Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam 

Posiadam akwarium 240l w standardzie 120cm x 40cm i szafkę pod to akwarium. Szafka wykonana jest z płyty 18mm tzn boki, przegrody, plecy oraz spód natomiast blat jest z płyty 36mm. Mam w tej szafce filtr narurowy dlatego pytanie moje jak mogę przerobić ta szafkę żeby położyć na niej akwarium 375l o wymiarach 150cm x 50cm? Czy przerabiał ktoś podobny temat? Da się? Jeśli tak to proszę o podpowiedź. Poniżej szafka którą posiadam obecnie

Screenshot_20210117_224336_com.android.chrome.jpg

Opublikowano

Myślałem o tym żeby dołożyć kolejne plecy z płyty 18mm, spód z płyty 18mm albo też jak blat 36mm i boki z płyty 36mm. Poniżej coś takiego zeby zrobić. Pytanie tylko czy blat nowy o długości 150cm dołożyć na obecny co ma 120cm?

Screenshot_20211223_122259_pl.allegro.jpg

Opublikowano

Jeśli w pewnym sensie obudujesz szafkę nowymi płytami to ma to sens. Chodzi o to aby ciężar odpowiednio się rozłożył. Na pewno pełen nowy blat 150x50 musi być i skoro i tak będą takie kombinacje to nie zaszkodzi go położyć na ten mniejszy. 

Jesli akwarium ustawisz na środku starej szafki to wyjdzie po 15cm na bokach. To nie tak źle. Na boki grube blaty, na wierzch gruby no i można z tyłu też dać gruby albo. 18mm. 

Ja u siebie miałem dotychczas po 300l blat 18mm i pianka a teraz pod 540l mam 28mm i grubsza pianka 1cm. Fajnie niweluje ewentualne nierówności. 

Fakt, wszystko stoi na stalowym stelażu, ale też kombinowany. Był 120cm długi a dołożyłem niedawno dostawke 60cm :)

Opublikowano
18 godzin temu, Pikczer napisał:

Jeśli w pewnym sensie obudujesz szafkę nowymi płytami to ma to sens. Chodzi o to aby ciężar odpowiednio się rozłożył. Na pewno pełen nowy blat 150x50 musi być i skoro i tak będą takie kombinacje to nie zaszkodzi go położyć na ten mniejszy. 

Jesli akwarium ustawisz na środku starej szafki to wyjdzie po 15cm na bokach. To nie tak źle. Na boki grube blaty, na wierzch gruby no i można z tyłu też dać gruby albo. 18mm. 

Ja u siebie miałem dotychczas po 300l blat 18mm i pianka a teraz pod 540l mam 28mm i grubsza pianka 1cm. Fajnie niweluje ewentualne nierówności. 

Fakt, wszystko stoi na stalowym stelażu, ale też kombinowany. Był 120cm długi a dołożyłem niedawno dostawke 60cm :)

Dziękuję za radę, ciekaw jestem czy ktoś jeszcze coś napiszę 

Opublikowano

Ja tak zrobiłem ale z metalowym stelażem. Na 150 cm położyłem blat z grubej sklejki 170cm.

Zamierzeniem było też podwyższenie akwarium co osiągnąłem grubym blatem oraz podkładem ze styroduru (2x3 cm)


Nie ma z tym żadnych problemów choć teraz po prostu zrobiłbym nowy stelaż

Opublikowano
W dniu 28.12.2021 o 21:18, Bojar napisał:

Ja tak zrobiłem ale z metalowym stelażem. Na 150 cm położyłem blat z grubej sklejki 170cm.

Zamierzeniem było też podwyższenie akwarium co osiągnąłem grubym blatem oraz podkładem ze styroduru (2x3 cm)


Nie ma z tym żadnych problemów choć teraz po prostu zrobiłbym nowy stelaż

Witam Cię, tylko że u Ciebie jest stelaż metalowy u mnie wszędzie prócz blatu jest płyta 18mm.

Opublikowano

Na moje możesz śmiało zabudować tą szafkę... Widziałem już różne modyfikacje szafek pod akwarium i na widok niektórych włos się jeżył na głowie a funkcjonują już wiele lat... Twoja wygląda solidnie więc przy tym litrażu bez obaw...

Opublikowano (edytowane)

A może inna wersja. Nowy lub używany stelaż stalowy? Czasami na Olx czy allegro można znaleźć perełki. Akwarium będzie stało solidnie a Ty na spokojnie obudujesz sobie stelaż. Nie będzie stresu czy aby szafka dobrze zmodyfikowana jest.  Pod nowe akwarium spóźniłem się chwilę aby kupić za pół ceny wypasiony stelaż aluminiowy. Nowy, bo wymyślił sobie ktoś ogromne akwarium ale nie mogli go wnieść, zablokowali się. Cały projekt upadł. 

 Ja koniecznie chciałem zrobić sam stelaż i zrobiłem. Cudowna zabawa.

 

Mam uraz do szafek bo wcześniej miałem mniejsze akwarium, niższa pokrywa itp. No i moje synodontisy często wariowaly w nocy i chlapaly. Noc w noc kilka kropel wody i szafka zaczęła gnić na jednym rogu.  

Edytowane przez Pikczer
Opublikowano
11 godzin temu, mateusz1986 napisał:

Witam Cię, tylko że u Ciebie jest stelaż metalowy u mnie wszędzie prócz blatu jest płyta 18mm.

Jeżeli szafka jest mocna to to nic nie zmienia. Sugeruję jednak byś poszukał nowego/używanego stelaża. Będzie lepiej i nie tak znów dużo drożej.
Ja bym się drugi raz w to nie bawił chyba że bardzo lubisz majsterkować

Opublikowano
3 godziny temu, Bojar napisał:

Jeżeli szafka jest mocna to to nic nie zmienia. Sugeruję jednak byś poszukał nowego/używanego stelaża. Będzie lepiej i nie tak znów dużo drożej.
Ja bym się drugi raz w to nie bawił chyba że bardzo lubisz majsterkować

Zgadza się najlepszym rozwiązaniem byłby stelaż.. Ale jak wspomniałem na początku w mojej szafce siedzi narurowiec i jest zrobiony na rurach klejonych... Dużo by trzeba wycinać itd itd 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.