Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 godzin temu, matejk napisał:

Bardzo ładne akwarium i fajna obsada moim zdaniem , fajnie że postawiłeś na jeden gatunek i to taki gdzie tylko samiec jest pięknie wybarwiony,nie ujmując niczego samicom, ale fakt jest taki że są gatunki o bardziej barwnych samiczkach , jeśli chodzi o dymorfizm twojej rybki to jest to w 100% samica ,która inkubuje , dominujaca samica potrafi przybrać barwy zbliżone do samca , ale czasami hierarchia się u nich zmienia podczas inkubacji gdy samica nie ma już tyle sił ,by być najsilniejsza z samic na jej miejsce wskakuje inna. Widać że to akwarium sprawia Ci dużo radości ,oby tak dalej :) Powodzenia. 

Dokładnie tak jest, jest to moje pierwsze Malawi, o którym marzyłem od dziecka ale nigdy nie mogłem sobie na nie pozwolić. Teraz już mieszkając "na swoim" od razu kupiłem akwarium z myślą właśnie o pyszczakach. Dziękuję bardzo :)

  • Lubię to 1
  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Czas na update mojego zbiornika, ryby pływają u mnie już prawie półtora roku i stwierdzam, że Cynotilapia zebroides jalo reef idealnie nadaje się do akwarium 112/128l nawet w układzie wielosamcowym. W moim akwarium aktualnie pływa układ 3+7 oraz 3 młode które się uchowały. Przez te półtora roku tylko raz doszło do sytuacji gdzie 2 dominujące samce zlały tego 3, że stracił praktycznie cała płetwę ogonową, ale dzięki woli życia oraz lampie uv po 2 tyg wrócił do normalnej formy i aktualnie posiadam 3 pięknie wybarwione samce w zbiorniku. Aktualnie zaczynam zastanawiać się nad zmianą obsady, żeby jeszcze posprawdzać inne możliwości ryb w tak małym akwarium, ponieważ zaplanowane jest już większe akwarium, dlatego postanowiłem poszukać jeszcze jakiegoś ciekawego gatunku, który nadawałby się dk tego akwarium. 

Podsumowując, uważam, że te pyszczaki są bardzo miłe dla oka, z bardzo ciekawymi zachowaniami, które można zaobserwować nawet w tak małym akwarium. 

Na koniec dorzucam kilka fotek mojego akwa. 

IMG_20210916_153434.jpg

IMG_20210916_153535.jpg

IMG_20210916_153449.jpg

IMG_20210916_153315.jpg

  • Lubię to 9
Opublikowano

Gratulacje. Naprawdę piękne dwa samce. "Malawi" jest tak nieprzewidywalne i zarazem piękne, że wszelkie teorie nie mają sensu tylko trzeba pamiętać o zdrowym rozsądku. Kiedyś miałem w 112L piękne trzy samce saulosi z pięcioma samicami. W akwarium panował jeden wielki pokój. Później założyłem 300L (150cm) gdzie trafiło owe stado plus trzy inne gatunki. Już tak kolorowo nie było. Samce zaczęły przejawiać agresję między gatunkową i zazwyczaj tylko jeden samiec był ładnie wybarwiony.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Fajny baniaczek , minimalistycznie ale gustownie. Ryby piękne, ogółem mnie się podoba. Co do eksperymentu to mam jednak pewne obawy. Na oko twoje okazy mają +- 7cm. Co będzie gdy dobiją do 10cm jakie przewiduje norma dla tego gatunku? Niemniej jednak gratuluję bo to bardzo ładne ryby i fajna alternatywa. 👍👏 

Edytowane przez Jelonek
Opublikowano
55 minut temu, Jelonek napisał:

Fajny baniaczek , minimalistycznie ale gustownie. Ryby piękne, ogółem mnie się podoba. Co do eksperymentu to mam jednak pewne obawy. Na oko twoje okazy mają +- 7cm. Co będzie gdy dobiją do 10cm jakie przewiduje norma dla tego gatunku? Niemniej jednak gratuluję bo to bardzo ładne ryby i fajna alternatywa. 👍👏 

Z tego co czytałem oraz jak widziałem dużo starsze osobniki (3 letnie) nie różniły się wielkością. Mój największy samiec ma 8cm (ten zdominowany co ciekawe) pozostałe 2 po około 7/7.5. Dodatkowo na kilku stronach znalazłem informację, że dorastają właśnie do 7/8 cm między innymi na fishmagic. Zdecydowałem się je hodować w tak małym zbiorniku właśnie ze względu na ich mały wzrost. 

  • Lubię to 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
1 godzinę temu, Szymon napisał:

I nadszedł czas na update mojego akwarium, wraz z przeprowadzką postanowiłem zmienić wystrój i obsadę. 

Aktualnie w akwarium:

10x Chindongo saulosi 

5x Ślimak Military Helmet 

Dajcie znać co myślicie :)

IMG_20211030_121111.thumb.jpg.7cdde3e86580067146f9dd6f37d345a9.jpgIMG_20211030_121114.thumb.jpg.7aa7ff00b4abe55673027fd4c15b1359.jpg

Aranżacja bardzo ładna, ale nie widzę w tym litrażu na dłuższą metę Chindongo saulosi. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.