Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Teraz, TOMEKSIEDLCE napisał:

To źle ci powiedział np Acei to do akwarium przynajmniej 150cm długości zalecane .Po jakimś czasie będzie tłoczno jak na PKP i będą zgony .

No ale pisze że jak urosną to wszystkie acei oddam komuś

Opublikowano (edytowane)

Pan miał poniekąd rację, ale ryby ktire dorastają do 15 cm w pewnie 80 cm się tylko zajdą, będą się męczyć, do czasu oddania ryb(jeśli dotrwają), wypadałoby wytworzyć im , odpowiednie środowisko tj: zapewnić bakterie które będą przetwarzały zwiazki na nieszkodliwy w małych ilościach NO3, a to można zrobić dodając prodibio biodigest, ampułki z bakteriami nitryfikacyjnymi bez pożywki, do tego przydały by się też testy, które to pokażą Ci czy wszystko idzie w dobrs stronę. Kolejna sprawa to ten nieszczęsny filtr nie uciągnie Ci tego akwarium, za mały przepływ, albo inaczej myślę że nie wystarczający jakiś mocniejszy musi być. I od tego właśnie bym zaczął, później ryby out, i na koniec nowa obsada dobra do baniaka i kupiona z pewnego źródła i odpowiednia przedewszystkim. 

Edytowane przez Jeb_us
Ortografia
  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, Dawid K napisał:

No ale pisze że jak urosną to wszystkie acei oddam komuś

Dobra szkoda pisania z tobą zaczyna się robić OT w temacie .

Poczytaj trochę o rybach z naszego biotopu i nie morduj ich .

Opublikowano
3 minuty temu, Jeb_us napisał:

Pan miał poniekąd rację, ale ryby ktire dorastają do 15 cm w pewnie 80 cm się tylko zajdą, będą się męczyć, do czasu oddania ryb(jeśli dotrwają), wypadałoby wytworzyć im , odpowiednie środowisko tj: zapewnić bakterie które będą przetwarzały zwiazki na nieszkodliwy w małych ilościach NO3, a to można zrobić dodając prodibio biodigest, ampułki z bakteriami nitryfikacyjnymi bez pożywki, do tego przydały by się też testy, które to pokażą Ci czy wszystko idzie w dobrs stronę. Kolejna sprawa to ten nieszczęsny filtr nie uciągnie Ci tego akwarium, za mały przepływ, albo inaczej myślę że nie wystarczający jakiś mocniejszy musi być. I od tego właśnie bym zaczął, później ryby out, i na koniec nowa obsada dobra do baniaka i kupiona z pewnego źródła i odpowiednia przedewszystkim. 

Ok kupie te preparaty, testy i zobaczymy co dalej

Opublikowano
33 minuty temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

Co za znawca ci takie ryby doradził jeszcze w sklepie zoologicznym  do 112 l akwarium ,powiedz temu Panu żeby poczytał trochę i nabrał doświadczenia bo jego wiedza  woła pomstę do nieba :)   .

Tak jak koledzy pisali sprzedaj ryby albo oddaj temu śmiesznemu sprzedawcy .do takiego litrażu jeden gatunek ,można spróbować z dwoma

O tym hodowcy wiem z tego forum

Opublikowano
21 godzin temu, Jeb_us napisał:

Pan miał poniekąd rację, ale ryby ktire dorastają do 15 cm w pewnie 80 cm się tylko zajdą, będą się męczyć, do czasu oddania ryb(jeśli dotrwają), wypadałoby wytworzyć im , odpowiednie środowisko tj: zapewnić bakterie które będą przetwarzały zwiazki na nieszkodliwy w małych ilościach NO3, a to można zrobić dodając prodibio biodigest, ampułki z bakteriami nitryfikacyjnymi bez pożywki, do tego przydały by się też testy, które to pokażą Ci czy wszystko idzie w dobrs stronę. Kolejna sprawa to ten nieszczęsny filtr nie uciągnie Ci tego akwarium, za mały przepływ, albo inaczej myślę że nie wystarczający jakiś mocniejszy musi być. I od tego właśnie bym zaczął, później ryby out, i na koniec nowa obsada dobra do baniaka i kupiona z pewnego źródła i odpowiednia przedewszystkim. 

 

21 godzin temu, Jeb_us napisał:

wypadałoby wytworzyć im , odpowiednie środowisko tj: zapewnić bakterie które będą przetwarzały zwiazki na nieszkodliwy w małych ilościach NO3, a to można zrobić dodając prodibio biodigest,

A co ile dawać ampułke i czy dać pierwszą przy podmianie wody czy jeszcze przed?

Opublikowano

PH nie, nie w tym momencie ważne są bakterie nitrifikacyjne, które właśnie są w ampułkach o ktirych wspominałem, są one bez pokarmu więc zajmą się przetwarzaniem tego co na no3 w wielkim skrócie. 

Wiec ja osobiście dałbym jedna teraz, ogarnął testy bo to wróżenie z fusów, ale napewno nie zaszkodzą dodatkowo ogranicz karmienie niech bakterie zasiedla ten filtr ktiry masz a w zasadzie gabke i piach ... Później po testach zadecydowałbym o dalszym działaniu. 

Jak zachowują się ryby? Widzisz żeby ocierały się o piasek? 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.