Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 14.04.2023 o 07:42, Pikczer napisał(a):

Wiem, że to nie ten dział ale od początku w opisie ta filtracja mnie zastanawia. Trochę chyba zbyt skromna. To też teoretycznie mógł być częściowy powód wcześniejszych kłopotów z rybami. A wg mnie do Malawi to bardzo, ale to bardzo za słaba jest ta filtracja. 

Dziękuję za tą uwagę niby nie z tego działu, dobry człowieku. Dziś spędziłam pół dnia na podziwianiu wody z nową filtracją. Tak krystalicznej u siebie jeszcze nigdy nie widziałam. W 112l bawilam się w BW, więc to co miałam dotąd w tych 300l na zasadzie różnicy wydawało mi się ładne i czyste. Dopiero teraz widzę, że wcale nie było.

W dniu 19.04.2023 o 14:10, Tomasz78 napisał(a):

 

Ewentualnie taka obsada:

 

Zostanę przy Twojej pierwszej propozycji. W zasadzie same klasyki a wydaje mi się, że dobrze od takich zacząć. Jedynie jeśli chodzi o Maylandia estherae to chyba wybiorę odmianę red/red. Samce mniej kolorowe niż w odmianie red/blue, ale mam słabość do fioletu i strasznie mi się podobają. Chyba, że zdjęcia w necie przekłamują rzeczywistość 

Opublikowano
2 godziny temu, Ninneska napisał(a):

jeśli chodzi o Maylandia estherae to chyba wybiorę odmianę red/red.

Bardzo dobry wybór, sam mam samca red, zaletą samca red jest to że nie traci koloru nawet jak jest przestraszony czy zdominowany a samiec blue zrobi się mniej barwny jak się przestraszy czy będąc zdominowany, będzie szaro ciemno niebieski.

2 godziny temu, Ninneska napisał(a):

mniej kolorowe niż w odmianie red/blue

Według mnie samiec red jest bardziej kolorowy niż blue, ale co kto lubi i jaki kolor woli.

2 godziny temu, Ninneska napisał(a):

ale mam słabość do fioletu

Samiec red nie jest fioletowy.https://www.google.com/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Faquarium-pluederhausen.de%2Fmedia%2Fimage%2Fproduct%2F207%2Flg%2Fma-maylandia-metriaclima-pseudotropheus-zebra-estherae-red-red.jpg&tbnid=9qz9_yQMaCNGfM&vet=12ahUKEwja7ZHV3bv-AhUEtSoKHXfsAbMQMygzegQIARBE..i&imgrefurl=https%3A%2F%2Faquarium-pluederhausen.de%2FMA-Maylandia-Metriaclima-Pseudotropheus-zebra-estherae-red-red&docid=i2ckAwv3y7NuIM&w=400&h=312&q=metriaclima estherae red red&ved=2ahUKEwja7ZHV3bv-AhUEtSoKHXfsAbMQMygzegQIARBE

https://www.google.com/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fa.allegroimg.com%2Foriginal%2F1ed411%2F2f391be648b99f09882ce0c79fa6&tbnid=QEaPESAt6aMH2M&vet=12ahUKEwja7ZHV3bv-AhUEtSoKHXfsAbMQMygJegUIARDSAQ..i&imgrefurl=https%3A%2F%2Fallegrolokalnie.pl%2Foferta%2Fpyszczaki-metriaclima-estherae-redred-20-szt&docid=l_p9D3EAavPwBM&w=768&h=1024&q=metriaclima estherae red red&ved=2ahUKEwja7ZHV3bv-AhUEtSoKHXfsAbMQMygJegUIARDSAQ

Opublikowano
31 minut temu, Tomasz78 napisał(a):

Samiec red nie jest fioletowy

Biały, ale najpopularniejsza strona o rybach z eu na końcu rzuca mi taką fotką, a to co on ma na płetwach to najbliższa fioletu barwa jaką znalazłam robiąc przegląd pyszczaków xD

pyszczak-red-zebra-red-ryba-akwariowa-pyszczaki-8.jpg

Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, Ninneska napisał(a):

Biały

Red nie jest też biały, jest taki jak na zdjęciach do których linki dałem w poście 12. Chodzi tylko o zdjęcie to duże u góry w każdym z linków, te miniaturki zdjęć pod spodem w większości kolory sfałszowane.

Więcej fioletu mają cynotilapie.

 

Edytowane przez Tomasz78
  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 21.04.2023 o 22:28, Ninneska napisał(a):

Biały, ale najpopularniejsza strona o rybach z eu na końcu rzuca mi taką fotką, a to co on ma na płetwach to najbliższa fioletu barwa jaką znalazłam robiąc przegląd pyszczaków xD

pyszczak-red-zebra-red-ryba-akwariowa-pyszczaki-8.jpg

Przecież to jest Metriaclima callainos pearly white i ten kolor płetw to jest efekt załamania światła a nie ich naturalny kolor.  

  • Lubię to 1
Opublikowano
Teraz, Bezprym napisał(a):

Przecież to jest Metriaclima callainos pearly white

ok. szybko sprawdziłam, czy załadowałam dobre zdjęcie i tak, dokładnie tą fotkę znalazłam na stronie rybyakwariowe.eu w artykule o Maylandia estherae. W związku z tym skreślam już definitywnie tą stronę z listy tytułów, na podstawie których dokonuję jakichkolwiek wyborów 😅

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.