Skocz do zawartości

Scenery Stone kamienie, a pH.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pytanie, czy ktoś ma wyżej wymienione skały i sprawdzał jak wpływają na pH? Skały są piękne, ale już raz wyciągałam 30 kg z akwarium i nie chcę drugi raz popełnić tego błędu. Sklepy piszą, ze nie wpływają na pH, ale to jest wierutne kłamstwo. Trudno zreszta żeby nie wpływały, skoro są to skały wapienne. Ale do rzeczy, woda w kranie pH 7.7 właduję i kamloty i one mi podniosą, no właśnie o ile? Ile mogą podnieść skały pH. Oczywiście mogę zrobić test ze skałami, ale test będzie trwał 2 tygodnie powiedzmy, a skały w docelowym akta będą miesiącami.

Opublikowano
36 minut temu, Ensa napisał(a):

właduję i kamloty i one mi podniosą, no właśnie o ile?

Tego nikt Ci a priori nie powie, trzeba sprawdzić doświadczalnie. Te kamienie już masz, czy dopiero zamierzasz kupić?

Opublikowano
Teraz, TomekT napisał(a):

Tego nikt Ci a priori nie powie, trzeba sprawdzić doświadczalnie. Te kamienie już masz, czy dopiero zamierzasz kupić?

Mam już i przymierzam się do układania na sucho aranżacji. Doczytałam że to niby serpentynit, ale nie do końca wierzę opisom w sklepach. 

Opublikowano
3 minuty temu, Ensa napisał(a):

Doczytałam że to niby serpentynit, ale nie do końca wierzę opisom w sklepach

Fakt, nie sprawdzisz, ale pH 7,7 nie jest jakieś super wysokie, by się podniesienia obawiać. U siebie w kranie miałem 7,6 i władowałem ok. 150 kg serpentynitu ze składu budowlanego. Obecnie woda ma odczyn 7,7-7,8. Chyba bym się aż tak nie przejmował.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Sprawa jest prosta. Polej trochę octem. Jak się mocno będzie pienić to będą zatwardzać wodę

ALE to jest problem w biotopach roślinnych/ameryki południowej a nie w Malawi.

Ważne, żeby skały nie były ostre i tu nad takimi Scenery Stone bym się zastanawiał.

Skały maja nie kaleczyć ryb, które w naszym biotopie są szybkie, duże i gwałtowne.

Kolor nie ma znaczenia bo za pół roku i tak go widać nie będzie.

Serpenit jest lekko zielonkawy. Nadaje się idealnie.

  • Lubię to 4
Opublikowano
1 minutę temu, TomekT napisał(a):

Fakt, nie sprawdzisz, ale pH 7,7 nie jest jakieś super wysokie, by się podniesienia obawiać. U siebie w kranie miałem 7,6 i władowałem ok. 150 kg serpentynitu ze składu budowlanego. Obecnie woda ma odczyn 7,7-7,8. Chyba bym się aż tak nie przejmował.

tak, u mnie też podnosiło gdzieś do 7.8 po nocy widziałam, jak komputer odpalał co2. Ale miałam mniej niż 150 kg:-) Dziękuję w takim razie. 

Opublikowano
Teraz, Bojar napisał(a):

Sprawa jest prosta. Polej trochę octem. Jak się mocno będzie pienić to będą zatwardzać wodę

Serpenit jest lekko zielonkawy. Nadaje się idealnie.

Test octowy znam;-) ale każda wapienna będzie się pieniła. Bardziej mnie interesowało, czy podniosło komuś np do 9, albo do wartości które nie są korzystne. Ale jak napisałeś, to zboczenie z roślinniaka mi zostało:D  Krawędzie nie są ostre, to pierwsze co sprawdziłam. 

Opublikowano
3 minuty temu, Ensa napisał(a):

tak, u mnie też podnosiło gdzieś do 7.8 po nocy widziałam, jak komputer odpalał co2. Ale miałam mniej niż 150 kg:-) Dziękuję w takim razie. 

Rozumiem, że skały miałaś w roślinnym? CO2 jest w Malawi całkowicie zbędne a nawet nie wskazane.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Tak miałam kiedyś, sto lat temu w holendrze. W życiu bym nie planowała katować ryb co2:D po prostu opisałam doświadczenie, z kiedyś. Teraz gaz zostanie wywalony, światło przeprogramowane. Nie wiem tylko, co z tym falownikiem:-( Będą 2 filtry i robią fale po powierzchni. Idę szukać jak bardzo ma falować:D i jaki falownik nie hałasuje

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.