Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siwy177 najwazniejsze ze tobie sie podoba (mnie tez ,choc sam takiego nie wstawie zabiera przestrzen) walcz z nim dalej powodzenia siwy1973

Opublikowano
A mnie się to podoba…może powielanie może jedno i to samo, ale to i tak nie to kupne... ja się np. nosiłem z pomysłem czegoś takiego dobre kilka lat temu zanim zrobił się z tego temat na forum i ktoś powiedział ze to kicz. Moje tło rożni się od tego tym ze jest moje i ja je zrobiłem i mnie się podoba może i egoistyczne cóż…Murek z kamieni jest w dechę nie jeden ksiądz by taki chciał… :)


Pozdrawiam



Dobre z tym murkiem przy parafi ;) Pozostając przy swoim zdaniu ;P przyznaję Tobie i innym kolegom rację - jeśli cieszy właściciela i jemu się podoba, to nie należy się krytyką przejmować. My tu sobie możemy wypisaywać co żywnie chcemy, ale jeśli to nie zmienia Twoich i innych kolegów wrażeń estetycznych to proponuję gwizdać na moje (i innych też) krytykanctwo i malkontencję ;) Serio :)

A że każde takie tło jest lepsze od kupnego to wiadomo - wszak wykonane samemu :)

Opublikowano

A że każde takie tło jest lepsze od kupnego to wiadomo - wszak wykonane samemu :)



nie no, nie popadajmy w skrajnosc -- kupne tla sa jakie sa, ale czesto IMHO wygladaja znacznie przyjemniej niz te wlasnorecznie robione...


coz, amerykance wkladaja ceramiczne doniczki i pustaki do akwa i im sie to podoba, u nas widze idzie moda na ceresitowe parafialne murki...


szkoda...

Opublikowano

dzięki wszystykim za wskazówki.Następnym razem postaram siębyć bardziej oryginalny i bardziej odwzorowac realizm tła.Prosze tylko wziąść poprawke że jestem nowy w temacie Malawi i starałem się jak tylko umiałem, jednak obiecuje poprawe :)) Pozdrawiam

Opublikowano
dzięki wszystykim za wskazówki.Następnym razem postaram siębyć bardziej oryginalny i bardziej odwzorowac realizm tła.Prosze tylko wziąść poprawke że jestem nowy w temacie Malawi i starałem się jak tylko umiałem, jednak obiecuje poprawe :)) Pozdrawiam


w sumie to sie nie przejmuj -- dawno dawno temu wykonalem tlo ze styropianu, ktore pomalowala moja zona wykorzystujac swoje zdolnosci plastyczne i .... dzisiaj mi sie nie podoba. Mojej zonce takze. I mimo - ze wtedy, wiekszosc osob byla zafascynowana tym tlem na rowni ze mna, to dzisiaj z perspektywy czasu uwazam, ze jest srednie :) :)


Z drugiej strony ta moda na CR mnie przeraza bo przed oczami mam amerykanskie zbiorniki...

Opublikowano
dzięki wszystykim za wskazówki.Następnym razem postaram siębyć bardziej oryginalny i bardziej odwzorowac realizm tła.Prosze tylko wziąść poprawke że jestem nowy w temacie Malawi i starałem się jak tylko umiałem, jednak obiecuje poprawe :)) Pozdrawiam


no i zawstydziliście chłopaka... teraz mu się przestanie jego tło podobać... i odejdzie w poczuciu niepotrzebnej straty pieniędzy...


na forum powinien być jeden zbiorczy temat z całym know-how o tłach z CRu i żadnych wątków porównawczo-opiniotwórczych...


dobrze że ludzie z powodu teł się nie wieszają... :P


VDR podaj przykłady amaerykańskich zbiorników o których mówisz w postaci linków... bardzo mnie zaciekawiłeś... :wink:

Opublikowano

w sumie to sie nie przejmuj -- dawno dawno temu wykonalem tlo ze styropianu, ktore pomalowala moja zona wykorzystujac swoje zdolnosci plastyczne i .... dzisiaj mi sie nie podoba. Mojej zonce takze


Ja swoje tło zrobiłem na przełomie listopada i grudnia i już mi się nie podoba :evil: tzn teraz bym zrobił je inaczej, bo na swój sposób jest ok i lubię na nie popatrzeć, zwłaszcza, jak porasta glonem. To jest podobna sprawa, jak z malejącymi akwariami. Na początku jest super extra i w ogóle, ale z biegiem czasu....


Dongalica - na zdjęciu słabo widać, ale z tego co da się wypatrzeć, to moim zdaniem jest za płasko. Komin dość mocno wyodrębniony.


siwy177 - nie pisz postów w pogrubionej czcionce, my widzimy te zwykłe literki :wink::D

Opublikowano

Czepiamy się biotopów amerykańskich, ale to my się czepiamy, gdybyśmy odwzorowywali nasze zbiorniki wodne trzeba by było wkładać kalosze , butelki itp.

Moze w zbiornikach woodnych amerykańskich dużo jest ceramiki typu doniczka ?

:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.