąłem piankę do zera, żeby maskowała tylko samo łączenie, mam nadzieję że po zabetonowaniu będzie wyglądać ok.      
    • Panie, nie tak źle - zerknij w mój wątek, kamieni mam mniej, ale większe. 😉 A poważnie pisząc - OK, po prostu na jednym zdjęciu wygląda na hałdę. 😜
    • Dziękuję, że napisałeś, iż sprawia wrażenie, że kamienie są usypane - hihi cały tydzień je układałem, z myślą, aby zrobić groty jak największe. Tu np. na fotce (gdzie btw widać zasys ), od tego małego kamyka do ścianki tła jest ponad 30 cm. Za kamieniami zostawiłem taką pustą przestrzeń 10-15 cm. Tło ma na dole tylko 3-4cm, a górą robi się taki  pseudo nawis skalny, bo tu na forum przeczytałem, ze dno jest święte... Pewnie bę∂ę grzebać jeszcze choć też patrzę coby się stało, jak rybcie zaczną kopać... sprawdzałem stabilność konstrukcji.
    • Wiem kombinuję, sam do końca nie wiem, ale i w tym cały urok   Staram się dużo czytać, pytać itp. Dziękuję. Byłem w Aquahaus-gaus. koło Frankfurtu nad Menem w maju i po wizycie mam kocioł w głowie. Spędziłem tak cały dzień prawie i wiem jedno, że wszystkiego co chciałbym mieć się nie da.
    • Tak to moje pierwsze Malawi. (choć od 20 lat o tym myślę, a nie miałem warunków). Chce kupić młode ryby, tak jak piszesz, ale pytanie zadałem z myślą, że może jest jakiś argument, którego nie znam za drugą opcją.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.