Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

A ja z kolei mam pytanie...ikola zaczęła mi cieknąć. Nie na uszczelce ale na uchwytach głowicy. Powymieniałem uszczelki na zaworach i pompce i nadal cieknie. Jakieś pomysły...miał ktoś podobną sytuację?

Opublikowano

Jeśli zatrzaski słabo dociskają to możesz pod nie coś podłożyć, nie wiem, kawałek tektury, zwiniętego papieru, gąbki...🤔 tak żeby powstał pewien dystans, wtedy głowica będzie bardziej dociśnięta do uszczelki. Albo spróbuj na kilka minut włożyć samą uszczelkę do wrzątku. Tak czy inaczej to tylko "pudrowanie syfa" i tak jak wspomniał Andrzej najlepiej zasięgnąć rady w serwisie.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Panowie, problem nie jest w uszczelce głowicy...tam nic nie cieknie. Woda leci wyżej, z głowicy - tam gdzie jest silnik (poniżej miejsca do trzymania filtra). Wydawało mi się, że woda może tam się dostać tylko poprzez nieszczelne uszczelki zaworów lub pompki, jednak po wymianie sytuacja się nie zmienia.

Tam w ogóle woda powinna się dostawać?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)
W dniu 22.01.2022 o 14:07, mata888 napisał:

Witam!

A ja z kolei mam pytanie...ikola zaczęła mi cieknąć. Nie na uszczelce ale na uchwytach głowicy. Powymieniałem uszczelki na zaworach i pompce i nadal cieknie. Jakieś pomysły...miał ktoś podobną sytuację?

Witam

Używasz jakiegoś silikonu? U mnie przy innych filtrach, praktycznie nowych jakoś dziwnie się zdarzyło, że nagle coś przeciekało. Mocno uszczelki smaruje smarem z Aquael a teraz też używam w sprayu JBL ( tylko używać na zewnątrz albo gdzieś w garażu, bo osadza się na podłodze etc). A jeśli tego pilnujesz to nie pomogę, u mnie ikola też bezbłędnie działała. 

Edytowane przez Pikczer
Opublikowano
On 1/22/2022 at 2:07 PM, mata888 said:

miał ktoś podobną sytuację?

Tak, ale w filtrze innej marki. Pierwsze podejrzenie serwisu padło na o-ringi przyłącza węży, wymienili przyłącze na nowe sugerując jednocześnie że dobry byłby delikatny nadwymiar oringów, lecz z głowicy (spod klamer jak u Ciebie) nadal ciekło (głowica powoli napełniała się wodą, aż zaczynał wypływać strumyczek spod klamer), w drugim podejściu serwis wymienił całą głowicę na nową i jak na razie (kilka dni) nie cieknie. W czeluściach internetu ktoś gdzieś kiedyś napisał, że w podobnej konstrukcji kubełku tej marki co mój (nieco inny model) miał przypadek włosowego peknięcia w komorze wirnika.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.