Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam wszystkich miłośników pielęgnic z jeziora Malawi. Jestem Adrian z Żor i razem z żoną Dominiką pragniemy  przedstawić wam nasze 4 już Malawi tym razem w 200l poprzednie było 300l.

Akwarium : zestaw 200l Aludecor od Aquaela z szafką w zestawie

Malawi z 3 Haremami

Obsada:

5 szt Saulosi 4xCoral 1x samica zwykłej Saulosi

5szt Yellow 

5 szt Maingano 1+4

Filtracja i cyrkulacja:

W tym momencie pracuje filtr Hw 303B 1400l/h z paroma zmianami w konstrukcji m.in wyrzucenie lampy UV i zaslepienie, uszczelnienie dodadkowe kubła i przesmarowanie wszystkich uszczelek oraz wyrzucenie zawleczki w głowicy która jak wiadomo potrafi zarosnąć lub zabrudzić się i wstrzymać obieg wody.Filtr na zasysie ma prefiltr z gąbki a od góry DIY ala skimmer ale działa i wciąga syf z powoerzchni wody tafla lustro.Wylot kolanko 22mm.

Cyrkulator  2500l/h SunSun JVP-100 który spokojnie wystarcza mi aby wytworzyć fale i obieg wody do zassysu filtra.

Podłoże: drobny naturalny piasek kwarcowy

Skały:

serpentynit,granit,lastryko,ice blue 

tło: Juwel poster

Grzałka 200w 

Oświetlenie: Aquael Leddy tube Retrofit Plant 18W było jeszcze sunny 16 W ale je wrzuciłem ze względu na zbyt intensywne światło i pojawienie się sinicy lub glonów po zaciemnieniu i wyrzucenia Sunny 6500K oraz podmianie wody wszystko minęło. Czekam aż Corale i Yellow podrosną a Maingano chyba wymienię za harem Socolofi.

Proszę o ocenę i komentarze chętnie posłucham opinie innych Malawistów.20220320_200855.jpg

20220320_201004.jpg

20220320_201059.jpg

IMG_20220314_165228.jpg

IMG_20220314_165241.jpg

Edytowane przez adi94k
parę błędów
Opublikowano

Witam, dla tych ryb jest zdecydowanie mało gruzu. Będą chciały się gdzieś schować. A tak ogólnie to póki są małe to filtracja sobie poradzi. A z czasem wszystko wyjdzie w praniu :)

Opublikowano (edytowane)

Na stworzenie akwarium można poświęcić 3 tygodnie , 3 dni lub 3 godziny. Nie gniewaj się, ale twoje wygląda jak opcja 3 godziny. 200 litrów to nie dużo, ale daje już jakieś pole działania. Tutaj jest pusto jak w akwarium ze sklepu akwarystycznego. Poza tym myśle że 2 gatunki to max w tym litrażu.

Edytowane przez Jelonek
  • Lubię to 2
Opublikowano

Hej, 200l to zdecydowanie za dużo dla 3 gatunków , dużo więcej frajdy z kolorów i zachowań mielibyście z 2 ciekawymi gatunkami, poza tym nie mieszajcie corala ze zwykłym , bo tak powstają bestardy a przy saulosi które są obecnie w handlu to już w ogóle dramat z tego wyjdzie. Rzeczywiście pusto jak dla ryb z grupy mbuna. 

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

dziękuje za ocenę i sugestie.Dla sprostowania faktycznie za mało poświęciłem czasu przez chorobę ale się już za to zabieram.Akwarium jest świeżo założone około półtora miesiąca ma.Kamieni mam teraz ok 15kg ale myślę nad dokupieniem  kilku serpentynitów bałem się też o obciążania dna akwarium niby szyba gruba ale różnie bywa nic pod piaskiem nie mamy. Dziś była zmiana i sprzedaliśmy Maingano z uwagi na zbyt duże rozmiary jak na te akwarium. W 300l mogłem sobie na więcej pozwolić.Maingano zastąpione 11 szt młodych Socolofi. Czekam aż podrosną żeby odróżnić samce i stwożyć harem. Myślę że za półroku lub rok będzie przesiadka na 450l takie było moje marzenie a marzenia trzeba spełniać.Narazie musi nam wystarczyć ta 200l. Pozdrawam. 

Edytowane przez adi94k
błędy
Opublikowano

Coś pomiędzy szkłem a skałami by się przydało, cokolwiek. Będzie trochę bezpieczniej. A co do wagi skał to można pokusić się o moduły, nawet takie niedrogie. Ryby będą miały kryjówki a waga delikatnie tylko wzrośnie. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.