Skocz do zawartości

Mętna woda - co robię źle ???


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Akwarium 240 litrów Juwel Rio założone na początku lutego 2021 r.

Filtracja Eheim 2426 1050 l/h, Juwel Bioflow M 600 l/h, skimmer Juwel EccoSkim 300 l/h

pH-8.0  GH-14  KH-11  NO2-0  NO3-15 temp. 27 stopni

Światło 2x21W (belka Juwel) świeci 12h

Obsada

Saulosi 7 szt (2-4 cm)

Rdzawe 8 szt (2-4 cm)

Jalo reef 5 szt (2-4 cm)

Problem nr 1 dotyczy zmętnienia wody oraz wysypu okrzemkow. Nie wiem czy to normalne ale woda nawet po podmianie wygląda na brudną i okrzemki rosną jak szalone.

Problem nr 2 dotyczy parametrów wody. Leje kranówkę o pH 7,5. GH 24  KH 13 dodaję sodę oczyszczoną aby podbić pH. W akwarium mam pH 8.0 GH 14. KH 11. Czy to normalne że w akwarium mam niższe GH i KH niż w wodzie kranowej. Nie używam nic co by zbijalo te parametry. W filtrach mam gąbki o różnej gradacji, ceramikę Cirax oraz ceramikę Eheim. W akwarium skala lawa wulkaniczna (55 kg) i piasek kwarcowy kreisel 099 25 kg.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

IMG_20210324_190558.jpg

Opublikowano

Twoje akwarium działa od niespełna dwóch miesięcy, a za klarowność wody odpowiada stabilna biologia. Wykaż się cierpliwością. Poza tym zmętnienie może być spowodowane źle wypłukanym piaskiem, albo słabą filtracją. Podajesz wydajność deklarowaną przez producenta, ten Eheim u Ciebie szału nie zrobi, jego rzeczywista wydajność z mediami to zapewne 600L/h no może 800 max, o wbudowanym Juwelu już nie wspomnę;)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ehhh też podejrzewam, że filtracja kuleje (wypieram ta myśl z głowy bo to znowu koszta). Masz rację co do eheima, myślę że ma przepływ max 500 l/h. Już ten Juwel mocniej dmucha.

Jednak na początku woda była super dopiero od kilku dni jest taki bajzel. Zaczęło się po przedostatniej podmianie wody.

A te parametry wody ?? Czy może być taka sytuacja jak u mnie że leje kranówkę o GH 23 a w akwarium jest 14. Czy soda oczyszczona może powodować takie efekty. Słyszałem że soda podnosi pH i znacząco KH a u mnie w akwarium kH niższe niż w kranie

Opublikowano

Przemyślałem temat i postanowiłem że nic z tym zmętnieniem nie będę robił. Poczekam aż samo się naprawi albo wszystko padnie, parametry wody są ok więc nie mam pomysłu co dalej.

Od początku mam kłopot z Cynotilapia zebroides jalo reef kupiłem 7 szt zostało 5 z czego kolejne dwie zaczynają zachowywać się podejrzanie ( brak apetytu, ukrywają się, separują od pozostałych, białe cienkie kupy). Zostawię i to naturze.

Zrobiłem wszystko jak należy a jednak nie pykło. Markowe filtry, karmy, preparaty, testy (Eheim, Juwel, Naturefood, Seachem, JBL).

Poinformuję czy akwarium przetrwało, pozdrawiam

Opublikowano

Polecam gęsta watę z JBL albo czegoś podobnego. U mnie wyraźnie poprawia klarowność wody. Oczywiście też mam takie coś jak purigen. Ale najważniejsze to filtracja. Przedmówcy mają rację że może byc za słaba. Ja mam raptem 300l i dopiero jak się rozpędziłem z filtrami to jest fajnie. A na okrzemki jakiś wkład usuwający fosforany i okrzemki. Ja używam od niedawna microbe lift phos out. Działa. Podobno z JBL na fosforany też ładnie zajmuje się okrzemkami. Miałem od bardzo dawna z nimi problem. Proponuje też mocniej napowietrzac wodę albo ruchem tafli albo bąbelkami. Wtedy bynajmniej u mnie szybciej woda się klaruje. Do tego polecam dorzucić trochę bakterii niezależnie od tego czy było ich już dużo dodanych czy nie. Bo to z mojego skromnego doświadczenia wygląda na kłopot z biologią. 

Opublikowano

Dzięki Pikczer za odpowiedź.

Regularnie przy każdej podmianie wody dodaje Seachem Stability (dzisiaj dodałem ekstra dawkę) Wyloty z filtrów ustawione są tak aby występował znaczny ruch tafli wody ( wylot Eheima - słychać chlupot wody). Do filtra Juwel dodałem zwykłą watę jaką miałem w domu ( po godzinie pracy widać że nabiera brązowy kolor).

Przy podmianach wodę uzdatniam Seachem Prime. Dzisiaj dodałem także Seachem Clarity na zmętnienie wody i czekam na efekty.

Plan jest taki że przez weekend będę tylko wymieniał ta watę na nową i zobaczymy co będzie dalej. Powoli zaczynam rozglądać się za dodatkowym filtrem zewnętrznym (jednak już trochę kasy poszło na akwarium i muszę to trochę odłożyć w czasie).

Ryby Saulosi i Rdzawe są bez problemów. Kłopoty nam z Cynotilapia zebroides jalo reef - wygląda jakby miały bloat tylko nie puchną i brak wytrzeszczu oczu (może ten gatunek jest bardziej wymagający - nie wiem).

Teraz czekam i obserwuję co będzie. Pozdrawiam

Opublikowano

Ja w swoim 215l mam fx4 i też u mnie plywa taki mały pyłek, mimo stosowania waty poliestrowej w prefiltrze, teraz próbuję wegiel aktywny. 

Problem z rybkami może być spowodowany tym czym karmisz. Mi np najmniejszy auratus (ok. 3-3,5cm) podobnie stracił apetyt, a następnie fiknął po tym jak nakarmiłem rybki wybarwiajacym naturefood. Małe rybki bezpieczniej karmic płatkami i cyklopem (oczlikiem), ewentualnie można rozdrobnić granulat jakimś młynkiem. 

Opublikowano

Kupiłem pokarm od hodowcy od którego kupiłem rybki. Mam od niego pokarm w płatkach Malawi Mix oraz spiruline w granulkach która przed podaniem mocze w wodzie. Dodatkowo dokupiłem Tropical Spirulina super forte 36%(płatki), Tropical soft line africa herbivore size S granulki, Nature Food Premium Cichlid Plant S, Nature Food Premium Color Plus S, Tropical Pro-Defence. Dodatkowo kupiłem mrożony cyklop oraz wodzień

Wszystkie pokarmy w granulkach przed podaniem mocze w wodzie akwariowej. Płatki podaje bez namaczania.

Pokarmy podaję naprzemiennie (max 3 razy dziennie). Mrożonka wpada dwa razy w tygodniu.

Jeśli te pokarmy są złe dla pyszczakow to już nie wiem co one powinny jeść.

Parametry wody są takie jak powinny być wg info z tego forum. Pokarmy też kupiłem wg info z forum. W akwarium jest dużo kamieni tak jak lubią mbuna.

Ryby kupione od hodowcy z pewnego źródła

Podsumowując 2 sztuki Jalo Reef zdechły kolejne dwie z tego gatunku zachowują się identycznie więc pewnie też padną. Dodatkowo Saulosi (1 szt. Takie same objawy)

Nie wiem może się do tego nie nadaje. Zrobiłem wszystko co trzeba a te rybki po prostu nie chcą żyć.

Wyczytałem że to może być bloat choroba która jest bez sensu biorąc pod uwagę to jak bardzo się starałem stworzyć idealne warunki do życia tym rybką. Niby zła dieta, stres, zła woda itp. Serio ???? To gdzie mój błąd ???

Pewnie zaś popłynę finansowo albo na nowe ryby albo na lekarstwa. Już mnie powoli szlak trafia. Miało być fajnie przygoda hobby a tu tylko porażka za porażką.

Opublikowano

A czy jesteś pewien jakości mrożonek, może właśnie przez nie te problemy ? 🤔 Ja bym z nich zrezygnował i podawał rybom pokarm 2 razy dziennie...

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja bym został na jakiś czas przy samych płatkach (w porcjach takich, które rybki zjedzą w niecałą minute). Jak pro defance masz w rozmiarze S to dokup nowy młynek do pieprzu i zmiel przed podaniem chyba ze masz już XXS. Jak jesteś pewien mrozonek to na razie tylko cyklop ale raz tygodniowo. Pozostałe pokarmy wprowadź stopniowo, po dwóch miesiącach jak rybki podrosną.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.