Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzięki @Bezprym za zdjęcie swojego baniaka 🙂👍 tak myślę że w tej mojej aranżacji może podniosę nieco ten lewy fragment i dołożę nieco na środku ale tak żeby dalej pozostał ten przesmyk.

Opublikowano

Przy tak dużej liczbie gatunków, jaka planujesz, to co masz w tej chwili będzie mocno niewystarczające. I tu nie chodzi o dosypanie jakichś kamieni. Wg mnie, jeżeli ma się udać to co myślisz, powinieneś zacząć budowanie aranżacji od kilku dużych brył, które potem uzupełnisz tym tym co masz. Piszesz, że nie widać na zdjęciach kryjówek, ale są Nie widać ich bo są za małe i ryby jak podrosną po prostu się w nich nie zmieszczą. Nie uzyskasz odpowiednio dużych przestrzeni między kamieniami budując z małych brył. Wiem bo nieco ponad rok temu tak zrobiłem i ostatnio zmieniałem aranżacje, zrobiło się za ciasno dla dorosłych osobników. 

Ile ryb trzymać? Ja sam jakoś średnio wierzę w przeliczniki i wytyczne. Na pewno warunkuje to wydajność filtracji, która bezwzględnie musi pozwalać na utrzymanie wzorowych parametrów wody i to ze sporym zapasem, bo coś czasem zdechnie i nie znajdziesz np. System musi to uciągnąć. Druga sprawa to aranżacja. Sam zobaczysz z czasem, czy ryby mają dość miejsca na swoje rybie sprawy, mogą zająć terytoria, spokojnie odbyć tarło, schować się jak agresja narasta. Nie ma recepty, trzeba zobaczyć co się dzieje i działać trochę na wyczucie. U mnie robił się przysłowiowy dworzec, zmieniłem aranżacje i teraz wydaje się być dużo lepiej. A nie zredukowałem żadnej dorosłej ryby.  Wyszło w praniu. 

Do tego każdy gatunek w rumowisku zachowuje się inaczej. Maingamo wlezie w każdą szczelinę, rdzawy potrzebuje duzej groty, Acei będzie pływał ponad kamieniami. Poobserwujesz swoje ryby, poczujesz czego do szczęścia potrzebują i zawsze możesz zmienić coś w aranżacji. 

Jeśli chodzi o ilość ryb na początku to jak będziesz kupował maluchy to po 10 do redukcji. Planujesz małe haremy, więc powinno się udać z ilością samic, choć niekoniecznie. 

  • Lubię to 2
Opublikowano

@pulpet dzięki wielkie za kolejne cenne wskazówki! Póki nie ma ryb spróbuję jeszcze ile się da przemodelować wystrój żeby uzyskać coś bardziej rozbudowanego ale wpisującego się w jakiś mój optyczny zamysł. Co do tych wszystkich przeliczników i obsad też mam takie poczucie że w przypadku pyszczaków wszystko jest możliwe i trzeba po prostu z jakąś garścią wiadomości podejść do swojego indywidualnego przypadku, obserwować i ewentualnie reagować. 

Opublikowano
6 godzin temu, Vrzechu napisał:

Czy jeśli zdecydowałbym się dokładać więcej kamieni to lepiej tą aranżację wypłaszczyć żeby nie było takich dwóch "bastionów" czy to już nie ma wielkiego znaczenia oby było więcej kamieni?

To niema żadnego znaczenia, liczy się aby się Tobie podobało a jednocześnie aby wystrój był jak najbardziej funkcjonalny dla ryb. Na razie nie zawracaj sobie głowy aranżacją bo ona i tak nie będzie wiecznie, będziesz ją jeszcze nie raz zmieniał. 

Kupisz ryby, zobaczysz jak się zachowują, poobserwujesz, sam odkryjesz po ich zachowaniach co im trzeba. Czy trzeba zrobić więcej kryjówek, czy może wystarczy przestawić te kamienie co są w akwarium i będzie ok.

I nie chodzi o to aby było dużo kamieni, tylko aby te kamienie były odpowiednio ułożone tworząc dużo kryjówek, jak dużo? to już indywidualna sprawa każdego akwa, u mnie w akwa mam 8 garaży a tylko 3 garaże są zajęte przez 3 dominujące samce cynotilapii, reszta garaży stoi pusta, wszystkie ryby pływają w toni wodnej i tylko na noc zasiedlają kryjówki.

7 godzin temu, Vrzechu napisał:

Czy jeśli okaże się że ryby po zakupie żyją w jakiejś harmonii (o ile u pyszczaków takie określenie może funkcjonować) to mimo wszystko konieczna jest redukcja?

Nie. Ale może się okazać że zbyt duża ilość ryb spowoduje zatrucie wody- filtracja nie da rady zbyt dużej ilości ryb.

7 godzin temu, Vrzechu napisał:

ile poszczególnych osobników powinienem kupić na początku?

I tu jest największy problem, kupując ryby młode takie 3-6 cm ciężko określić płeć. Żeby trafić w docelowe 1 samiec na minimum 3 samice trzeba kupić 8-10 młodych, ale uwaga, zdarzają się przypadki że wychodzi 10 samców z 10 kupionych młodych lub 10 samic, konfiguracja może być różna.

Jeśli kupisz po 8 sztuk z 6 gatunków to będzie 48 ryb, to dużo na 450l, póki ryby będą małe będą wesoło pływały ale jak podrosną trzeba będzie zredukować głównie ze względu na to że filtracja może nie udźwignąć tego. Agresja będzie mała ze względu na dużą ilość ryb i gatunków.

Można kupić ryby podrośnięte o znanej płci, są droższe.

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Tomasz78 dzięki za następną porcję wiedzy płynącej z doświadczenia. Zaopatrzyłem się dzisiaj w kilka większych głazów. Zobaczę czy coś uda mi się w tym momencie ciekawie zmienić a jeśli nie to będą w zapasie na przyszłość. Może chciałbyś się podzielić zdjęciem swojego zbiornika? Zawsze byłby kolejny punkt z którego można zaczerpnąć jakiejś inspiracji. Jeśli chodzi o filtrację to w tym momencie będzie to filtr JBL e1902. Mam nadzieję że ogarnie temat filtracji biologicznej. Ale po zarybieniu zbiornika będę monitorował parametry i najwyżej coś jeszcze dołożę. Zastanawiam się jeszcze w jakiś sposób karmić wybrane przeze mnie gatunki. Czy przyjąć że 3/4 karmień jest roślinnych a 1/4 zwierzęcych i do tego dodać jeden dzień bez jedzenia?

Opublikowano

@Bartek_De jasna sprawa. Dyskusja się już rozbudowała. Dziękuję wszystkim za cenne uwagi i ten temat już uważam za wyczerpany. W razie czego będę dopytywał w odpowiednich działach. Pozdrawiam! 🙂👍

  • Lubię to 1
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Jeżeli trafisz na wiele samców msobo, to będziesz miał dość niebiesko w tym akwa. Msobo odradzam, ze względu na poziom agresji. Jeśli ja jeszcze kiedyś będę się za ten gatunek zabierał, to w akwa 500+ w obsadzie jednogatunkowej, bo to moim zdaniem najpiękniejsza mbuma, tak samica jak i samiec. Jeśli chcesz 6 gatunków, to zamiast msobo może weź yellow albo saulosi, chociaż i tu jak trafisz na większość samców, to będzie niebiesko, ale przynajmnie mniej agresywnie. Wiem, msobo kusi swoim pięknem, ale aż przykro patrzeć jak ryby się eliminują.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.