Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 godzin temu, Waclaw napisał:

Twój układ jest praktycznie identyczny z tym, co mam u siebie.

A twój praktycznie identyczny z moim różnica to tylko bajpas na biologi u mnie go nie ma i mam kranik spustowy do podmian wody. Z racji kosztów dałem też mniej zaworów (całą sekcje mechaniczna odcinam 2 zaworami, myślałem o twoim rozwiązaniu zaletą jest to że można ,,grzebać,, w filtrach nie zatrzymując pompy, ale jak już pisałem wada - cena :( U mnie jeszcze mam dodatkowo grzałkę jak pisał Bartek_De oraz na stałe podłączone,, ustrojstwo,, do podmianek IMG_20200904_162849.thumb.jpg.1f0df3ce3c01efcfb9c777221a94850d.jpg

 

IMG_20200905_142245.jpg

Opublikowano

Grzałkę można jeszcze zamontować tak jak u mnie na zdjęciu poniżej. Wystarczy wsadzić w rurkę o większej średnicy. Wydaje mi się to tańsze i prostsze rozwiązanie.

IMG_20200522_183213_1.thumb.jpg.b1f37e9e8d3cf90912c754f16d055705.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano
39 minut temu, Bakakaj napisał:

Grzałkę można jeszcze zamontować tak jak u mnie na zdjęciu poniżej. Wystarczy wsadzić w rurkę o większej średnicy. Wydaje mi się to tańsze i prostsze rozwiązanie.

IMG_20200522_183213_1.thumb.jpg.b1f37e9e8d3cf90912c754f16d055705.jpg

Rozwiązanie myślę dobre i rzeczywiście konstrukcja jest prostsza, ale trzeba pamiętać żeby jak pisałeś rurka była większej średnicy jak w reszcie układu żeby nie głuszyć przepływu. Myślę że spokojnie wystarczy większą o 1 stopień jak robimy całość rurkami 1 cal to tu myślę spokojnie wystarczy 5/4 cala. 

Opublikowano
12 godzin temu, aro600 napisał:

A twój praktycznie identyczny z moim różnica to tylko bajpas na biologi u mnie go nie ma i mam kranik spustowy do podmian wody. Z racji kosztów dałem też mniej zaworów (całą sekcje mechaniczna odcinam 2 zaworami, myślałem o twoim rozwiązaniu zaletą jest to że można ,,grzebać,, w filtrach nie zatrzymując pompy, ale jak już pisałem wada - cena :( U mnie jeszcze mam dodatkowo grzałkę jak pisał Bartek_De oraz na stałe podłączone,, ustrojstwo,, do podmianek IMG_20200904_162849.thumb.jpg.1f0df3ce3c01efcfb9c777221a94850d.jpg

 

IMG_20200905_142245.jpg

Dla uzupełnienia dodam, że grzałkę, podobnie jak Ty i koledzy, też wpiąłem w narurowca- na pionie wylotu do zbiornika. W trójniku i rurze śr. 40 mm.  Wszystko inne to 32 mm..

800282598_grzanie1.thumb.jpg.40e0dac12fac67051266964000163112.jpg

Natomiast w miejscu, gdzie u Ciebie jest zawór spustowy, wstawiłem czwórnik: w poziomie- główny  przepływ, od góry dojście stałej podmiany, na dole spust do kanalizacji.

572070851_zasil5.thumb.jpg.d9b7b1e60a6fab7b6fdba4389f0fc43c.jpg

Stała podmiana / odrobinę bardziej rozbudowana, z możliwością nastawy dla  różnych przepływów/ z klasycznym "ustrojstwem" - wpięta jak na zdjęciu powyżej. Poniżej- gałąź podmiany  zasilana od lewej strony.

692731164_zasil2.thumb.jpg.5f79f9820f4d8f66517b4bee6a0cc999.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano
9 godzin temu, Waclaw napisał:

Dla uzupełnienia dodam, że grzałkę, podobnie jak Ty i koledzy, też wpiąłem w narurowca- na pionie wylotu do zbiornika. W trójniku i rurze śr. 40 mm.  Wszystko inne to 32 mm..

800282598_grzanie1.thumb.jpg.40e0dac12fac67051266964000163112.jpg

Natomiast w miejscu, gdzie u Ciebie jest zawór spustowy, wstawiłem czwórnik: w poziomie- główny  przepływ, od góry dojście stałej podmiany, na dole spust do kanalizacji.

572070851_zasil5.thumb.jpg.d9b7b1e60a6fab7b6fdba4389f0fc43c.jpg

Stała podmiana / odrobinę bardziej rozbudowana, z możliwością nastawy dla  różnych przepływów/ z klasycznym "ustrojstwem" - wpięta jak na zdjęciu powyżej. Poniżej- gałąź podmiany  zasilana od lewej strony.

692731164_zasil2.thumb.jpg.5f79f9820f4d8f66517b4bee6a0cc999.jpg

Świetna robota! A w jaki sposób masz rozwiązane usuwanie nadmiaru wody z akwarium? Dużo zastanawiałem się nad stała podmiana i nie wymyśliłem jak to rozwiązać bez wiercenia dna lub pudełka przelewowego. Podmiana u mnie nie jest kłopotliwa ale stała podmiana była by ideałem. Oprócz uzyskania akwarium prawie ,, bezobsługowego,, duża zaletą są zawsze dobre parametry wody bez skoków jakie w mniejszym czy większym stopniu, ale zawsze są przy podmianach, brak stresowania ryb itd. Jak coś wymyślę napewno w przyszłości dorobię taka podmianę do mojego akwarium. 

Opublikowano

Z tą grzałką to dobry patent. Ja będę budował wszystko na rurach nibco 3/4" więc zakładam, że grzałka powinna zmieścić się w 1"? Jeżeli się zdecyduje na to rozwiązania to raczej jako baypas na wylocie niż w samym wylocie w pionie. 

Opublikowano
35 minut temu, Renton napisał:

Z tą grzałką to dobry patent. Ja będę budował wszystko na rurach nibco 3/4" więc zakładam, że grzałka powinna zmieścić się w 1"? Jeżeli się zdecyduje na to rozwiązania to raczej jako baypas na wylocie niż w samym wylocie w pionie. 

Jak robisz jako bajpas na wylocie to nie musisz zwiększać średnicy dajesz bajpas też 3/4 w nim grzałka tylko musisz tam zredukować tą główną nitkę na z 3/4" na 1/2" i później z powrotem na 3/4" żeby wymusić przepływ wody przez ten bajpas właśnie. 

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, aro600 napisał:
Jak robisz jako bajpas na wylocie to nie musisz zwiększać średnicy dajesz bajpas też 3/4 w nim grzałka tylko musisz tam zredukować tą główną nitkę na z 3/4" na 1/2" i później z powrotem na 3/4" żeby wymusić przepływ wody przez ten bajpas właśnie. 

Tu byłbym ostrożny. Wysokość elementu grzejnego grzałki to około 20mm. Średnica zewnętrzna rury pvc 3/4" to 25mm. Przyjmijmy, że będzie to rura PN10 (ma cieńsze ścianki) grubość jej scianki to 1,5mm. Odejmując (×2) od średnicy zewnętrznej, zostaje wewnątrz 22mm. Trochę mało, element grzejny będzie niebezpiecznie blisko rury. Dlatego wydaje się lepszym rozwiązaniem to co zaproponował@Waclaw Niekoniecznie musi to być w pionie.

20201114_123702.thumb.jpg.b11c8646f9b68b39f35edd7e1740cc6b.jpg

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Bartek_De
Opublikowano
1 godzinę temu, Bartek_De napisał:

Tu byłbym ostrożny. Wysokość elementu grzejnego grzałki to około 20mm. Średnica zewnętrzna rury pvc 3/4" to 25mm. Przyjmijmy, że będzie to rura PN10 (ma cieńsze ścianki) grubość jej scianki to 1,5mm. Odejmując (×2) od średnicy zewnętrznej, zostaje wewnątrz 22mm. Trochę mało, element grzejny będzie niebezpiecznie blisko rury.

Fakt o tym nie pomyślałem, lepiej dać w bezpiecznej odległości od ścianek. 

Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, aro600 napisał:

Świetna robota! A w jaki sposób masz rozwiązane usuwanie nadmiaru wody z akwarium? Dużo zastanawiałem się nad stała podmiana i nie wymyśliłem jak to rozwiązać bez wiercenia dna lub pudełka przelewowego. Podmiana u mnie nie jest kłopotliwa ale stała podmiana była by ideałem. Oprócz uzyskania akwarium prawie ,, bezobsługowego,, duża zaletą są zawsze dobre parametry wody bez skoków jakie w mniejszym czy większym stopniu, ale zawsze są przy podmianach, brak stresowania ryb itd. Jak coś wymyślę napewno w przyszłości dorobię taka podmianę do mojego akwarium. 

Ponieważ nie chciałem stosować pudełka przelewowego, w bocznej ścianie zbiornika zrobiłem otwór na przepust śr. 25 mm. Wklejone kolanko i pionowa rura 25 mm, o długości ustalającej poziom lustra wody. Nadwyżka leci do kanalizacji. Potencjalne ryzyko w przypadku zatkania się przelewu zabezpieczyłem czujnikiem poziomu wody, który w razie W, zamknie elektrozawór odcinając stałą podmianę. Robiąc stałą podmianę po części kierowałem się lenistwem;), ale przede wszystkim tym, na co zwracasz uwagę- stabilnością parametrów wody. Jest jeszcze jeden, spory atut takiego rozwiązania:)- zwróć uwagę, jak zachowują się "zwykłe" wodomierze, przy przepływach na poziomie 0,04l/min :).

 

9 godzin temu, Renton napisał:

Z tą grzałką to dobry patent. Ja będę budował wszystko na rurach nibco 3/4" więc zakładam, że grzałka powinna zmieścić się w 1"? Jeżeli się zdecyduje na to rozwiązania to raczej jako baypas na wylocie niż w samym wylocie w pionie. 

Pewnie zmieścisz grzałkę w 3/4", ale zdecydowanie podpisuję się pod tym, co napisał Bartek. Stosując u siebie rury 32 mm, nie odważyłem się włożyć grzałki w taki przekrój. Różnica w kosztach minimalna, a sen spokojny. Co do realizacji- masz gotowca Bartka :). Ja nie redukowałem po grzałce przekroju, ale to tylko kwestia założeń i preferencji. Przyjąłem jako priorytet maksymalnie niestłumiony przepływ przez filtry, cyrkulację zostawiając falownikowi. Ale w ogólnej koncepcji, niczego to nie zmienia. 

 

8 godzin temu, aro600 napisał:

Jak robisz jako bajpas na wylocie to nie musisz zwiększać średnicy dajesz bajpas też 3/4 w nim grzałka tylko musisz tam zredukować tą główną nitkę na z 3/4" na 1/2" i później z powrotem na 3/4" żeby wymusić przepływ wody przez ten bajpas właśnie. 

Co do wymuszenia przepływu w gałęzi grzałki widzę dwie możliwości- zawór w głównym "nurcie" przepływu-  lekkie przymknięcie zwiększy przepływy w odnodze z grzałką /ale też stłumi nieco przepływ całkowity/. Inna metoda- zastosowanie trójnika 45 st, który skieruje część wody w kierunku grzałki / fakt- tutaj nie mamy wpływu na wielkość przepływu/.

I jeszcze jedna rzecz, moim zdaniem bardzo istotna- zarówno pompa jak i grzałka powinny być zasilane z jednej gałęzi !!! Wyłączając pompę,  grzałka nie zagotuje nam wody ! Trzeba pamiętać o tym, że pomiar temperatury jest w zbiorniku, a nie w rurze w pobliżu grzałki.

Edytowane przez Waclaw
  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.