Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@łakuś, jeszcze jedna rzecz. Czy zostawiłeś miejsce między kamieniami a tłem? Bo wygląda trochę tak, jaby opierały się o tło strukturalne, co może zaburzać cyrkulację.

Sam popełniłem ten błąd, ale skorygowałem go po uwagach krytycznych i teraz woda hula.

Opublikowano

Na pewno masz za dużo mediów - to tłumi przepływ obu filtrów. Eheim ma tylko jedną gąbkę jako prefiltr więc często będziesz musiał do niego zaglądać, a Fluval ma ich kilka różnej gradacji więc lepiej się będzie sprawdzał w roli mechanika. Nie jest to idealne połączenie, ale nie wszystko stracone 🙂 

Moja propozycja nr 1:

Eheim (biolog):
- zostaw gąbkę w prefiltrze,
- zostaw tylko jeden kosz z ceramiką i rozłóż to co tam masz na 3 kosze - tak żeby było luźno.
- skimmer i wylot po lewej stronie, 
- maksymalnie skróć węże - obecnie co najmniej jeden z nich leci po skosie akwarium.

Fluval (mechanik):
- zostaw w środku tylko gąbki, resztę wyjmij,
- zainstaluj wlot na dole i wylot na górze po prawej stronie,
- maksymalnie skrócić węże - obecnie co najmniej jeden z nich leci po skosie akwarium.

Taka konfiguracja na pewno będzie lepsze niż twoja obecne, ale będzie wymagała częstego otwierania i czyszczenia kubłów, co z czasem stanie się dosyć kłopotliwe i męczące 🙂  

Propozycja nr 2 wymaga dodatkowego prefiltra HW 603A (bez pompy) z zaworami 16/22.

Eheim (mechanik):
- prefiltr HW na wlocie,
- zostaw tylko gąbkę na samej górze Eheima, resztę wyjmij,
- zdejmij skimmer z wlotu i załóż oryginalną rurkę,
- zainstaluj wlot i wylot po lewej stronie akwarium,
- maksymalnie skróć węże - obecnie co najmniej jeden z nich leci po skosie akwarium.

Fluval (biolog):
- zostaw w środku oryginalne gąbki, resztę wyjmij,
- przełóż ceramikę z jednego kosza z Eheima i rozłóż ją równomiernie,
- zainstaluj skimmer na wlot i daj wylot na górze, oba po prawej stronie,
- maksymalnie skróć węże - obecnie co najmniej jeden z nich leci po skosie akwarium.

W opcji nr 2 silniejszy filtr (Eheim) pracuje jako mechanik a słabszy jako biolog - tą opcję polecam 🙂 
Do regularnego cotygodniowego czyszczenia będziesz miał tylko gąbki w HW - nie będziesz musiał zbyt często otwierać obu kubłów.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja i siebie mam kilka tych hw-603 i trochę je modyfikuję. Np zamiast 3 gąbek to daje tylko jedną np żółtą lub niebieską, ale wcześniej przed gąbką jest mała warstwa waty. Mam też niektóre gąbki przecięte w poprzek po to aby nie miały około 4cm grubości tylko około 2. W ten sposób jest bardzo dobry przepływ i potrafi taki układ wytrzymać nawet miesiąc a czasami dłużej zanim będziesz musiał otwierać ten kubełek. A to bardzo wygodne. Do tego jeszcze trochę powycinalem te kratki które trzymają gąbki. Jest różnica. Aktualnie wszystko u mnie działa półtora miesiąca bez dotykania tych prefiltrow. W ogóle wodę musiałbym podmienić... 

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Falownik Hygger lub ZKSJ (wyglądają tak samo, Chińczyki) Ecoslim 6000 - ktoś używa i może polecić?

Czy Jebao SOW 5.

Edytowane przez Rafał80
Opublikowano
12 godzin temu, Rafał80 napisał:

Falownik Hygger lub ZKSJ (wyglądają tak samo, Chińczyki) Ecoslim 6000 - ktoś używa i może polecić?

Czy Jebao SOW 5.

Ja u siebie mam Jebao SDW-5. Dyskretny i silny. Wzburza powierzchnię wody tuż przy wylocie z filtra fx6. Minus, że nie ma regulacji góra/dół itp. Ale akurat miałem taki plan i działa fajnie. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
    • Aquadan ma rację, chyba obecnie nie ma nic lepszego do takich celów, niż Silirub AQ. U mnie póki co od maja ub. roku trzyma mocno.  Zalecane jest nakładanie kleju w formie niewielkich, niestykających się ze sobą okręgów. Ma to taką zaletę, że po dociśnięciu jest dostęp powietrza do wszystkich tych okręgów, co ułatwia schnięcie i wiązanie. Aquadecor poleca taki sposób klejenia.  https://www.youtube.com/watch?v=94zJsmlzG14   Ja usunąłem najpierw resztki kleju mechanicznie, przy użyciu ostrego nożyka (na płasko, ostrożnie, żeby nie porysować szyby), potem odtłuszczałem jakimś acetonem, czy innym rozpuszczalnikiem. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.