Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie,

pierwszy raz na tym forum, jednak przeczytam już setki wpisów tutaj, jak nie tysiące :).

Nurtuje mnie jednak ten post: 

 

Jak dobrze rozumiem. Akwa okolo 600l + sump pewnie jakies kolejne 160l  a pompa z wydajnością  zapewne na II biegu nie przekraczająca 2500-3000l/h max.
Jak to się ma do zalecenia 10x pojemnosci?

Dopytuje bo startuje z nowym projektem, Akwa 300-500l + sump 160l (cały zbiornik), taka decyzja bo mam możliwości i chciałbym samemu podłubać przy tym. 

Mocno zastanawiam się nad pompa CO bo ciche, niezawodne i stosunkowo tanie. 

Niestety cieżko znaleźć pompę CO o wydajności 4000l/h czy 5000l/h.

 

Wiec jeśli ktoś mógłby się podzielić doświadczeniem byłbym bardzo wdzięczny.

 

Z Pozdrawieniami

Mariusz

 

Opublikowano (edytowane)
45 minut temu, rolend napisał(a):

Niestety cieżko znaleźć pompę CO o wydajności 4000l/h czy 5000l/h

Proszę bardzo, pierwsza z brzegu https://allegro.pl/oferta/pompa-obiegowa-magi-2-32-80-180-energooszczedna-10662686418

Max wydajność 90l/min czyli jak łatwo policzyć 5400 l/h oczywiście od tego trzeba odliczyć straty na wysokości podnoszenia (im wyżej tym większa strata) wszelkich przewężeniach, kolankach, mediach itp. Wysokość podnoszenia 8m. Max wydajność jest podana, jak się nie mylę, do wysokości 1m.

To tylko przykład pompy. Pompy c.o. są zawsze oznaczane: 32/60/180, 32/60/130. 32/80/180... Pierwsza wartość to średnica przyłączy, druga wartość to wysokość podnoszenia (60=6m, a 80=8m), trzecia to długość montażowa pompy w mm. Skoro potrzebujesz pompy o większej wydajności, szukaj tych z oznaczeniem 80.

Edytowane przez Bartek_De
  • Lubię to 3
Opublikowano

Dzięki wielkie za odpowiedz, nieświadomy tych oznaczeń zapewne wczoraj jak szukałem na allegro większość była pomp mniejszych i dlatego stwierdzilem ze innych nie ma. 

A wracając do post którego dokleiłem, z czym moze wiązać się dobranie za słabej pompy?

Widziałem ze ten post jakiś czas żył i był update-owany jednak autor nic nie napisał po czasie ze cos się złego dzieje. 

Jego pompa to pewnie jakieś max 5x wielkości zbiornika przepompowywała na tym drugi biegu.  

czy tu chodzi głownie i filtracje i kryształ wodę?

Opublikowano
5 godzin temu, rolend napisał(a):

A wracając do post którego dokleiłem, z czym moze wiązać się dobranie za słabej pompy?

Witaj
Nie można porównywać jego biologii 3,5 L  z biologiom która będzie w 160 Litrach. Przy takiej samej wydajności pompy, efekt z większą biologią będzie znacznie lepszy.
Proces oczyszczania zachodzi również przy niewielkich przepływach. Pogorszenie warunków może nastąpić gdy nadmiernie obciążamy zbiornik , odchody, zbyt dużo ryb, brak podmian. 

  • Lubię to 2
Opublikowano

@rolend nie wiem jakiej konkretnie pompy szukasz. Jeśli chodzi o te do CO zerknij sobie na Wilo , a typowo do sumpa są zapowiedzi firmy Reef Factory, że w najbliższym czasie wypuszczą takie na rynek. Testuje je Adrian z kanału youtube Acrocholic.

Opublikowano

Wilo to pompy do c.o. Ja jednak polecam IBO ze wzgledu na dużo niższą cenę, choć paramrtrami nie odbiegają od tych droższych. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodły choć u mnie przepompowuje spore ilości piasku i drobnych kamyczków.

20230211_150917_001.thumb.jpg.5585ac546b3315bc26d0640b73b9afd9.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
18 godzin temu, piotriola napisał(a):

To pompy do co czy typowo do akwarystyki? Może pani wstawić fotkę.

WILO-YONOS-PICO-1.0-301-8-pompa-obiegowa

Wilo to pompy CO/COW. Mam u siebie i praktycznie chodzą w zakresie 2-3 W w instalacji ogrzewania. Fakt drogie ale rekompensują to niskim zużyciem energii. https://wilo.com/pl/pl/

PS. Pompy Reef Factory Base Pump są już też dostępne w Crazy Coral.

 

Edytowane przez suricade
  • Lubię to 1
Opublikowano
5 godzin temu, suricade napisał(a):

Wilo to pompy CO/COW. Mam u siebie i praktycznie chodzą w zakresie 2-3 W

Myślałem że pompy te przystosowali do akwarystyki, trzeba trochę trudu aby je zamocować. Podobnie jest z przyłączaniem węży, trzeba redukcje. Używam i testuję grundfosa, pompy niesłyszalne jestem zadowolony. Dużą zaletą są trzy biegi można stosować w mniejszych zbiornikach. Widziałem takie pompy wykonane ze stali nierdzewnej,  cena wysoka.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Dzięki wielkie za zainteresowanie tematem. 

Dokładnie chodzi mi aktualnie o typowe pompy CO/CWU, czyli właśnie takie jak WILO czy Grundfos czy IBO. Nowe pompy Pompy Reef Factory Base Pump sa stosunkowo drogie wiec na początek nie podejmę się zakupu. Już jestem pewny że zainwestuje właśnie w taka pompę( CO/CWU), nie obawiam się troche majsterkowania aby dobrać wszelkie łączniki i redukcję. Wszystko da się na pewno połączyć, trzeba będzie się trochę pobawić.

 

 

 

Edytowane przez Bartek_De

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.