Skocz do zawartości

Życie w moim akwarium 128l


Szymon

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, matejk napisał:

Bardzo ładne akwarium i fajna obsada moim zdaniem , fajnie że postawiłeś na jeden gatunek i to taki gdzie tylko samiec jest pięknie wybarwiony,nie ujmując niczego samicom, ale fakt jest taki że są gatunki o bardziej barwnych samiczkach , jeśli chodzi o dymorfizm twojej rybki to jest to w 100% samica ,która inkubuje , dominujaca samica potrafi przybrać barwy zbliżone do samca , ale czasami hierarchia się u nich zmienia podczas inkubacji gdy samica nie ma już tyle sił ,by być najsilniejsza z samic na jej miejsce wskakuje inna. Widać że to akwarium sprawia Ci dużo radości ,oby tak dalej :) Powodzenia. 

Dokładnie tak jest, jest to moje pierwsze Malawi, o którym marzyłem od dziecka ale nigdy nie mogłem sobie na nie pozwolić. Teraz już mieszkając "na swoim" od razu kupiłem akwarium z myślą właśnie o pyszczakach. Dziękuję bardzo :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Czas na update mojego zbiornika, ryby pływają u mnie już prawie półtora roku i stwierdzam, że Cynotilapia zebroides jalo reef idealnie nadaje się do akwarium 112/128l nawet w układzie wielosamcowym. W moim akwarium aktualnie pływa układ 3+7 oraz 3 młode które się uchowały. Przez te półtora roku tylko raz doszło do sytuacji gdzie 2 dominujące samce zlały tego 3, że stracił praktycznie cała płetwę ogonową, ale dzięki woli życia oraz lampie uv po 2 tyg wrócił do normalnej formy i aktualnie posiadam 3 pięknie wybarwione samce w zbiorniku. Aktualnie zaczynam zastanawiać się nad zmianą obsady, żeby jeszcze posprawdzać inne możliwości ryb w tak małym akwarium, ponieważ zaplanowane jest już większe akwarium, dlatego postanowiłem poszukać jeszcze jakiegoś ciekawego gatunku, który nadawałby się dk tego akwarium. 

Podsumowując, uważam, że te pyszczaki są bardzo miłe dla oka, z bardzo ciekawymi zachowaniami, które można zaobserwować nawet w tak małym akwarium. 

Na koniec dorzucam kilka fotek mojego akwa. 

IMG_20210916_153434.jpg

IMG_20210916_153535.jpg

IMG_20210916_153449.jpg

IMG_20210916_153315.jpg

  • Lubię to 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje. Naprawdę piękne dwa samce. "Malawi" jest tak nieprzewidywalne i zarazem piękne, że wszelkie teorie nie mają sensu tylko trzeba pamiętać o zdrowym rozsądku. Kiedyś miałem w 112L piękne trzy samce saulosi z pięcioma samicami. W akwarium panował jeden wielki pokój. Później założyłem 300L (150cm) gdzie trafiło owe stado plus trzy inne gatunki. Już tak kolorowo nie było. Samce zaczęły przejawiać agresję między gatunkową i zazwyczaj tylko jeden samiec był ładnie wybarwiony.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny baniaczek , minimalistycznie ale gustownie. Ryby piękne, ogółem mnie się podoba. Co do eksperymentu to mam jednak pewne obawy. Na oko twoje okazy mają +- 7cm. Co będzie gdy dobiją do 10cm jakie przewiduje norma dla tego gatunku? Niemniej jednak gratuluję bo to bardzo ładne ryby i fajna alternatywa. 👍👏 

Edytowane przez Jelonek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Jelonek napisał:

Fajny baniaczek , minimalistycznie ale gustownie. Ryby piękne, ogółem mnie się podoba. Co do eksperymentu to mam jednak pewne obawy. Na oko twoje okazy mają +- 7cm. Co będzie gdy dobiją do 10cm jakie przewiduje norma dla tego gatunku? Niemniej jednak gratuluję bo to bardzo ładne ryby i fajna alternatywa. 👍👏 

Z tego co czytałem oraz jak widziałem dużo starsze osobniki (3 letnie) nie różniły się wielkością. Mój największy samiec ma 8cm (ten zdominowany co ciekawe) pozostałe 2 po około 7/7.5. Dodatkowo na kilku stronach znalazłem informację, że dorastają właśnie do 7/8 cm między innymi na fishmagic. Zdecydowałem się je hodować w tak małym zbiorniku właśnie ze względu na ich mały wzrost. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
1 godzinę temu, Szymon napisał:

I nadszedł czas na update mojego akwarium, wraz z przeprowadzką postanowiłem zmienić wystrój i obsadę. 

Aktualnie w akwarium:

10x Chindongo saulosi 

5x Ślimak Military Helmet 

Dajcie znać co myślicie :)

IMG_20211030_121111.thumb.jpg.7cdde3e86580067146f9dd6f37d345a9.jpgIMG_20211030_121114.thumb.jpg.7aa7ff00b4abe55673027fd4c15b1359.jpg

Aranżacja bardzo ładna, ale nie widzę w tym litrażu na dłuższą metę Chindongo saulosi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki wszystkim nie było tak źle temperatura spadła do 23-stopni ale jeszcze raz dziękuję 
    • @Piotr925  W poniższym temacie w poście nr 9 masz częściową odpowiedź naszego byłego prezesa KM.  Jeżeli jest to  obniżenie z powodu awarii , które będzie trwało krótko to myślę , że i 17- 18 C na ten czas nie zaszkodzi. Pytanie co rozumiesz pod pojęciem awaryjne? Ale myślę , że te kilka godzin nie narobi Tobie bałaganu.  Podczas moich przeprowadzek taką temperaturę utrzymywałem kilka godzin.   
    • A jaką masz obecnie? Nie ma sztywnych liczb jaki mogą spowodować szok termiczny u ryb.
    • Do jakiej minimalnej temperatury wode mogę obniżyć podczas awaryjnej podmiany połowy zbiornika 630l 
    • Pardon, zagalopowałem się. 😬
    • Od razu ucinam wszelkie dyskusje na temat wspomnianych ryb czy proponowania koledze obsady w tym temacie. Przypominam, jesteśmy w dziale DIY.
    • Też miałem 120 cm akwarium, więc baw się dobrze i poznawaj biotop, 
    • Właśnie. To nie temat, jakich wiele tu na forum, że nowicjusze opisują planowane zbiorniki z przekonaniem, że "większy nie wejdzie do salonu", po czym reszta przekonuje, że da się, delikwent stawia takowy i jest wdzięczny i zadowolony. 😉 Trudno, jest jak jest, przecież nie będziemy koledze kazać przestawiać ścian, zwalić wylanej płyty i zamurować otworu, bo zbiornik mógłby być większy. Oczywiście, aż prosiło się o taki na etapie projektowania domu. Inna sprawa, to niech rzuci kamieniem ten, kto nie zaczynał od 240-tki. 😁 Może faktycznie na piętrze (albo i na tym samym poziomie) stanie za jakiś czas 1000 litrów i jeszcze zadziwi wszystkich. 👍 Nie jest też tak, moim zdaniem, że nic nie da się wpuścić do takiego akwarium. @Lema pewnie jeszcze trochę zejdzie, zanim odpalisz zbiornik, mam np. do oddania harem niedużej i ciekawej rybki, jaką jest Labidochromis Perlmutt. Jeśli chodzi o wysokość akwarium, nie szalej, bo światło otworu w ścianie ma niecały metr, będzie Ci trudno serwisować zbiornik.  Chyba, że jako podstawę zamówić płytę ze sklejki, ale o wymiarze 130x50 cm i zrobić akwarium wystające o 10 cm od obu narożnych ścian. Pomyśl, może to jest dobry kierunek, ale nie wiem, jak z bezpieczeństwem i ciągami komunikacyjnymi przy ścianach. Zabudowa akwarium od góry też musiałaby być wysunięta o te 10 cm. Moim zdaniem mogłoby to dać ciekawy efekt bryły szkła i wody wystającej ze  ściany; serwis byłby łatwiejszy, niż gdyby szyby były zlicowane ze ścianami.
    • Co do wielkości, to strzeliłeś sobie w kolano. Taki baniak mocno ogranicza Ci możliwość doboru obsady i spotka Cię to, co w Malawi najmniej fajne. Wykastrowana obsada, problemy z agresją nawet wśród najspokojniejszych mbuna, bo łagodnych nie ma. O rybach z grupy non mbuna możesz zapomnieć przy takich wymiarach. Nie gniewaj się, brutalnie, ale takie są fakty. Ćwiczę ten biotop jakiś czas i wielkość zbiornika jest lekarstwem na wszystkie problemy, jakie się pojawiają. "Zaczynanie małymi kroczkami" w tej konkretnej sytuacji jest błędem. Złe założenie, które przynosi więcej szkody niż pożytku. I nie musisz na nas robić wrażenia wymiarami zbiornika. To nie konkurs na największe akwarium. Powinieneś stworzyć zbiornik, w którym ryby będą się czuły dobrze, bo tylko w taki sposób Ty będziesz z niego zadowolony. Inna sytuacja, jak wbijasz akwarium do ciasnego mieszkania. Tutaj kompromisy wielkościowe są uzasadnione i zrozumiałe.  Ale jak komponujesz akwarium  z nowo budowanym domem, to taki mały zbiornik jest błędem i tyle. Tak myślę, czysto subiektywnie😉 Szukanie litrażu w podnoszeniu wysokości nie ma sensu. Dla ryb niewielka korzyść, a Ty będziesz miał znacznie utrudnioną pielęgnację zbiornika. Jeżeli ma to mieć sens to zwiększaj powierzchnię dna.
    • Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i zainteresowanie się tematem. Odpowiadając na pytania odnośnie czy będzie to malawi, to tak, taki jest właśnie plan. Z tego co wiem, to w tym biotopie chodzi o jak największą powierzchnię dna. Niestety, ale nie mogę zwiększyć powierzchni podstawy. Na prawo od akwarium jest ściana nośna, które wolałbym nie naruszać, a za akwarium jest wąska ścianka z gazobetonu, podtrzymująca wylane nadproże nad akwarium. Wewnątrz tego wąskiego murka zatopiłem pręty, żeby całość wzmocnić. Jedyny kierunek w jaki mogę iść to do góry, ale też nie ma co przesadzać bo później zacznie widać środek spiżarni oraz będzie utrudniony dostęp do dna. Wy to widzicie z innej perspektywy - ograniczenia jednak są, muszę rzeźbić w tym co mam na tą chwilę. Co do wielkości i tego, że na początku popełniłem błąd to może i macie racje, ale wolę zaczynać małymi kroczkami. Nie wiem jak to się finalnie skończy. Oby bakcyl pozostał. Planuję z czasem urządzić swoje biuro na drugiej kondygnacji i tam będę miał pole do popisu. Akwarium 120x40x60 na Was pewnie wrażenia nie robi, ale na mnie już tak. Widziałem podobne kiedyś u znajomych i strasznie mi się to spodobało. Akwarium zacznie się na około 122cm, do tego wysokość 60cm to już się robi 182cm, a to dosyć wysoko według mnie. Czy może jednak warto iść do góry? Co do tematu sumpa, przelewu itp. to macie racje - lepiej zrobić na zewnątrz i nie zabierać przestrzeni już z tak małego akwarium. Rozumiem, że przez to jestem skazany na akwarium na zamówienie. Jesteście w stanie polecić firmę/osobę, która się specjalizuje w takich tematach? Wolałbym coś sprawdzonego. Najważniejsza informacja, która została wyjaśniona na tak wczesnym etapie, czego się bardzo cieszę, to właśnie te otwory w płycie betonowej. Całe szczęście nie będę musiał ich robić. Dziękuję za porady.   @yaro Płyta granitowa to takie trochę na szybko wybrane rozwiązanie. Muszę się rozeznać cenowo jak to wygląda. Rozważę płytę meblową albo coś podobnego, a pod akwarium gąbeczka, to wiem   @TomekT Widzę, że kolega z Torunia, także rzut beretem. 😛 Dzięki za pomysł z żywicą, jest spoko, ale wymaga szalowania itd. Wolałbym mimo wszystko kupić coś twardego i sztywnego, co mogę jedynie przykleić na klej i wypoziomować delikatnie młoteczkiem. Sklejka wodoodporna brzmi bardzo spoko. Już miałem z takimi do czynienia i są naprawdę bardzo solidne.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.