Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów :) moje pytanie brzmi jak to właściwie jest z pyszczakami maingano czy rzeczywiście one są takimi agresorami ? Szukam jakiegoś przełamania koloru do mojego akwarium 300 l póki co pływają tam zebry i saulosi narazie małe myślałem właśnie o maingano lub socolofii czy może macie jeszcze jakieś inne pomysły do tej obsady ?  :)

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam :)

Opublikowano
35 minut temu, Eman napisał:

akwarium 300 l póki co pływają tam zebry i saulosi

A które zebry?

Maingano niezbyt przełamią kolor bo sa niebieskie tak jak saulosi.

Jeżeli chodzi o charakter maingano to są podzielone opinie, jedni twierdzą że to agresory wybijające się nawzajem inni że normalnie zachowujące się mbuna bez nadmiernej agresji. Także różnie to bywa, taka loteria ;) .

Zakładając najgorszą opcję że trafisz na wybitne agresory to trzeba albo trzymać parkę bo zarówno samce względem siebie jak i samice względem siebie są agresywne, albo duże stado aby zredukować agresję poprzez przerybienie czyli każda ryba ma wielu potencjalnych przeciwników co zmniejsza jej zapał do skierowania całej agresji przeciw jednemu osobnikowi a rozbija się na wiele osobników.

  • Lubię to 1
Opublikowano
12 minut temu, Tomasz78 napisał:

A które zebry?

Maingano niezbyt przełamią kolor bo sa niebieskie tak jak saulosi.

Jeżeli chodzi o charakter maingano to są podzielone opinie, jedni twierdzą że to agresory wybijające się nawzajem inni że normalnie zachowujące się mbuna bez nadmiernej agresji. Także różnie to bywa, taka loteria ;) .

Zakładając najgorszą opcję że trafisz na wybitne agresory to trzeba albo trzymać parkę bo zarówno samce względem siebie jak i samice względem siebie są agresywne, albo duże stado aby zredukować agresję poprzez przerybienie czyli każda ryba ma wielu potencjalnych przeciwników co zmniejsza jej zapał do skierowania całej agresji przeciw jednemu osobnikowi a rozbija się na wiele osobników.

Zebry Red Red także będzie mocno żółto i pomarańczowo chciałbym coś z niebieskim właśnie docelowo chce zostawić 3 max 4 zebry plus 2 haremy saulosi także póki co niebieskie będą 2 samce saulosi i tyle dlatego szukam jeszcze jednego gatunku "niebieskiego" :) chyva w takim razie nie będę ryzykował maingano :)

Opublikowano

Tomek dobrze to napisał, że to jedna wielka loteria. Wszystko zależy od danego osobnika. U mnie maingano nie był agresorem, nie dał sobie jednocześnie w kaszę dmuchać, ale nigdy nie był jakimś wariatem. Mam kolegę któremu zamawiałem ryby, i u niego też spokój z maingano. Oczywiście u Ciebie może być tak, że trafisz kilera który wybije wszystko co pływa 😉

Pamiętaj, że wśród ryb z tego jeziora nigdy nie ma pewniaków jeśli chodzi o temperament. Nie spróbujesz, to się nie dowiesz..

  • Lubię to 5
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Aha, zapomniałem dopisać że miałem maingano w 450l 5samców i 4 samice i nie wybijały się, każdy samiec miał swoje terytorium pod kamieniem i cała ich agresja to było straszenie na odległość konkurentów żeby nie naruszali granic terytorium, a samice chowały się pod kamieniami które były ich małymi terytoriami i broniły ich przed innymi samicami i tyle, nic ciekawego się nie działo, żadnych pogryzień ani pobić.

  • Lubię to 2
Opublikowano

To, że łagodnych mbuna nie ma, musisz przyjąć do wiadomości, jeżeli chcesz się zająć tym biotopem. Ja niecały rok temu też dobierałem obsadę z myślą, żeby nie było rzeźni, czyli celowałem w ryby opisywane jako w miarę spokojne. Przez niecały rok widziałem już parę akcji wśród tej mojej "łagodnej" obsady. Samice Saulosi tłukły się w pewnym momencie drastycznie, jedno ciężkie pobicie, jedno pobicie z oslepnieciem, rybę musiałem uśmiercić, jeden zgon po pobiciu. Rdzawy samiec pobity przez konkurenta w walce o dominację, mocno pokaleczony. Samiec Acei zagoniony i zameczony na śmierć przez drugiego, dominującego w grupie.   I  jedynie wśród Maingano do tej pory nie wydarzyło się nic drastycznego. Mam układ 2/5. Samce podzieliły się zbiornikiem, nie wchodza.sobie w drogę. Na miedzy dochodzi do prężenia muskułów i drobnych przepychanek, ale nikomu nie dzieje się krzywda. Samice nieterytorialne, zajmują dziury tylko podczas inkubacji. Wobec innych gatunków agresja jak to u mbuna. Jak podpłynie za blisko ktoś, to czasem klapsa dostanie i tyle. Ale paradoksalnie jak dla mnie najspokojniejsze z obsady. Co nie znaczy że u Ciebie też tak będzie.

  • Lubię to 4
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :) tak tak wiem wiem że tutaj teoretycznie łagodniejsze ryby również mogą okazać się agresorami i każda ryba może okazać się bardzo agresywna i terytorialna :) muszę się w końcu zdecydować na ten 3 "niebieski" gatunek ale to jest ciężka decyzja :D czytam patrzę oglądam i im więcej oglądam tym bardziej nie mogę się zdecydować :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.