Skocz do zawartości

540l Start, dylematy.


Grzegorz78

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Przedstawiam historie zakładania mojego kawałka Malawi.

Akwaria w moim życiu cały czas się przewijają, miałem już w jednym czasie 240l i 2x112l. Różne ryby, raz nawet była próba malawi w 112l.

Teraz mam 54l i próba zrobienia roślinniaka, ale zawsze myślałem, marzyłem o konkretnym malawi. Zbieg dobrych okoliczności się wydarzył, no i startuję.

Obijam się od kilku lat, na forum, podziwiam wiedzę i pasję wielu z Was. 

Staram się przemyśleć wszystko jak najlepiej, ale jak wyjdzie to się okaże.

Sprawdziłem kilka ofert z olx, sklepów internetowych i zaczynam.

Krok Pierwszy.

Podstawa to podstawa, rozważałem szafkę z płyty meblowej, ale jakoś jest dla mnie mało podatna na zmiany. Sprawdziłem ofertę na stelaż aluminiowy konstrukcyjny, ale cena jest nie do przyjęcia.

Zamówiłem stelaż stalowy u miejscowego ślusarza, który ma dobrą opinię. Podałem wymiary powołując się na konstrukcję z Forum, trochę jest przewymiarowana jeśli chodzi wytrzymałość, ale lepiej tak niż w drugą stronę.

Stelaż wiem że będzie wykonany bardzo estetycznie, to jak go dostanę będę mógł według własnego widzimisię zaaranżować tzn. Zostawić cześć otwartą, cześć zabudować. Mam około miesiąca czasu, to coś wybiorę.

Regulacja ma być przy pomocy śruby i nakrętek m16, podłoga ma punktowo niejasną wytrzymałość, to pod śruby regulacyjne podłoże płaskownik metalowy

 

Krok drugi.

Szkło, 150x60x60 takie, ponieważ mam 150cm do dyspozycji, 60x60, ponieważ chcę ją najwięcej litrów. Wiem, że dla Malawi, liczy się bardziej dno niż litry, ale myślę, że zawsze łatwiej utrzymać stabilna parametry w 540l niż w 450l.

Szkło zamówiłem tylko przód Optiwhite, ponieważ rzez tył i prawą stroną nie będę zaglądał do środka, mam tam dwie ściany. Rozważałem lewą stronę Optiwhite, ale tu blisko będzie telewizor, więc postanowiłem okleić tą cześć, aby ryby nie stresowały się.

Znalazłem najtańsza ofertę na szkło na olx, ale trochę się bałem zamówić, bo czy najtańsze może być choć w średniej jakości?

Tu z pomocą znów przyszło Forum klubu malawi, znalazłem pozytywne opinie o tym producencie i zamówiłem akwarium.

Krok trzeci.

Producent pokrywy już wybrany, dogrywam szczegóły.

Założenia pokrywa czarny połysk.

Kolejne kroki.

Zamówić oświetlenie, tu wiem kto i co mi zrobi, ale muszę mieć pokrywę, żeby dograć szczegóły.

Zamówić filtr, pewnie fx z prefiltrem.

Zamówić grzałkę, przepływową.

I jeszcze wielo kolejnych kroków, będę je rozwijał, w miarę rozwoju sytuacji.

Wartość projektu.

Czasu nie liczę.

Stelaż 650zł

Szkło 760zł plus transport 50-150zl.

Edytowane przez Grzegorz78
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny etap, stanął w miejscu, czekam na proformę na zaliczkę na pokrywę, każdy dzień opóźnienia oddala start zbiornika.

Akwarystyka to sztuka cierpliwości.

Zamówiłem czarną okleinę na tył I boki za 48zl.

Przejżałem galerię ze zdjęciami zbiorników na forum i mam już w miarę sprecyzowaną wizję wnętrza, ale to oczywiście będzie wypadkową tego czego chcę i co dostanę w miejscowym składzie kamienia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urobek dnia.

Fv pro forma opłacona na pokrywę. Czas realizacji około trzy tygodnie.

Piotr ślusarz, dzwonił w/s stelarza, że będzie szybciej.

Sebastian od szkła też dzwonił, że tnie szkło i będzie za ok 2 tygodnie.

Ja zamówiłem u Trzmiela matę pod akwarium za 30zł i grzałkę przepływową za 128zł.

Miałem chwilę dosłownie, żeby odwiedzić skład kamienia w mojej okololicy, niestety na miejscu nie było tego "czegoś" do mojego malawi. Wybiorę się tam na luzie, ponieważ już kupowałem tam i jak powiem czego chcę to może mi pomoże właściciel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podłogę na drewnianych legarach, na żelbetonowym stropie, tu się nie boję o nośność, ale nie wiem co ile są legary i w jakim kierunku idą, na to jest położona plyta OSB i panele. 

Na takie info to i tak jestem ryzykant 😀.

Jak będę budował dom, to tylko dla jednego pokoju, w którym zmieści się dwa razy większe szkło.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.