Skocz do zawartości

Osi Vivid Color Flakes


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzięki Panowie, kończę w takim razie obecne opakowanie osi i próbuje oba zaproponowane pokarmy.

Zostaję natomiast przy pelecie z osi, bo się sprawdza póki co. Płatki od ponad roku to porażka.

  • Lubię to 2
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

Hikari Vibra Bites polecam. Ryby chętnie jedzą.

Omega one cichlid flakes dotarły do mnie w podobnej formie jak osi - 90% pył. Opakowanie oryginalne. Ryby podchodzą do pokarmu nie tak chętnie jak do osi vivid color. Raczej nie polecam.

Spróbuję jeszcze Ocean Nutrition Cichlid Omni Flake. Jak nie, to wrócę do osi 

Hikari zostaje na stałe w diecie.

 

Edytowane przez bojack
  • Lubię to 1
Opublikowano
Godzinę temu, bojack napisał(a):

Hikari zostaje na stałe w diecie.

Ja jestem mega zadowolony z tego pokarmu. Stosuję go stale od kilku lat, nawet jak jeszcze miałem mbunę. Nie brudzi wody i pachnie jak wędzona ryba.

  • Lubię to 2
Opublikowano
1 godzinę temu, bojack napisał(a):

Omega one cichlid flakes dotarły do mnie w podobnej formie jak osi - 90% pył. Opakowanie oryginalne. Ryby podchodzą do pokarmu nie tak chętnie jak do osi vivid color. 

U mnie było dokładnie to samo jeżeli chodzi o Omega One Cichlid Flakes i jego konsystencję. Pierwsze 25-30% jeszcze było ok, ale im głębiej tym większy pył. W połowie paczki (a ta miała 62 gramy i około 350-400 ml) już unikałem tego pokarmu ponieważ robił syf w wodzie. Ostatecznie wyrzuciłem go przy ok 20%, serwując go tylko narybkowi. Moje pyski jednak lubiły go tak samo jak inne jedzonko. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

O pokarmie hikari vibra bites dowiedziałem się tu na forum gdzie był polecany. Zakupiłem ten pokarm i jestem zadowolony a ryby chyba bardziej niż ja ;), mogę go polecić. Pokarm hikari vibra bites nie brudzi wody a ryby po tym pokarmie nie mają śluzowatych ciągnących odchodów.

Również z firmy hikari mogę polecić pokarm roślinny w formie małych kulek hikari cichlid excel, pokarm ten dostępny jest w dwóch rozmiarach - mini i medium, dla mbuny polecam ten mniejszy mini ( a który i tak jest sporych rozmiarów ).

Polecam również pokarm w granulacie naturefood premium cichlid plant-M (roślinny) i naturefood premium cichlid-M (mięsny). Pokarmy naturefood również nie brudzą wody a ryby nie mają po nich śluzowatych odchodów.

Co do pokarmów HS cichlid flakes i vividcolor flakes bo takich używam, to mają one cechy takie jak u powyższych pokarmów. Jedyną ich wadą jest dużo pyłu. Ja robię tak że po prostu przesiewam pokarm a odsiany pył wyrzucam do śmieci.

  • Lubię to 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Hej @Vrzechu, gąbka niebieska ma moim zdaniem lepsze właściwości obserwowania stopnia zabrudzenia, i tyle. 😉 Czasami jest przecież tak, że sprzedawca pisze, że nie ma koloru niebieskiego, a jest czarny lub na odwrót. Na chłopski rozum nie ma to znaczenia, ale może się mylę. 🤔
    • Cześć wszystkim ✋ Natknąłem się już parę razy na opinię, że gąbka filtracyjna do akwarium powinna być niebieska bo ma niby lepsze właściwości filtrujące niż gąbka czarna. Wydają mi się te opinie bez sensu biorąc pod uwagę, że jak kupuję gąbkę powiedzmy PPI 30 czy to niebieską czy czarną to za filtrację odpowiada właśnie jej gradacja. Wolę się jednak upewnić czy tylko mi te opinie wydają się nielogiczne czy faktycznie lepiej kupić gąbkę niebieską. 
    • Witam,  Niestety chyba jedna z moich 10 Saulosi ma Bloat (reszta rybek zachowuje się normalnie).  Zamówiłem leki ale cały czas czekam na dostawę.  Rybka już spuchła i leży na boku (czasem pływa jak ją któraś ryba zaczepi) ... czy powinienem ja wyciągnąć z akwarium? (Jutro kurier przywiezie leki). Nie wiem czy nie jest już za późno. 
    • Dzięki, ale do dawnej formy już raczej nie wrócę. W piątek byłem prywatnie na badaniach na alergeny, i za miesiąc mają być wyniki. To się okażę co z otoczenia mnie uczula. 
    • No i świetnie, oby każdy akwarysta miał takie wsparcie najbliższych. 😂 Jeśli ktoś z rodziny ma długie ręce, to nawet nie myśl o wysokości zbiornika 60 cm, tylko od razu 70. 😀
    • W sumie to mnie długo namawiać nie trzeba było, rodziny też bo się okazało że zawsze chcieli moi rodzice mieć większe akwarium . Tapatalkowane.
    • To w takiej sytuacji tym bardziej będziemy namawiać na duże akwarium. 😜 Tym bardziej, że będzie to również rodzinne zaangażowanie, z tego co Kolega pisze. 
    • Znaczy, (mogłem w sumie to powiedzieć od razu) jakiś już baniak z "malawi" jest, tyle że bardzo mały (100l) więc jedynie saulosi w nim pływa (zresztą już jedna samica ma narybek). Jakieś doświadczenie jest, co prawda bardziej ojca niż moje, ale wiem że w razie co to mnie nakieruje. Mam tak samo zamiar kupić książkę od Tan-Mal'a, więc też się nią pewnie doedukuje chociaż trochę. Czytałem do tej pory książkę "Back to Nature: Guide to Malawi cichlids", co prawda książka już trochę lat ma ale podstawy się raczej nie zmieniają. Też fakt faktem kto powiedział że nie mogę mieć 3 akwarii, w tym jednego u siebie (chociaż musiałbym się nakombinować aby znaleźć na nie miejsce). Tapatalkowane.
    • Do 240l trzech gatunków bym nie pchał, ale to samo mi przyszło do głowy - pierwszy baniak (w tym taki po długiej przerwie) jest zawsze poligonem doświadczalnym. Zasady biologii w środku się nie zmieniają, więc przynajmniej ryby nie płacą życiem za eksperymenty ogarniętego akwarysty, ale technika i kreatywność idą do przodu jak głupie. Przykład: tło. Osiem lat temu wypalałem acetonem styropian do pomalowania plakatówkami i wsadzenia za szkło żeby było wrażenie głębii, pięć lat temu robiłem tło z czarnego spienionego pvc, a dzisiaj praktycznie każdy ma wewnętrzne strukturalne.  Na miejscu kolegi @Radiowski kupiłbym przechodzone 240 350l (tylko kilka centrymetrów różnicy w rozmiarze, a spora w litrażu) i zaczął od niego we własnym pokoju, a w międzyczasie zbierał finans i doświadczenie na coś co będzie gniotło jajca w salonie.  
    • Poprawione. W sumie to sam mogłeś zmienić. Edytując pierwszy post, autor ma możliwość zmiany tytułu, ale trzeba to zrobić w ciągu 24 godzin od publikacji, potem już tylko moderator.
  • Tematy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.