Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, jestem szczęśliwym posiadaczem filtra fluval FX6 i JBL e1502. Oba po drobnej modyfikacji działają fajnie, ale... FX6 oczywiście buczy i to tak już buczy że nie daję z nim rady. Po ponad 2 latach jest irytujący. Oczywiście wodę mieli jak szalony i wszystko jest piękne i klarowne. Gdyby nie ten hałas to byłoby cudownie. Mogę go odesłać na gwarancję i jeśli mi coś w nim wymienią to pewnie nastąpi to za kilka tygodni? Ale co z filtracją? 

Mam drugi kubeł JBL e1502 który ma w szeregu jeszcze dwa duże kubły:) Ciągnie ale powoli, bardziej jako biolog niż filtr który szybko klaruje wodę. 

Sam nie wiem co utrzymuje u mnie taką jakość wody? Rozbudowany JBL czy FX6? Nie wiem co się stanie jak go odłącze. A szczerze nie stać mnie żeby kupić nowy za tysiąc a ten później buczący sprzedawać. Ryb mam oczywiście za dużo jak na swoje akwarium 540l. 

A co sądzicie o tym, aby w ogóle połączyć dwa zepsute kubły które mam w szeregu i oczywiście za nimi pompa obiegowa jakaś Jebao? Do tego cyrkulator który cały czas działa. Mowa tu o kuble bez silnika z FX6 i drugi kubeł z fx4. Czyli całkiem przyzwoita pojemność na media. Tylko takie coś jako mechanik i biolog? Dwa w jednym. Ma to sens? Czy to głupie? 

Chciałbym żeby nie słabiej jak FX6 mieliło wodę i żeby nie było buczenia. 

Np taka Pompa obiegowa Jebao ADP 3500 lub JEBAO DCP-5000 Z KONTROLEREM (MAX 5000L/H)? 

Obie jak się nie mylę mogą działać poza wodą. 

A FX6 ten co buczy bym sprzedał po naprawie lub bez jak i również bym sprzedał JBL e1502. 

Pompa obiegowa powinna zjadać też mniej prądu. 

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. 

Edytowane przez Pikczer
Opublikowano (edytowane)

Cześć.

Zastanawia mnie co tam Ci buczy w tym fx6? Moim zdaniem to są świetne filtry , głośniejsze niż inne (mniej wydajne) ale to oczywiste z faktu samego wirnika(jak u pralki) . Mogę się podzielić moimi spostrzezeniami co do tych filtrów ;

moje po jakimś czasie zaczęły tak jakby rezonansowac/buczeć - przyczyna była taka iż po kilku serwisach obudowa od samego motoru( 4 śrubki) zaczęła jakby drzeć ;(  ,pomogło wsunięcie 2 kawałków starej dętki między motor a sam kubeł . 2 lata już nie hałasują , tylko lekki szum ale nie buczenie . Jak coś to mogę podesłać fotkę ( tam gdzie kartki papieru maja być cienka guma-dętka )

IMG_2632.jpeg

Edytowane przez Gucio2003
  • Lubię to 1
Opublikowano

Pomysł wydaje się ok. Jeśli usuniesz koszyki z kubłów i rurki z pokryw; wypełnisz wszystko medium, które nie stawia dużego oporu / nie zapycha się i ma dużą powierzchnię (gąbka 10-20 ppi/ kaldnes - K1), to będzie spory przepływ i ponad 30 l dla filtracji. Jeśli uzyskasz przepływ przez filtr (4-5+ x realna pojemność zbiornika), to cyrkulator może być zbędny i koszty eksploatacyjne spadną jeszcze bardziej. Kwestia tylko, by zmienić filtrację stopniowo. Raczej większa pompa (DCP 5000), bo ma większe średnice przyłączy i mniejsze opory na samej pompie. Do tego gładkie rury o możliwie dużej średnicy, łuki; wylot bez zwężenia. Jak filtracja będzie działała, to stopniowo obniżałbym wydajność pompy aż do punktu gdy wszystko jest ok i najmniejsze zużycie prądu. W tych pompach możesz też ustawić w harmonogramie okresowe "mieszanie" w akwarium - moc na max przez kilkadziesiąt minut.

  • Lubię to 1
Opublikowano
48 minut temu, Gucio2003 napisał(a):

Cześć.

Zastanawia mnie co tam Ci buczy w tym fx6? Moim zdaniem to są świetne filtry , głośniejsze niż inne (mniej wydajne) ale to oczywiste z faktu samego wirnika(jak u pralki) . Mogę się podzielić moimi spostrzezeniami co do tych filtrów ;

moje po jakimś czasie zaczęły tak jakby rezonansowac/buczeć - przyczyna była taka iż po kilku serwisach obudowa od samego motoru( 4 śrubki) zaczęła jakby drzeć ;(  ,pomogło wsunięcie 2 kawałków starej dętki między motor a sam kubeł . 2 lata już nie hałasują , tylko lekki szum ale nie buczenie . Jak coś to mogę podesłać fotkę ( tam gdzie kartki papieru maja być cienka guma-dętka )

IMG_2632.jpeg

Hej, no właśnie dla mnie też ogólnie świetny filtr tylko nie mogę już nad nim zapanować. Nawet wyciągam z niego różne media żeby bardzo ograniczyć jakiekolwiek opory wody i nadal buczy i się mocno zapowietrza. Dwa lata było super , w miarę. Widzę, że u Ciebie stoi na cieniutkiej gąbce i jest ok. A u mnie ma różne gumowe podstawki, nawet takie obecnie jak pod pralkę. Nic nie pomaga. Jeszcze muszę spróbować przepchać wąż ssący, bo może tam coś się dzieje. 

Miałem przed nim prefiltry z hw-603 i usunąłem gąbkę i watę i nadal buczy i się zapowietrza. Oczywiście wyciągałem go, czyszcilem wielokrotnie i nic. 

 

Wszelkie fotki mile widziane. 

 

Opublikowano (edytowane)

Jak mialem sam filter jak fabryka nakazala to byl super cichy ! . Po zamontowaniu prefiltra z narurowca zaczal lekko glosniej pracowac ( nieznacznie) .

Sprobuj ten myk z detka . 

Moze przyczyna jest u Ciebie ten prefilter ? On jest na 16/22  a fx6 ma 1 cal/25mm  . Ja mam prefilter zrobiony na 25mm rurki wlasnie i jest tylko troszke bardziej slyszalny 

Edytowane przez Gucio2003
  • Lubię to 1
Opublikowano
49 minut temu, triamond napisał(a):

Pomysł wydaje się ok. Jeśli usuniesz koszyki z kubłów i rurki z pokryw; wypełnisz wszystko medium, które nie stawia dużego oporu / nie zapycha się i ma dużą powierzchnię (gąbka 10-20 ppi/ kaldnes - K1), to będzie spory przepływ i ponad 30 l dla filtracji. Jeśli uzyskasz przepływ przez filtr (4-5+ x realna pojemność zbiornika), to cyrkulator może być zbędny i koszty eksploatacyjne spadną jeszcze bardziej. Kwestia tylko, by zmienić filtrację stopniowo. Raczej większa pompa (DCP 5000), bo ma większe średnice przyłączy i mniejsze opory na samej pompie. Do tego gładkie rury o możliwie dużej średnicy, łuki; wylot bez zwężenia. Jak filtracja będzie działała, to stopniowo obniżałbym wydajność pompy aż do punktu gdy wszystko jest ok i najmniejsze zużycie prądu. W tych pompach możesz też ustawić w harmonogramie okresowe "mieszanie" w akwarium - moc na max przez kilkadziesiąt minut.

Witaj, dziękuję za wskazówki. Zobaczę jak to rozgryźć z modyfikacją tych kubłów. Obecnie te oba kubły ciągnie JBL e1502 i jak robię profesjonalny pomiar przepływu wody za pomocą wiaderka i stopera 😜 to mi pokazuje około 800l/h czyli tyle ile powinien przerabiać. Wychodzi na to, że kubły nie dają mu oporu albo jest wręcz znikomy jakimś cudem. 

Czyli mocna pompa i grube węże. 

 

 

Opublikowano
14 minut temu, Gucio2003 napisał(a):

Jak mialem sam filter jak fabryka nakazala to byl super cichy ! . Po zamontowaniu prefiltra z narurowca zaczal lekko glosniej pracowac ( nieznacznie) .

Sprobuj ten myk z detka . 

Spróbuję, dzięki. Jak to zadziała to znaczy, że jesteś genialny:) 

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 hours ago, triamond said:

Pomysł wydaje się ok. Jeśli usuniesz koszyki z kubłów i rurki z pokryw; wypełnisz wszystko medium, które nie stawia dużego oporu / nie zapycha się i ma dużą powierzchnię (gąbka 10-20 ppi/ kaldnes - K1), to będzie spory przepływ i ponad 30 l dla filtracji. Jeśli uzyskasz przepływ przez filtr (4-5+ x realna pojemność zbiornika), to cyrkulator może być zbędny i koszty eksploatacyjne spadną jeszcze bardziej. Kwestia tylko, by zmienić filtrację stopniowo. Raczej większa pompa (DCP 5000), bo ma większe średnice przyłączy i mniejsze opory na samej pompie. Do tego gładkie rury o możliwie dużej średnicy, łuki; wylot bez zwężenia. Jak filtracja będzie działała, to stopniowo obniżałbym wydajność pompy aż do punktu gdy wszystko jest ok i najmniejsze zużycie prądu. W tych pompach możesz też ustawić w harmonogramie okresowe "mieszanie" w akwarium - moc na max przez kilkadziesiąt minut.

Jesli usuniesz koszyki i obydwie rurki wewnatrz filtra to nie bedzie nic filtrowac , woda zawsze sunie po najmniejszej lini oporu w tym przypadku bedzie się slizgac po gornej warstwie mediow/gabki . Lepszym pomyslem bylo by pozostawienie wlotowej rurki i opsypac ja mediami , wtedy woda byla by zasysana od dolu przez media ku gorze  . 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

@Gucio2003 "rurki z pokryw" - połączone z pokrywą - to wlotowe; 2 filtry. Tylko tak zadziała. Bez rurki wylotowej - od pompy nie będzie działać. Zobacz obieg wody w filtrze... przez rurkę wlotową na dół, potem przez koszyki z zewnątrz do środka na górę, potem w dół przez media; do pompy i rurką do pokrywy i na zewnątrz.

EDIT: tak gdy jest pompa. Bez pompy może być też na odwrót z rurką wylotową jak proponujesz.

Edytowane przez triamond
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
26 minutes ago, triamond said:

@Gucio2003 "rurki z pokryw" - połączone z pokrywą - to wlotowe; 2 filtry. Tylko tak zadziała. Bez rurki wylotowej - od pompy nie będzie działać. Zobacz obieg wody w filtrze... przez rurkę wlotową na dół, potem przez koszyki z zewnątrz do środka na górę, potem w dół przez media; do pompy i rurką do pokrywy i na zewnątrz.

No to wlasnie mam na mysli , bo ty pisales zeby wywalic te rurki :D

Trzeba zostawic 1 rurke jak na rys. po prawo

fx6.jpg

Edytowane przez Gucio2003
  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.