Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
26 minut temu, Sarar napisał:

Autor tematu jasno i klarownie zapytał się o wygląd a poza tym straszny laik ze mnie i do tej pory przerobiłem raptem 6 gatunków mbuny w moim zbiorniku. 

Niech może dyskusja nie zbacza na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą  bo to mocno subiektywne wybory ;)

Moim zamiarem jest pomoc w podjęciu decyzji, bo jak widać, to samice Maisona wcale nie są brzydsze od Har i wice wersa. Jeśli bierzemy pod uwagę charakter i rozmiary ryby, zamiast kierować się tylko wyglądem, to szybko się okazuje na co możemy sobie pozwolić, a co powinniśmy sobie odpuścić. Po to jest właśnie to forum, aby rozsądnie starać się doradzić, więc te Święta i robienie za adwokata to już można by sobie darować. Bez urazy😉

Opublikowano

@Sajmon41zbiornik masz na styk dla Maisona i musisz się liczyć z tym, że rewir samca to ok. 1m. W okresie tarła w Twoim zbiorniku będzie dość uciążliwy. Dużo zależy też od obsady, ale mimo wszystko jest to ryba, która potrzebuje przestrzeni.

 

Opublikowano
2 minuty temu, przemo-h napisał:

@Sajmon41zbiornik masz na styk dla Maisona i musisz się liczyć z tym, że rewir samca to ok. 1m. W okresie tarła w Twoim zbiorniku będzie dość uciążliwy. Dużo zależy też od obsady, ale mimo wszystko jest to ryba, która potrzebuje przestrzeni.

 

Z tym czy na styk, to śmiem wątpić, kolega ma 375 litrów podobny zbiornik do mnie 4 gatunki chce dołożyć 5 z własnego doświadczenia odradzam ryby są małe jest ok rosną pojawia się problem raz że jest ich za dużo i ciężko zrezygnować z jakiegoś gatunku a dwa może nie być z czego rezygnować bo jak samiec poczuje zew natury to nie wiele zostanie. Takie moje zdanie ema osobiście bede zmieniał szkiełko więc nie muszę się martwić tym że mam za dużo ryb, ale dokładanie 5 gatunku dla mnie już jest za dużo... Nawet jeśli będzie to hara, o wiele lepiej zostawić 4 i też przepraszam za mieszanie w temacie ewentualnie proszę o usunięcie postu ja go sobie zapisze 😉

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

@Jeb_usźle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi tylko o to, że ten zbiornik jest na styk dla Maisona, choć osobiście grubo bym się zastanowił. Ja nawet nie brałem pod uwagę tej planowanej obsady przez autora. 

Edytowane przez przemo-h
Opublikowano

Panowie dlatego pozwoliłem sobie założyć nowy temat, by rozwiać wszystkie niejasności, w nim jest wszystko opisane o co mi dokładnie chodzi.

Opublikowano (edytowane)

@przemo-h nieporozumienie... Czasem się zdarza (oczywiście zwracam honor) i to samo jeśli chodzi o kolego @Sajmon41 nie doczytałem, ale teraz już rozumie zastanawiasz się czy nie wrzucić maisona zamiast hary która planujesz, w dużym skrócie tak? 

Edytowane przez Jeb_us
  • Lubię to 1
Opublikowano
1 minutę temu, Jeb_us napisał:

ale teraz już rozumie zastanawiasz się czy nie wrzucić maisona zamiast hary która planujesz, w dużym skrócie tak? 

Dokładnie tak...dlatego pytałem o urodę samic.

Opublikowano
1 minutę temu, Sarar napisał:

Swoją drogą Hara do ułomków też nie należy, mój alfa ma dobre 12cm.

Wiem Hara jest bardzo ładna, ale Maison ma to coś. Po prostu czymś mnie ten pyszczak zauroczył 🙂

Opublikowano
2 minuty temu, Sajmon41 napisał:

Dokładnie tak...dlatego pytałem o urodę samic.

No to jeśli mogę to, dałbym sobie spokoj z maisonem, naprawdę te ryby potrafią urosnac, jak kolega wyżej wspomniał nawet hara, a do tego temperament maisona sprawi że możesz się zrazic do malawi, ja tylko mówię, nie ma pielęgnic które nie są agresywne, każdy gatunek jest, tylko jedne mniej drugie bardziej, urody samic nie oceniam bo wykluczam możliwość dodania maisona zamiast hary..

Pamietaj zrobisz jak uważasz, bo to twój baniak i twoje ryby, ale żeby potem nie było "a nie mówiliśmy" 😉

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.