Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Polecam Ci Aquael Glossy 150 White - to jest wersja gdzie szyby przednia i boczne masz podwójne. Góra ma opaskę - nie masz śladów parowania. W zestawie masz pokrywę co  ogranicza parowanie i ewentualne zapachy, ryba nie wyskoczy. W zestawie masz oświetlenie 3x led Sunny 18W, wprawdzie barwa mi nie odpowiada a chyba nie da się wymienić. Ja dokupiłem 1x Marine i świecę razem z 1x Sunny.

Szafkę kazałem sobie dorobić na wzór tej od Aquaela tylko 2x grubsza.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Witam ponownie! zdecydowałem się na szkło klejone przez osobę polecaną na forum i poprosiłem o szafkę bez stelaża. Teraz gdy szkło mi się klei ja mam dylemat odnośnie filtracji. Pomyślałem, żeby zamontować fluval fx6 do tego baniaka jako jedyny filtr. trochę czytałem opinii na forum odnośnie tego filtra i mam mieszane odczucia ale raczej in plus. Akwarium chce postawić w salonie więc problem głośności pomijam.  Na rurce zasysowej w baniaku chcę zrobić prefiltr z gąbki (coś ala hmf- niewielki walec) Do środka kubła myślę wrzucić matrixa plus gąbki obwodowe fabryczne i z czasem żywice jeśli będzie potrzebna. Jak myślicie czy taka konfiguracja będzie odpowiednia do tego akwarium? Ewentualnie jaką byście polecali? Zdecydowałem na kubełek żeby zająć jak najmniej miejsca w akwarium. Chciałbym również żeby było jak najmniej sprzętu w akwarium.

Opublikowano

Ja od siebie zaproponuję na rurkę zasysową od kubełka zamiast gąbki dać prefiltr Eheima. Po pierwsze lepiej wygląda od samej gąbki a pozatym będzie łatwiej go wyjmować do czyszczenia, no i przy wyjmowaniu nie wyleci tyle brudu co z gąbki...

Jeśli to ma być jedyny filtr to może się przydać dodatkowo jakiś falownik ale to już wyjdzie "w praniu"... 😉

Opublikowano

Nad tym prefiltrem też myślałem. myślę też żeby zamiast rozdwojonej końcówki filtra dać pojedyncze kolanko i wtedy mam nadzieję falownik nie będzie potrzebny.

Opublikowano

A masz możliwość wyprowadzenia zasysu i wylotu po tej samej stronie? Zwykle pod wylotem jest najmniejszy ruch. Prefiltr eheima będzie najtańszym rozwiązaniem, innym może być równolegle połączenie dwóch lub nawet trzech korpusów narurowych/prefiltrow sunsuna miejsce w szafce.

Opublikowano

Tak, rury będą po jednej stronie. Zastanawiam się czy nie powiększyć tego prefiltra do 3 lub 4 modułów. Trochę obawiam się majstrowania przy wężu, słyszałem od znajomego, że w tych kubełkach przy częstym ruszaniu wężami z czasem pojawia się problem przeciekania w miejscu łączenia z filtrem. 

Opublikowano
30 minut temu, Dadek napisał:

Tak, rury będą po jednej stronie. Zastanawiam się czy nie powiększyć tego prefiltra do 3 lub 4 modułów. Trochę obawiam się majstrowania przy wężu, słyszałem od znajomego, że w tych kubełkach przy częstym ruszaniu wężami z czasem pojawia się problem przeciekania w miejscu łączenia z filtrem. 

Jak będziesz szarpać wężami to coś pocieknie. Ogólnie są sztywne, twarde i solidne. Nie wiem co trzeba robić aby zaczęły się psuć. Można posmarować wazeliną kosmetyczna łączenia lub najlepiej specjalnym silikonem. 

Jak nie będziesz miał bardzo skomplikowanych dekoracji i za dużej ilości ryb to może i bez falownika się obejdzie. Ja u siebie wylot mam skierowany maksymalnie do góry. Rozrywa tafle wody, mocno ją porusza, dotlenia. A tuż obok wylotu mam cyrkulator, który tą poszarpaną falę popycha dalej. Jest fajny ruch wody i jest dobrze natleniona. 

Możliwości jest wiele a ten fx6 ma kopa. 

Zasys mam normalny ale prefiltr zrobiłem z kubełka hw-603 i fajnie zdaje egzamin. Wygoda i komfort czyszczenia. Mam w nim watę i gąbkę. Co tydzień całość płucze. 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam ponownie! 

Zmieniła mi się troszkę koncepcja na filtrację w moim przyszłym zbiorniku. Poprosiłem o sklejenie sumpa. Chciałbym żeby sump ogarnął i biologię i mechanikę w akwarium. W związku z tym po kolei;

Plan na Komory w sumpie to 

Na wlocie skarpeta filtracyjna i przepływ do drugiej Komory. W drugiej komorze gąbki myślę, że 2 gradację powinny wystarczyć. Trzecia komora k1 wprowadzane w ruch dodatkowo brzęczykiem i czwarta komora wylot połączony z roślinami (albo trawy szybko rosnące a jeśli wszystko pójdzie dobrze to glony nitkowe. Oczywiście niewielka lampa plant nad tą komorą) i pompa Aqua Nova 7200 L/H z regulacją. 

 

Czy to co sobie wymyśliłem powyżej ma sens i czy będzie działało? 

W akwarium znajdzie się również cyrkulator (prawdopodobnie jebao) żeby bez problemu wszelkie kupy trafiły do komina.

Czy pompa będzie odpowiednia? 

Opublikowano

1. Co do 4 komory... rośliny mogą wykorzystać nawet do 10x więcej światła, niż glony. CO2 w powietrzu jest x100 więcej niż w wodzie. Dlatego rośliny, które mają liście w powietrzu rosną ok. 4,5 x szybciej niż wodne. Może lepiej hydroponika, szczególnie gdy akwarium jest blisko okna ? Ale będzie musiała być bardzo duża, żeby to dawało jakieś wymierne efekty.

2. Wydajność pompy powinna być dobrana do potrzeb (minimum 2-3 razy ilość wody /h). Potem do tego średnice spływów.  Tabelka szybkości spływu grawitacyjnego tutaj: http://forum.klub-malawi.pl/topic/25705-sump-głośna-rewizja-problem-z-wylotem/?do=findComment&comment=373776

Przepływ zależy od podnoszenia, ilości i rodzaju kształtek i długości rur. Pompy mają wykresy wydajności dla danego podnoszenia. Można to wszystko próbować policzyć, albo skopiować czyjeś rozwiązanie ;)

3. Zastanów się czy masz możliwość zrobienia ciągłej/automatycznej podmiany wody (przy okazji znika problem parowania wody). Jeśli łazienka jest w okolicy może się uda. Z boku sumpa otwór - przelot - w środku kolanko i rurka ustawiająca poziom wody w sumpie.

Tutaj trzeba się zastanowić też, czy tej otwór po stronie spływu czy pompy. Miałem po stronie pompy. Chyba lepiej po stronie spływu (bardziej stabilny poziom wody)... ale to trzeba się zastanowić też nad :

4. Kierunkiem przepływu wody w sumpie.  Jeśli góra - dół - to masz pełne obmywanie złóż (albo pompa będzie pracowała na sucho). Przy przód - tył - nie martwisz się wysokością przegród na etapie klejenia. Przy ciągłej podmianie, niezależnie od poziomu wody, sump nie stanie. Przy przepływie góra dół... przy parowaniu wody ubywa tylko z komory pompy. Jak pompa staje, to woda wylewa się do kanalizacji. Przy przepływie góra - dół może wylać się tyle, że startująca pompa zacznie pracować na sucho. Przy przód - tył nie ma tego problemu. Dodatkowo łatwiej wykorzystać pełną objętość sumpa. Niestety, wzrasta ryzyko przelania akwarium gdy zatkają się spływy/rewizja, bo woda leci z całego sumpa, nie tylko z komory pompy.  Przyda się dodatkowe zabezpieczenie. Niezależnie od wyboru. Przy przepływie przód tył spływ do kanalizacji może być po stronie spływu z akwarium (mniejsza strata wody po zatrzymaniu pompy).

5. K1 z fluidyzacją najbardziej wydajna opcja. W szafce nie powinno bardzo hałasować. Może jakaś gąbka na wylocie ?

Najprostszy sump... to brak przegród, w środku k1 + napowietrzanie lub falowniki i już :) Gąbkę możesz dodać później jako przegrody (czyli przepływ lewo-prawo). Koszyk pompy otoczy się trochę K1 ale większość będzie pływać. Jak spore złoże powinno dać idealną wodę i nie trzeba z tym nic robić.

 

 

 

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.