Skocz do zawartości

Dziwny coś? w wodzie


guziguzowski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam nigdy nie miałem czegoś takiego z wodą lub w wodzie. Wpuszczone rybki po 1miesiacu akwarium 240l,  testów teraz jeszcze nie robiłem wcześniejsze testy KH - 16
GH - 21 do 23
NO3 - 2.       
PO4 -   1.0
NO2 - 0. 

 Woda sądzę że nie jest zła, ale w toni lekkie takie jak by paprochy, jak kurz, na pewno nie jest to nic z bakterii jakiś osad, wyłączyłem teraz cyrkulator 2500 L/h żeby stwierdzić czy to nie rozbite pęcherzyki wody czy powietrza zobaczę ocenie. Filtry dwa kubełku jeden 1400L/h drugi 780L/h  piasek KREISEL 098 z innego akwarium więc to nie piasek pyli itd.. Ale do sedna co mnie zmartwiło wyczyściłem dziś kubły gąbki, watę i po wypłukaniu woda była jak bym to zrobił ją z białym gipsem, to nie piasek co to może być? Czy to tak pyli czy wata wyłapała kamień osad.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wypłukane tym bardziej mam ceramikę AZOO BIO-GLASS 1L i Eheim Substrat przeniesione z 112L i tam było OK myślałem że wszystko w wodzie widać bo czarna folia na tyle przyklejona, ale po wypłukaniu filtrów był szok, woda mleczna a to co osiadło na dnie w misce,  to jak osad z gipsu po budowie 

Edytowane przez guziguzowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.09.2020 o 21:20, guziguzowski napisał:

Czy ktoś doradzi ustawiałem filtry chyba w różny sposób by cyrkulacja była ok i nic to nie daje, w toni i tak pływają drobinki jak pył kurz. Może za mocny przepływ choć patrząc po filmach zdjęciach to sądzę że chyba dużego nie mam. Filtry Ikola 600max mechanik i drugi kubeł fluval 206 biolog, ustawiane w różnych miejscach wloty wyloty itd. i nic nie daje  rady czyścić, kupiłem Głowice Aquaela 2000 z prefiltrem echeima dałem watę i też nie dał rady, piasek płukany już nie mam pomysłu może każdy syf będzie widać bo czarne tło, ktoś coś poradzi?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może po prostu jesteś przewrażliwiony? W wodzie zawsze coś pływa. Wrzuć jakieś fotki, albo najlepiej filmik, na którym będzie widać to coś oraz rozmieszczenie wlotów, wylotów i falownika.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już wszystko wykluczysz ( przewrażliwienie, pylenie waty, zakwit pierwotniaków, nie najlepszą cyrkulację itd.) to masz co najmniej dwa wyjścia ;). A poważnie to albo chemia, od której się nie odżegnuję, ale nie za bardzo lubię, albo metoda bardziej naturalna.

W pierwszym przypadku możesz zastosować jeden z preparatów klarujących wodę np. BRIGHTWELL AQUATICS CLARIFI-FW. To rozwiązanie doraźne.

W drugim wykorzystałbym, przy podmianie wody, Easy-Life FILTER MEDIUM oraz jakieś dobre bakterie np. BRIGHTWELL AQUATICS MicroBacter7 ( tak, lubię preparaty tej firmy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wymieniam wkłady w filtrach bez  waty włożę, zobaczę, ale watę miałem w filtrze w akwarium 112l ale inne tło z kamieniami miałem. Może to tak widać jak się ma czarne tło ale byłem po rybki u jednego klubowicza nie chce podawać kogo, i jego woda kryształ a coś tam w  wodzie też pływało ale nie tak jak u mnie, u mnie   tak jak  był by to  kurz lub pyłek. Jeśli by to była wata to by wreszcie po jakimś czasie wyfiltrowało  nawet mechanik Aquael 2000 nic nie wskurał. Układ wlotów i wylotów był różny tak jak na forum jest zalecane.  Teraz mam patrząc na akwarium po lewej mocniejszy mam kubeł 1400 l/h wlot i wylot po długości szyby tylnej a biolog 780 l/h  z prawej  wlot i wylot leki pod łukiem na przednią szybę a filmu nie wiem jak wstawiać 

IMG_20200913_190129.

Edytowane przez guziguzowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, guziguzowski napisał:

Teraz mam patrząc na akwarium po lewej mocniejszy mam kubeł 1400 l/h wlot i wylot po długości szyby tylnej a biolog 780 l/h  z prawej  wlot i wylot leki pod łukiem na przednią szybę a filmu nie wiem jak wstawiać 

Proponuję tam gdzie masz wlot i wylot mocniejszego filtra dołożyć ( o ile się zmieści) wlot filtra słabszego. Czyli na początku czerwonej strzałki dwa wloty i silniejszy wylot. W ten sposób paprochy nie będą omijały wlotów, tylko w nie wpadały. Zasadą powinno być, że wloty znajdują się w miejscu najsłabszej cyrkulacji wody. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.