Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam . O to moje akwarium z mieszanką ryb z Malawi oraz Tanganyika. Zdecydowałem się na wielogatunkowa obsadę zbiornika ponieważ chciałbym mieć każda z tych pięknych ryb u siebie ;) i wbrew opinii... Żyją jakoś w zgodzie. Wiadomo małe kłótnie się zdarzają ale nie ma w nich ofiar. Jedzenie przewaga roślinna z dodatkiem mrożonki Artemia raz w tygodniu. Skałki do sztuczne koralowce z szczepami bakterii. Wypazone najpierw oczywiście  i nie ma z wodą żadnych problemów. Wszystkie parametry w normie. Pozdrawiam.

 

 

Opublikowano

Akwarystyka biotopowa jest tak piękna, że nie potrzeba udziwnień, tym bardziej akwaria z biotopem j. Malawi. Twoje akwarium nie jest na pewno akwarium biotopowym i zgodnie z przyświecającą nam ideą nie znajdziesz od klubowiczów poklasku. Twoje akwarium nie wygląda na akwarium z historią, patrząc na posiadane ryby wszystko przed Tobą.

  • Lubię to 6
Opublikowano (edytowane)

Fakt... to nie oryginalny biotop. Ale chciałem uzyskać coś innego. Zastanawiałem się za białym piaskiem z czarnymi szpiczastymi skałami co by prawie odzwierciedlało biotop Malawi,ale jednak wybrałem bardziej kolorowy wystroj zbiornika. Osobiście sądzę że do tak ubarwionych ryb nawet pasuje.. nie naturalnie to na pewno ale najgorzej chyba nie wyszło. Akwarystyka to wyobraźnia ;) niektóre z ryb mają większy staż w zbiorniku, jakieś dwa miesiące temu dokupiłem resztę ryb i zostały dodane za jednym razem tak by nie było sprzeczek.  Samce walczą z sobą ale "bez krwi" i tylko przez chwilę bo  każdy ma swoje terytorium  i jest na tyle ryb że siły rozkładane są po wszystkich rybach a nie jedna na okaglo jest atakowana. Nawet ładnie to wygląda jak zataczają koła razem . Taka przecież jest natura.. Naprawdę nie miałem jeszcze ofiar i mam nadzieję że nie będę miał. Nie ma takiej wojny w akwa o jakiej możecie pomyśleć . Szybko się godzą ;). A wojnę mają tylko samce z tego samego gatunku. Dziękuję za opinię. Pozdrawiam . 

 

Edytowane przez Damian013
  • Zmieszany 1
Opublikowano

Pomijając fakt mieszania biotopów Malawi i Tanganiki to akwarium nie odwzorowuje żadnego z nich... Wystrój wygląda sztucznie, brakuje kryjówek dla słabszych ryb...

1 godzinę temu, Damian013 napisał:

Fakt... to nie oryginalny biotop. Ale chciałem uzyskać coś innego. Zastanawiałem się za białym piaskiem z czarnymi szpiczastymi skałami co by prawie odzwierciedlało biotop Malawi

Jakoś biały piasek i czarne spiczaste skały nie kojarzą mi się z jeziorem Malawi. Przynajmniej na żadnym zdjęciu z jeziora takiego nie widziałem.... 🤔

  • Lubię to 5
Opublikowano

Kamienie poukładałem tak by były jakieś kryjówki,tego nie widać na filmie. Sądzę że łatwiej było te kryjówki zrobić jak z płaskich kamieni .  Tak myślałem że mi dostanie się za biotop. W głowie mam by jeden tylni róg był zbudowany z tych skał prawie aż do tafli i stopniowo po tylniej ścianie schodzić w dół ale to w przyszłości... I może jakoś za rok postaram się odwzorować prawdziwy biotop tych ryb i wtedy wyśle film ponownie. Na pewno bede relacjonował Wam zachowanie ryb oraz przeróbki jakie dokonam bo zależy mi na opinii. Chciałem uzyskać teraz coś innego jak wszyscy bo niestety większość akwa jest do siebie podobnych z tego biotopu.. Może za rok czy dwa będzie restart to zobaczymy co do tego czasu wymyślę. Pozdrawiam

Opublikowano

Bardzo nietypowo. Sceneria jak z akwarium morskiego. Jednakże te kryjówki trochę do poprawy. Z daleka widać, że jest ich mało. 

Ja u siebie też nie mam idealnej książkowej wersji Malawi. 

Dbaj o ryby i będzie dobrze :)

Opublikowano

Nie jest to prawilne Malawi ;], ale ja nie jestem ortodoksem i mi się podoba, wyszedł Ci morszczak ^^. Ważne żeby Tobie się podobało. Te sztuczne koralowce i tak zarosną Ci glonami na zielono/fioletowo.

Jakie masz podłoże? Te ryby w pionowe paski "zeberki" jakie to gatunki? Jaki litraż?

 

Opublikowano

Te zeberki to Szczelinowiec pięciopręgi – Neolamprologus tretocephalus. Strasznie mi się podobają. Nawet czasem żałuję że nie mam tylko ich w akwa bo salon mam też czarno biały. Pasowałyby ;) Co do koralowców to mam je już dobre 3 miesiące na razie jest dobrze. Akwa i szafka to Juwel Rio 180. 100x50x40 daje 200 litrów więc za jakis czas będzie trochę małe. Żwir  mam czarno biały z Aqua decor 1-3 mm. A o to wczorajsze parametry ale nie ufam im w 100% bo paskowe a odczyt telefonem: Screenshot_2021-12-30-11-05-38-408_de.dieetagen.tetrawatertest.thumb.jpg.76abd592ac615420e6634e6233d107a7.jpg

Opublikowano

Witaj nie klubowiczu!

Napiszę naprawdę szczerze, bez aluzji:

Mi twoje akwarium naprawdę się podoba (ryby i aranżacja), ale na pewno nie poszedłbym tą drogą i nie poleciłbym jej nikomu. Świat akwarystyki kusi niesamowicie, a firmy mają niesamowity marketing, co nie zawsze służy dobru zwierząt.

Chciałeś mieć coś innego, a masz zbiornik jak ich dużo z pyszczakami, a dodatkowo z całym osprzętem na wierzchu. Też kiedyś coś takiego chciałem, ale przede wszystkim taki rodzaj skał z doświadczenia innych to zły pomysł.

Przemyśl obsadę i wystrój. Na forum znajdziesz wiele wspaniałych i przemyślanych zbiorników. Nie dawno świetne zbiorniki postawili: @marcin73m @triamond @yaro oraz świetne IMO mają @crav @Bezprym @Bartek_De @darianus. Ja też postawiłem coś innego po wertowaniu wielu wątków i godzinach spędzonych na forum.

Jeśli nie chcesz mieć nudy to możesz iść w ślady @Bastian, który zmienia obsadę niczym szejk dziewczyny ;) Są to naprawdę INNE zbiorniki niż większości i każdy ma zupełnie inny wygląd, a nawet klimat. Poczytaj ich tematy to zobaczysz coś innego, a twój z całym szacunkiem to taki pospolity morszczak z pyszczakami+ jakich ostatnio wiele można oglądać, aczkolwiek tak jak napisałem mi też się takie podobają, ale jak komuś podoba się 3L kula z bojownikiem to nie znaczy, że to jest dobre. Dlatego tak wiele osób broni idei tego forum.

Na forum znajdziesz wiele argumentów dlaczego - jak w klasyku "Nie idźcie tą drogą".

Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku!

  • Lubię to 7

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.