Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ponieważ reaguję absolutnie histerycznie na choroby ryb:D to najpierw napiszę, zanim coś zacznę robić. San Sani przestało jeść, najpierw patrzyłam i dumałam, czy może ze względu na to że wyczerpane są tarłem, obroną rewirów. Nie mam doświadczenia z pyszczkami i te zagadnienia są nowe. ALE dzisiaj u jednego zauważyłam, cienkie odchody, jak nić dentystyczna, długie. Nie jest to nicień, ani tasiemiec. Teraz tak, po dokształceniu się wiem, że może to być kwestia niestrawności. ALE czy niestrawność ryb nie powoduje, ze ze względu na osłabienie odzywają się robale? Czy takie odchody mogą być oznaką TYLKO niestrawności, czy zawsze i tak kończymy na robalu? Pytanie moje jest takie, ile dni głodówki, kiedy dać im procha jak już. Kolejne czy miał ktoś tak, że rzeczywiście po głodówce takie odchody zniknęły. bez chemii? Na pewno podałam im nowy pokarm Omega One, raz, bardzo mało, ale to wielkie kawałki, mogły zeżreć. Jak już pisałam, moja schiza po paletkach i robalach jest epicka, dlatego proszę o zrozumienie:-)

Opublikowano

Nie znam się na rybich chorobach bo ryby u mnie bardzo rzadko chorują a jeśli już chorują i mają takie objawy jak opisałaś to przyczyna numer jeden to zbyt wysokie stężenie NO3 lub NO2, przyczyna numer dwa to niewłaściwy pokarm.

Wystarczy że usunę dwie powyższe przyczyny i ryby mam zdrowe jak ryby.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
11 minut temu, Tomasz78 napisał(a):

Nie znam się na rybich chorobach bo ryby u mnie bardzo rzadko chorują a jeśli już chorują i mają takie objawy jak opisałaś to przyczyna numer jeden to zbyt wysokie stężenie NO3 lub NO2, przyczyna numer dwa to niewłaściwy pokarm.

Wystarczy że usunę dwie powyższe przyczyny i ryby mam zdrowe jak ryby.

No3 i No2 ok, a jak najdłużej Ci nie jadły? Miały takie same odchody jak te moje? 🙏🏻 

Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, Ensa napisał(a):

Miały takie same odchody jak te moje?

Takie same.

Ostatni przypadek takiej choroby z nitkowatymi odchodami to był przez zbyt wysokie NO3, a było dlatego zbyt wysokie bo za krótko wstrząsałem probówka w teście JBL bo nie było w instrukcji jaki jest czas wstrząsania:

Najpierw brak apetytu i nitkowate odchody, dyszenie jakby tlenu im brakowało, następnie spuchnięty brzuch a na koniec wytrzeszcz oczu i zgon. I tak mi padło 3 cenne sztuki MC/OB.

Okazało się że miałem zbyt duże stężenie NO3 które było długo (wiele tygodni) zbyt wysokie bo mniej wody podmieniałem bo mi wychodziło na teście że NO3 jest niskie.

Jak odkryłem przyczynę która opisałem w temacie o teście JBL zacząłem częściej podmieniać 50% wody, tak że teraz ryby mam zdrowe jak ryby bo NO3 utrzymuję w niskich stężeniach.

Miałem też przypadki że ryby same zdrowiały.

A jak już chorowały na opisaną przez Ciebie przypadłość to nigdy wszystkie, zawsze tylko jedna lub kilka sztuk nie więcej niż pięć sztuk.

Najdłużej to dwa trzy tygodnie chorowały i nie jadły i po tym czasie albo wracały do zdrowia albo padały.

Edytowane przez Tomasz78
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Pamiętam jak pisałeś o testach. Ja robiłam podmianę w środę sporą, raczej mało możliwe żeby no3 było wysoko. Ale zaraz sprawdzę. Ja bardziej obstawiam, że nadmiar no3 spowodował u Ciebie, że warunki się pogorszyły i robale zaatakowały:-( Chyba dam Worner Plus i tyle, poczekam 2 dni z głodówką. 3 tyg to nie na moje nerwy. @tomala78a ile masz ryb i jakie akwarium? 50% to duża podmiana. Ja tak ze 30%

Edytowane przez Ensa
Opublikowano
8 minut temu, Andrzej Głuszyca napisał(a):

Oznaczyłaś innego użytkownika ;)

Oczywiście nie🫣mam nadzieję, że drugi Tomek mi wybaczy

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, Tomasz78 napisał(a):

 to przyczyna numer jeden to zbyt wysokie stężenie NO3 lub NO2, przyczyna numer dwa to niewłaściwy pokarm.

Wystarczy że usunę dwie powyższe przyczyny i ryby mam zdrowe jak ryby.

Kurcze, zmierzyłam, chodzi że mam ok 20 no3, ale to i tak bardzo dużo jak na to ze podmiana była w środę. Dziwne, teraz podmieniam, a za chwilę sprawdzę no3 w wodzie. Ale woda idzie przez ustrojstwo wolno. Nic mi nie zdechło, karmię raczej mało. Ryb też mało. Co jest:-(?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.