grzałki Skalar

[czester_]

Zauważ jednak ze zarówno jedna jak i druga grzałka czujnik w postaci termorezystora lub innych śmiesznych elementów elektronicznych ma w wodzie i to on odpowiada za załączanie się sprzętu. Także na to samo wychodzi czy sam sterownik znajduje się w wodzie czy poza nią. Jak szlak go trafi to zarówno jedna jak i druga grzała coś podgotuje.

I dalej mówie ze skalara chcialbym miec bo to dobra grzałka ale moja elit mnie takze nie zawodzi i nie mam potrzeby wymieniać. Co do zgrzewania bimetalu to owszem zdarza się ale i czujnik moze dostać świra.

[yaro]

a z innej beczki niż akwarystyka

ta koz ma taką samą moc grzewczą jak piecyk z szamotówki ? Raczej nie więc ciężko to przyrównać.

Po drugie w awarium nie ma różnicy czy grzałka szybciej odda ciepło i się wyłączy czy dłużej będzie chodzić ale dłużej będzie również trzymać ciepło. Pewnie fizycy coś wyliczą ale dla takiego amatora jak ja nie widzę różnicy.

Ale rzałka skalar też mi się podoba, ale ze swojej tytanowej jestem zadowolony, więc nie będę jej wymieniał na nic innego.