Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć,

posiadam w akwa około 12 Pseudotropheus Johanni Gome.

Od prawie samego początku w akwa (lipiec 2021), wyróżniała się zwłaszcza 1 ryba. Większa, ładnie ubawiona oraz mocno terytorialna (od początku zajęła grotę w akwa i jej pilnował/pilnowała. Dni mijają, a ja czekam na wybarwionego samca, oczywiście obstawiałem, że ta ryba będzie samcem alfa Johanni. W akwa pływały jeszcze podobne "samce".
W ostatnich dniach te 2 podobne "samce" zaczęły inkubować ikrę... no to już byłem 100% pewny, że ta najagresywniejsza i największa ryba jest samcem.

Dziś ten "samiec" ma pełen pysk... 🤣

Czy samiec może inkubować ikrę? Czy samce mogą być znacznie mniejsze od samic? (w akwa wiele ryb jest mniejszych od tych samic, i tak jakby bardziej złotych niż żółtych).

Największe P. Johanni mają około 6-7cm, te mniejsze i ciemniejsze mają z 5cm. Myślałem, że powinno być odwrotnie, duże terytorialne samce. Mniejsze, bez rewirów samice, tutaj wszystko jest odwrotnie. Nie wiem już o co w tym wszystkim chodzi 🙃

dodaje foto tyle ile udało mi się złapać:

1. Samica która pierwsza inkubowała. 

2. "samiec" alfa 

3 i 4. Ryby które mają inny odcień.

IMG_20211112_185553.jpg

IMG_20211116_184103.jpg

IMG_20211116_185544.jpg

IMG_20211116_185527.jpg

Edytowane przez freelanc3r
Opublikowano

Masz same samice. Czasami  jak brak samca, samice  wycierają się między sobą. Te ciemniejsze to również samice - zdominowane. Samce ps. Johanni Gome  są granatowe, przy tej wielkości już by się wybarwiły. U mnie pierwszy samiec już przy  3-4 cm samiec  był  w  prawie calkowicie granatowy. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

To co teraz robić? 😵

Tyle ryb i same samice... Jak wpuszczę nowe młode to nie wiem czy sobie poradzą, i czy znowu nie będzie samych samic. 

W styczniu się przeprowadzam, więc i tak ryby będą wyciągnę. Zmienić cała obsadę czy dokupić Johanni? Akwa 260L 

Opublikowano

Łatwiej będzie znaleźć samce,  duzo osób redukuje obsadę. Przy dopuszczaniu nowych ryb będziesz musiał  część ryby-zwlaszcza te największe- dominujace odłowić na pewien czas do innego zbiornika. W innym przypadku samice zabiją samca.  Możesz sprzedać samice i  kupić maluchy.  U mnie na 10 szt maluchow bylo dwa samce u kolegi było 6 samców - loteria. 

Opublikowano
20 minut temu, freelanc3r napisał:

To co teraz robić?

Daj ogłoszenie w dziale giełda. Może ktoś ma ten gatunek i ma akurat nadmiar samców, na pewno chętnie wymieni się z Tobą.

Opublikowano
3 godziny temu, freelanc3r napisał:

A te mniejsze Johanni to też samice? Są zauważalnie ciemniejsze, aczkolwiek sporo mniejsze 😅

Moga to być samce, które nie mogą się wybarwić przez te większe dominujące samice...

3 godziny temu, Tom74 napisał:

Masz same samice. Czasami  jak brak samca, samice  wycierają się między sobą. Te ciemniejsze to również samice - zdominowane. Samce ps. Johanni Gome  są granatowe, przy tej wielkości już by się wybarwiły. U mnie pierwszy samiec już przy  3-4 cm samiec  był  w  prawie calkowicie granatowy. 

Z tym, że samice przy braku samca wycierają się między sobą to się zgodzę. Natomiast nie zgodzę się, że te ciemniejsze to zdominowane samice a bardziej zdominowane samce. Ciemniejsze to mogą być dominujące samice a nie na odwrót. Z ubarwieniem samców to jest tak, że jeśli nie ma większych i silniejszych ryb w zbiorniku to samce mogą wybarwiać się już w młodym wieku. Niestety gdy są obok ryby większe i silniejsze (niekoniecznie samce) to wybarwiają się o wiele później...

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

podpytam hodowcę (Mbuna world), czy nie ma jakiś samczyków lekko większych ;)

jak nie to zostawić to co jest i czekać? te mniejsze Johanni na samym końcu jedzą, nie wiem czy dogonią resztę stawki 😕

 

BTW: te samice które miały byc samcami, są zjawiskowe, aż dziw, że ten gatunek nie jest tak popularny.

Edytowane przez freelanc3r

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.