Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 27.12.2020 o 00:18, tom77 napisał:

Moim zdaniem, zakup na początek 10 szt Placidochromis phenochilus Mdoka (docelowo np.3+4) i 5 szt Labidochromis caeruleus (docelowo np.1+3) w wielkościach "handlowych" (czyli niedorosłych) byłby fajnym rozwiązaniem.

To bardzo dobra propozycja, jedynie labidochromisów ceeruleus dałbym więcej samic. Możesz dla urozmaicenia dodać sumiki tanganickie np. polli white, ale w większej ilości. Ja mam 7 sztuk u siebie i zawsze któregoś widać jak przemyka między skałami.

synodontis polli white.jpg

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam

Rybki pływają :D

Jak na razie są white lipsy oraz yellowki :D

486219864_WhatsAppImage2021-01-09at06_54_21.thumb.jpeg.24e874ef6b868811055684208de90df1.jpeg

 

470142241_WhatsAppImage2021-01-09at06_54.21(2).thumb.jpeg.7d624ffee69e4ddf8bed40841af684b6.jpeg

Rybki w rozmiarach 3-4 cm

Zastanawiam się aby dodać 

Otopharynx Lithobates Zimbabwe  w ilości 1:3 zamiast Black Orange Dorsal ?? Co myślicie ??

unnamed.jpg.e03c0f2990a4312f9c970a729e096912.jpg

 

Pozdrawiam

 

Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, Bezprym napisał:

Dodałbym jakiś gatunek z dodatkiem czerwieni, protomelasa albo Otopharynx tetrastigma, tudzież Copadichromisa. 

Moim zdaniem połączenie Mdoka - yellowek - Otopharynx tetrastigma, to jedno z najlepszych połączeń kolorystycznych jakie można osiągnąć w akwariach tych rozmiarów.
Nie mówiąc już o tym, że właśnie O. tetrastigma idealnie wypełni górną część akwarium, która przy tym wystroju będzie pustawa.

 

Oto co wyczyniają pod taflą moje samce, moim zdaniem warto iść w ten gatunek dla takich widoków:

tetrastigma 1.JPG

Edytowane przez Limak86
  • Lubię to 7
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Panowie decyzja zapadła że tetrasigma zawita u mnie w akwarium :D

Ale ja cały czas myślę nad czterema gatunkami a tutaj właśnie Zimbawe byłby czwartym gatunkiem :D

Jedynie co to nie mam gdzie kupić tetrasigmy w pobliżu :( Fish Magic zostaje z wysyłką ale wtedy muszę wziąć 10 szt.

Czy na etapie rozwoju tetrasigmy koło 3-4 cm da się już rozróżnić płeć ? Jeżeli tak to jaki układ brać przy 10 szt ??

Pozdrawiam 

Opublikowano
28 minut temu, Radzik napisał:

Panowie decyzja zapadła że tetrasigma zawita u mnie w akwarium

Świetna decyzja, nie pożałujesz :)

28 minut temu, Radzik napisał:

Ale ja cały czas myślę nad czterema gatunkami a tutaj właśnie Zimbawe byłby czwartym gatunkiem

Odpuść sobie 4 gatunek (chyba że małe synodontisy "dla smaku"). Ja wiem, że nie łatwo dać się odwieźć od wymarzonej koncepcji obsady.
Ale posłuchaj głosu tych co mieli taki dylemat przed Tobą. Ja mam akwa 180x60x60 i mam 4 gatunki (+synodontis jako 5. "dodatek") i wierz mi, że to akwarium jest w moich oczach minimalne na 4 takie gatunki. Zwłaszcza że Mdoki powinny być w liczbie ok 10 - a to niemałe ryby. Yellowki też fajnie wyglądają jak będzie ich 5+. No i jak zakupisz Tetrastigmę to po prostu MUSISZ zostawić najlepiej 3 samce - a te byczki także potrzebują miejsca.
Dlatego zrób sam sobie przysługę i zmuś się do tych 3 gatunków na razie. Za jakiś rok jak ryby będą miały ponad 10cm każda to sam zobaczysz, że 4 gatunki to byłoby szaleństwo :)

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Radzik napisał:

Rybki w rozmiarach 3-4 cm

35 minut temu, Radzik napisał:

Ale ja cały czas myślę nad czterema gatunkami

Pamiętaj że Twoje Mdoki zwiększą swoją długość około 4 razy. Czyli objętość (i wagę) około 64 razy. A nie są to ryby spokojniutkie. Jeśli byś myślał o grupie tych ryb (docelowo np 3+4) to tak jak napisałem wcześniej raczej dwugatunkowo i to bez stu procentowej gwarancji. Ale nie będę narzucał swojego poglądu na siłę 🙂

PS. "Zbiegliśmy" się z Limakiem86 🙂

Edytowane przez tom77
  • Lubię to 1
Opublikowano

Dobrze że piszecie o takich rzeczach!!

I nikt nic nie narzuca moim zdaniem. To jest tak, że jak na razie te ryby się zgubiły w tym akwarium a to moje "wymarzone" akwa :D i ciężko mi się powstrzymać :D

Słucham rad bardziej doświadczonych akwarystów i rezygnuje z zimbawe.

Ale z racji, że lubię liczbę cztery (żartuję) do decyzja zapadła zostaje obsada mdoka yellow tetrasigma i synodontis :D

To jeszcze proszę o odpowiedź czy w rozmiarach handlowych tetrasigmy są do rozróżnienia jeżeli chodzi o płeć ?? i jaki układ zamówić przy 10 szt ??

Wiem, że czeka mnie redukcja obsady w przyszłości i to z każdego gatunku.

Dziękuję i pozdrawiam

Opublikowano
38 minut temu, Radzik napisał:

To jeszcze proszę o odpowiedź czy w rozmiarach handlowych tetrasigmy są do rozróżnienia jeżeli chodzi o płeć ?? i jaki układ zamówić przy 10 szt ??

Ja kupowałem w Koninie swoje sztuki, miał rozmiar tak na oko 4-5 cm, ze 2 może miały 6 cm.
Z rozróżnieniem płci tutaj jest ten kłopot, że oczywistego samca już wychwycisz bo będzie się lekko barwił. Ale niestety z samicami już będzie tak, że niewybarwione sztuki to mogą być samice ALE mogą być też skryte zdominowane samce.
Ja kupiłem 8 sztuk, z czego widziałem 3 samce i 5 niewybarwionych, a skończyło się na 5 samcach i 3 samicach.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.