Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć, ułożyłem jakiś czas temu tygodniową dietę dla moich pyszczaków i chciałbym zapytać co o niej sądzicie. 

Moja obsada to 

9x Metriaclima chrysomallos 

7x Metriaclima kingsizei lupingu 

Tygodniowa dieta jaką stosuję

Poniedziałek:

rano - spirulina super forte

wieczór - SUPERVIT

Wtorek:

rano - artemia

po południu - VITABIN (tabletki na szybę) 

wieczór - spirulina super forte

Środa:

rano - spirulina granulowana (fish magic) 

wieczór - spirulina super forte

Czwartek:

rano - SUPERVIT 

po południu - VITABIN (tabletki na szybę) 

wieczór - Tropical Soft Line Africa Carnivore

Piątek:

rano - spirulina 

wieczór - Tropical Soft Line Africa Herbivore

Sobota:

rano - wodzień

po południu - VITABIN (tabletki na szybę) 

wieczór - spirulina

Niedziela:

po południu - ogórek (zostawiam go w akwarium do wieczora) 

Zapraszam do opinii, z chęcią posłucham waszych rad

Opublikowano (edytowane)

Bardzo fajna dieta. Widzę, że się postarałeś. Rozpiska z pewnością pomoże w tym, by się nie pogubić i ryby miały pełen zróżnicowany bufet przez cały tydzień.

Rozpiska różni się zdecydowanie od tej, którą ja ułożyłem dla swoich pysi:

Pn rano: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Pn wieczorem: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Wt rano: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Wt wieczorem: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Sr rano: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Sr wieczorem: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Cz rano: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Cz wieczorem: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Pt rano: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Pt wieczorem: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

So rano: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

So wieczorem: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Ni rano: NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Ni wieczorem: Artemia mrożona lub liofilizowana, chyba że zapomnę, to NATUREFOOD PREMIUM CICHLID mix rozmiarów S, M i L, tego ostatniego najwięcej

Edytowane przez Falcowski
  • Lubię to 3
  • Haha 2
Opublikowano

@Falcowski daj im coś innego minimum 2 inne pokarmy dodatkowo z innej firmy, nie dlatego że naturefood coś brakuje tylko dla urozmaicenia, inne pokarmy będą miały inny smak co spowoduje ożywienie, większy apetyt i ogólnie poprawi się kondycja ryb. Często też inny pokarm pobudza ryby do tarła.

Taka moja mała rada a zrobisz jak chcesz ;) .

  • Lubię to 1
Opublikowano
4 godziny temu, MaciejJazg napisał:

Rozumiem, chcę zapewnić im dobrą i urozmaiconą dietę aby szybko i zdrowo rosły.

Myślę , że niejeden szef kuchni byłby z Ciebie zadowolony. Z tego co policzyłem to masz chyba sześć pokarmów suchych i jeden mrożony ( wodzień). Uwierz mi , że nie ma żadnej potrzeby rozpisywać i układać menu dla Twoich ryb poza doborem odpowiedniej diety dedykowanej dla danego rodzaju ryb ( mięso czy roślinożercy). Z biegiem czasu zorientujesz się , że mogą uciekać terminy . Ja też mam kilka rodzajów ale wymieszane w jednej puszce z której podaje rano a wieczorem mrożonki. Możesz sobie podzielić ewentualnie na dwie puszki i podawać naprzemiennie rano - wieczór a raz  - dwa razy w tygodniu wodzień ( ma niską zawartość białka ) Mimo , że masz tyle pokarmów polecam jednak dodatkowo raz w tygodniu podać Dalio Plus Tropicala z tego względu , że posiada w swoim składzie dużą zawartość czosnku co jest wskazane przy takim karmieniu ryb.

  • Lubię to 5
Opublikowano
6 godzin temu, Tomasz78 napisał:

@Falcowski daj im coś innego minimum 2 inne pokarmy dodatkowo z innej firmy, nie dlatego że naturefood coś brakuje tylko dla urozmaicenia, inne pokarmy będą miały inny smak co spowoduje ożywienie, większy apetyt i ogólnie poprawi się kondycja ryb. Często też inny pokarm pobudza ryby do tarła.

Taka moja mała rada a zrobisz jak chcesz ;) .

Czasem dosypuję im trochę hikari (5% objętości mieszanki), ale bardziej by się tego badziewia pozbyć - niechętnie je jedzą.

Co do ożywienia, to niech one już żywsze nie są, bo mi zbiornik rozwalą :D

Co do apetytu, to jak siedzę wieczorem przy kompie, to już 2 godziny przed karmieniem żebrają o kolację. Jak oglądałeś Evana Wszechmogącego, to wiesz co mam na myśli :D 
https://www.youtube.com/watch?v=AH3m0UxMpC4

A jeśli chodzi o tarło, to Sodoma i Gomora - szczególnie Yellow parzą się jak norki, non stop 2-3 samice inkubują - jedno skończą i znów. 

Tak więc stereotypy na bok, BUSTED ;)

A tu film z karmienia:
https://www.youtube.com/watch?v=CFPJT0YfrrU

 

Opublikowano
36 minut temu, Falcowski napisał:

Co do ożywienia, to niech one już żywsze nie są, bo mi zbiornik rozwalą

Aż takie żwawe to nie są, obejrzałem film z karmienia, są ospałe i tak bez większego entuzjazmu jedzą.

38 minut temu, Falcowski napisał:

Tak więc stereotypy na bok, BUSTED

A dawałeś inne smakujące rybom pokarmy oprócz tego badziewia?

Bo jeżeli nie to nie masz porównania jak ryby będą się zachowywały przy urozmaiconej diecie więc wstrzymałbym się z tymi stereotypami ;) .

  • Lubię to 1
Opublikowano
10 godzin temu, Tomasz78 napisał:

Aż takie żwawe to nie są, obejrzałem film z karmienia, są ospałe i tak bez większego entuzjazmu jedzą.

A dawałeś inne smakujące rybom pokarmy oprócz tego badziewia?

Bo jeżeli nie to nie masz porównania jak ryby będą się zachowywały przy urozmaiconej diecie więc wstrzymałbym się z tymi stereotypami ;) .

No bez przesady z tą ospałością. Jeśli to nie problem, nagraj swoje pociechy podczas karmienia, żebym miał odniesienie i zrozumiał, dlaczego uważasz że moje są ospałe. Wg mnie nie są - rzuciły się jak wariaty na tą karmę.

Daję im artemię mrożoną czasem, więc mam odniesienie. Zbyt dużej różnicy nie ma.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.