Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wiem ze pyski same przekopia, ale do momentu kiedy to zrobia chce zeby wygladalo naturalniej...


Będzie naturalnie dopiero wtedy, gdy pysie to zrobią. :wink:

Póki co, ważne, aby leżał na dnie. :lol:

Opublikowano
nie no bez przesady z tym absurdem, kto pyta nie bladzi, jakos bokiem dloni, paluchem, badz paluchami i czym jeszcze bym nie robil jakos srednio to wychodzi, a inny dobrze, dlatego pytam...az tak w ciemie bity nie jestem...akwarium zawsze pozostanie sztucznym zbiornikiem, ale starac sie mozemy, nawet w takich szczegolach!


jak wlejesz wodę i to trochę rozpryska piach i nie będzie wyglądało jak po bronowaniu, jednak dalej wydaje mi się że przesadzasz ;)

Opublikowano

no właśńi e.. wystarczy troche zabełtać aby piach sam opadł na dno .. i jest naturalniej :P


Co do kamieni .. to moje nawet do piekarnika się nie mieścily ... więc pojechałem na karcshera wymyłem dokładnie i wrzuciłem do akwarium. Potem piach ze żwirowni wypłukałem woda w ogródku, i do akwarium ... potem zalałem to wszystko woda .. i tak musiało potem postać 2 - 3 tygodnie żeby dojżało .. to wszystko się ładnie wyklarowało. Po 3 dniach juz był kryształ w sumie.


W drugim akwarium robiłem wymiane aranżacji i obsady bez restartu akwairum. Wyjąłem kamienie i wygarnałem żwir. Po jakims czasie jak muł opadł to wyciagnałem go wężem do wiadra. Wszystko to robiłem nie zatrzymując filtracji. Zależało mi na zachowaniu pięknie porośnietego krasnorostami tła. Kiedy juz wyssałem cały wyf, uzupełniając świerza wodą, to wsadziłem niwe kamienie (tez tylko umyte wapienie) i zasypałem piaskiem (tez tylko płukanym wodą). Następnego dnia było krystalicznie czysto.

Tydzień później wpuściłem ryby (akwaroium nie musiało dojżewać bo było juz dojżałe :) ) ... i pływają sobie spokojnie :)


saulosifoto6.jpg


Generalnie nigdy nie wypażam i nie pieke kamieni ani piasku. Przeciez jeziora Malawi tez nikt nie wygotowywał .. w wręcz przeciwnie ... pewnie nie jeden syf z pola czy innego wiadra jest tam wlewany codziennie. Zbyt sterylne warunki prowadzą do osłabienia odporności ryb, a moje ryby nigdy nie chorują (tfu tfu na psa urok .. zebym nie zapeszył).


Kot.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

A więc w poszukiwaniu idealnych kamieni do mojego akwa kupiłem Lawę czerwoną(35kilo) po okazyjnej cenie niecałe 3zl za kilo (na allegro drożej) w Czechach pod Pragą w centrum ogrodniczym.

Dobry zakup :?:

I co mam zrobić przed umieszczeniami w akwa :?:

Może być żmudna robota(patrz data w podpisie) :)

Opublikowano

IMHO lawa jako wystrój akwarium to chyba jeden z gorszych pomysłów.

Przy energicznych pyskach może dochodzić często do zranień ryb właśnie o ostrą fakturę tych skał.

Nie mówiąc już o tym że każda lawa ma inny skład chemiczny, co nie zawsze może być poprawne dla naszych ryb.

Opublikowano

a jeszcze dodam , że straszny syf zbiera ta lawa , jak tylko ruszysz kamień do góry chcąc przestawić coś to zaraz woda się brudzi, kurcze a w cenie 3zł/kg to serpentynitu byś miał od groma.

Opublikowano

To mnie wystraszyliście :?

Czy może być w moim akwa czy nie :?:

Czytałem już na forum że leci syf ale w końcu przestaje tak :?:

Opublikowano

Podsumowując – z tego co można wyczytać na forum to tak:

- najpierw leci syf nazwijmy to „ syf lawowy” :wink: , który w końcu pewnie przestaje

- następnie lawa poprzez swoja budowę i strukturę zbiera się w niej dużo syfu z akva – nie wyciągniesz tego odmulaczem, nie zaciągnie tego filtr mechaniczny, czyli syf będzie w akva, przy ruszaniu tej lawy zamulisz sobie całą wodę, a czyszczenie kamieni to już rewolucja.


No ja tyle zrozumiałem, sam lawy nigdy nie miałem a tak w ogóle to polecam serpentynit (cho może niepotrzebnie, bo powoli robi się popularny niczym saulosek) :D

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

serpentynit, serpentynit...konia z rzędem temu kto znajdzie serpentynit w głazach nie płytkach w Trójmieście! zjeździłem chyba wszystkie składy i..nic.. w jednym pan powiedział, że był ale wyszedł - przyjechał jakiś akwarysta i kupił wszystko. Przyznać się bez bicia kto wykupił serpentynit w EkoLasie na kartuskiej?!!!

Opublikowano

Jak będziesz kiedyś w okolicach Katowice to mogę Ci odstąpić serpentynitu free. Tak się rozpędziłem przy kupowaniu (ale w Sosnowcu, nie Trójmieście;) ), że zakupiłem 160kg. Teraz drugi i trzeci pod względem wielkości kamole leżą w całości w przydomowym ogródku, a reszta w akwarium. Największy problem to rozłupanie serpentynitu na mniejsze kawałki, ale wiertarka z dobrym udarem daje radę :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.