Skocz do zawartości

Start na WA Akwarium Radzika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Temat zakładam żeby mieć wszystko w jednym miejscu i w razie problemów zwrócić się do Was o pomoc.

To od początku :

Woda w kranie

19.12.2020

PH 7,4

NO2 <0,01

NO3 <0,5

NH4 <0,05

Woda do akwarium nalana za pomocą ustrojstwa z korpusem węglowym.

Parametry po nocy:

20.12.2020

PH 7,6

NO2 0,05

NO3 0,5

NH4 0,05

Akwarium 530 litrów brutto, do akwarium wlane 0,8 ml WA i jedna kapsułka bakterii Prodibio w dniu 20.12.2020

Temperatura w akwarium 28 stopni ale rośnie, docelowo ustawione 30 stopni.

Następne pomiary za trzy dni.

Czy mam dać więcej bakterii Prodibio ? bo zgłupiałem w niektórych tematach jedna na cały baniak w innych jedna na 60l ? zrobiłem wg poradnika startu na WA czyli dałem jedną.

Pozdrawiam

 

 

 

 

Opublikowano
2 minuty temu, Radzik napisał:

Czy mam dać więcej bakterii Prodibio ?

Na ten litraż co masz spokojnie starczy jedna ampułka. Co nie oznacza , że nie można dać więcej. Tymi bakteriami nie przedawkujesz  jak coś.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Witam

Tak mnie dzisiaj w nocy naszła myśl, że przecież córa ma u siebie 30l akwarium które już od 2 mcy działa. Też woda nalewana z uzdatniaczem i bakteriami ale z aquael.

175109465_WhatsAppImage2020-12-21at06_05_46.thumb.jpeg.eca332a32aac84c8d101c2fbe6c3ceb4.jpeg

Wiem, że to nie malawi itd ale czy nie mógłbym jakoś wspomóc mojego startu poprzez wypłukanie gąbki z akwarium córki? Nie chcę przedobrzyć i nie pośpieszać ale ciekawi mnie Wasze zdanie ? Czy np zamiast startu na WA to mogłem wystartować na tej gąbce?? Czy startując na brudzie z gąbki musi być ona z naszego biotopu??

Pozdrawiam

Edytowane przez Radzik
Opublikowano

Gąbka nie musi być z naszego biotop wszędzie cykl azotowy przebiega tak samo, myślę że wypłukanie gąbki napewno nie zaszkodzi, ale żeby nie zachwiać biologi w akwarium u córki lepiej wypłukać tą gąbke w wodzie z jej akwarium i taką wode wlać do nowego akwarium, a nie płukać gąbki bezpośrednio w twoim akwarium. 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
3 godziny temu, Radzik napisał:

Wiem, że to nie malawi itd ale czy nie mógłbym jakoś wspomóc mojego startu poprzez wypłukanie gąbki z akwarium córki? Nie chcę przedobrzyć i nie pośpieszać ale ciekawi mnie Wasze zdanie ? Czy np zamiast startu na WA to mogłem wystartować na tej gąbce?? Czy startując na brudzie z gąbki musi być ona z naszego biotopu??

Możesz spróbować, ale jeśli ta gąbka to jedyny filtr w akwarium córki to zrób tak jak radzi @aro600 weź trochę wody z tego akwarium, wypłucz w niej gąbkę i tą wodę wlej do malawi. Natomiast jeśli jest tam jeszcze jakiś filtr biologiczny to śmiało możesz gąbkę wypłukać bezpośrednio w swoim akwa. Na pewno będzie to lepsza opcja niż WA z którą są problemy.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Tak z ciekawości zapytam w czym to wypłukanie gąbki ma pomóc? Dajcie już z tym spokój, kolega prawidłowo startuje na WA i niech tak zostanie, wypłukanie gąbki spowoduje tylko przeniesienie fauny bakteryjnej z jednego zbiornika do drugiego, szczepy nitryfikacyjne stanowią tylko część tej fauny. Macie pewność, że w tamtym zbiorniku nie ma żadnego paskudztwa, które może zaszkodzić pyskom? Ryby naszego biotopu są dość odporne, ale niejedna osoba hodująca ryby z Tanganiki w sposób bardzo dobitny wytłumaczyła by co myśli o takim mieszaniu biologi i jakie są tego konsekwencje dla ryb i portfela. @Radzik nic nie kombinuj, nic nie przyspieszysz, rozwinięcie się dobrych, silnych i stabilnych szczepów nitryfikacyjnych trwa nawet około miesiąca, ale masz pewność, że jak wpuścisz ryby to wzrostu NH4 nawet nie zauważysz a NO2 podskoczy tylko troszkę na dzień, góra dwa i wróci do normy. Do kontroli startu jest potrzebny tylko test NO2, pomiary co 2-3 dni, najpierw po kilku dniach będziesz miał wzrost azotynów, potem przez kilka dni będą utrzymywać się na bardzo wysokim poziomie (kolor często poza skalom) a następnie zaczną spadać. Kiedy spadną do poziomu niewykrywalnego możesz przeprowadzić test wydolności biologi dodając np.2 krople WA i mierząc jak zachowuje się NO2, teraz dobrze jest robić pomiary rano i wieczorem, tak szybko powinny zachodzić zmiany. Po zniknięciu NO2 podmiana co najmniej 50% wody w celu pozbycia się NO3 i możesz zarybiać. To jest przepis na czysty i bezpieczny start, a jak kończą się starty na wyciskane gąbki możesz poczytać na forum, ostatnio jeden z kolegów cieszył się z szybkiego startu na wyciśniętą gąbkę, a po wpuszczeniu ryb biologia klękła i chyba jeszcze się nie podniosła, już nie śledzę tego tematu.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 minuty temu, darkon napisał:

Tak z ciekawości zapytam w czym to wypłukanie gąbki ma pomóc?

Darek, tu nie chodzi o przenoszenie biologii, a o dodanie brudu z działającego akwarium zamiast WA. Taki start działa znacznie lepiej i szybciej niż na jakieś wynalazki. W odniesieniu do tego co napisałeś, opiszę Ci mój start. Zalałem akwa i dodałem Biodigest, dwa dni później wlałem litr brudnej wody po płukaniu gąbki i włożyłem do narurowca litr starej ceramiki, nie swojej, a wziętej od kolegi, wpuściłem także jedną rybę. Po tygodniu cykl się zamknął. Opisałem to zresztą w swoim temacie, strona 8 post 77 i strona 9 post 88

 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Bartku wszystko ładnie, tylko teraz pomyśl jak by wyglądał ten start bez tego litra ceramiki, w zasadzie to on zapewnił start zbiornika. Brudna woda z gąbki z zawierała, trochę koloni nitryfikacyjnych częściowo uszkodzonych w trakcie płukania oraz jakieś odchody ryb i resztki karmy już pozbawione części ważnych dla startu i rozwoju bakterii związków azotu. Na czymś takim owszem coś się rozwinie, ale będzie tego mało i w słabej kondycji, do życia i rozwoju bakterie potrzebują dużo jedzenia, a zagłodzone  przechodzą w stan uśpienia czy jakoś tak się to nazywa i czekają na lepsze czasy. Takie właśnie uśpione bakterie dostajemy w Prodibio.

  • Lubię to 2
Opublikowano
33 minuty temu, darkon napisał:

Bartku wszystko ładnie, tylko teraz pomyśl jak by wyglądał ten start bez tego litra ceramiki, w zasadzie to on zapewnił start zbiornika. Brudna woda z gąbki z zawierała, trochę koloni nitryfikacyjnych częściowo uszkodzonych w trakcie płukania oraz jakieś odchody ryb i resztki karmy już pozbawione części ważnych dla startu i rozwoju bakterii związków azotu. Na czymś takim owszem coś się rozwinie, ale będzie tego mało i w słabej kondycji, do życia i rozwoju bakterie potrzebują dużo jedzenia, a zagłodzone  przechodzą w stan uśpienia czy jakoś tak się to nazywa i czekają na lepsze czasy. Takie właśnie uśpione bakterie dostajemy w Prodibio.

Dokładnie tak jak piszesz👍 U mnie ceramika pomogła i znacznie przyspieszyła start, ale nie o to w tym temacie chodzi. Brudna woda z gąbki jest bogata w odchody i inną materię organiczną i to bardzo pomaga w rozruchu cyklu, WA można łatwo przedawkować i później są problemy. Jestem takiego zdania, że jeśli mamy możliwość wykorzystania brudnej gąbki to należy to wykorzystać, ja polecam. Inna sprawa to przywleczenie w tej wodzie pasożytów i innego dziadostwa, trzeba być pewnym co się robi.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
9 godzin temu, Radzik napisał:

Witam

Tak mnie dzisiaj w nocy naszła myśl, że przecież córa ma u siebie 30l akwarium które już od 2 mcy działa. Też woda nalewana z uzdatniaczem i bakteriami ale z aquael.

175109465_WhatsAppImage2020-12-21at06_05_46.thumb.jpeg.eca332a32aac84c8d101c2fbe6c3ceb4.jpeg

Wiem, że to nie malawi itd ale czy nie mógłbym jakoś wspomóc mojego startu poprzez wypłukanie gąbki z akwarium córki? Nie chcę przedobrzyć i nie pośpieszać ale ciekawi mnie Wasze zdanie ? Czy np zamiast startu na WA to mogłem wystartować na tej gąbce?? Czy startując na brudzie z gąbki musi być ona z naszego biotopu??

Pozdrawiam

Bez problemu możesz skorzystać z brudu z gąbki z innego zbiornika. 

Zerknij proszę na mój profil. Tam znajdziesz temat o starcie zbiornika na brudzie z gąbki. 

Kilka razy tak startowałem zbiorniki bez żadnych problemów, co nie można powiedzieć o starcie na WA. 

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.