Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Pompa od C.O. odpada, bo zależy mi na możliwie płynnej regulacji przepływu. Pompa ma za pracować na początku w zbiorniku 300l, a docelowo w 1200l, stąd potrzeba regulacji. Miałem na oku trzech producentów, eheim, aqua nova, jebao. Ceny są zbliżone natomiast najwięcej opinii znalazłem na temat pomp jebało  Same pozytywne. No i podobno są super ciche na czym mi zależy. Nadal nie czaję różnicy pomiędzy DCP/DCQ, a TSP. 
Z tego co widzę i wpisalem dcq w Google to tych w ogóle nie ma do kupienia w Polsce , chyba że źle patrzę . Ja mam aqua nova chyba 5000 w 1000l i chodzi na 8 biegu to do 1200 moim zdaniem większą musisz kupić ;)

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)
40 minut temu, Lukasz22 napisał:

Z tego co widzę i wpisalem dcq w Google to tych w ogóle nie ma do kupienia w Polsce , chyba że źle patrzę . Ja mam aqua nova chyba 5000 w 1000l i chodzi na 8 biegu to do 1200 moim zdaniem większą musisz kupić ;)

Między DCQ a DCP różnica jest taka, że w sterowniku DCQ możesz ustawić falowanie i to jest git, bo lepiej sprząta dno. W PL jest problem z zakupem, ale da się ściągnąć (tydzień czekania). Nie wiem dalej jaka jest różnica w TSP, ale wydaje mi się, że TSP jest bardziej kierowana do oczek wodnych - większe przepływy i mniejszy zakres regulacji.

Ja miałem w planie zakupić z przepływem 20000l, tak aby był zapas gdyby jednak udało się wepchnąć więcej niż te 1200l, ale jak zobaczyłem film jak pompuje DCP 3500, to 20000 to może być przegięcie :) Z drugiej strony na filmie widziałem samą pompę bez żadnych filtrów i tutaj może być ta różnica. Może jednak 20000l/h będzie ok. Nie musi chodzić na pełnej mocy. Ale znów DCQ jest max 10000l/h. No i w sumie teraz to już sam nie wiem :)

 

Łukasz a co obsługuje ta pompa? Jakie filtry?

Edytowane przez bojack
Opublikowano

Chodzi w sumpie , woda przepływa przez 3 komory : 1: 3 gąbki 2: biologia dość sporo jej , 3: pusta komora , rurki 32mm i chodzi na 8 biegu , słup wody podnosi na jakie 1.1m i dla mnie wydaje się że jeszcze mógłbym dołożyć wydajności , ale nie chce jej zylowac na 10 biegu . Jak będę w domu to napisze dokładnie jaki model ale wydaje mi się że 5000l .

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Opublikowano
31 minut temu, Bezprym napisał:

Aqua nova to te same pompy co jebao tylko importowane  sprzedawane pod ich logo. 

A to ciekawa informacja, dzięki.

25 minut temu, Lukasz22 napisał:

Chodzi w sumpie , woda przepływa przez 3 komory : 1: 3 gąbki 2: biologia dość sporo jej , 3: pusta komora , rurki 32mm i chodzi na 8 biegu , słup wody podnosi na jakie 1.1m i dla mnie wydaje się że jeszcze mógłbym dołożyć wydajności , ale nie chce jej zylowac na 10 biegu . Jak będę w domu to napisze dokładnie jaki model ale wydaje mi się że 5000l .

Zakładam, że pewnie biologia hamuje sporą część przepływu. Ja miałem plan, aby zrobić z tego typowego mechanika narurowego, 2 korpusy w szeregu, w pierwszym gąbka 10ppi, w drugim sznurek albo włóknina. 

Opublikowano
Aqua nova to te same pompy co jebao tylko importowane  sprzedawane pod ich logo. 
Sławek ma rację, to te same pompy

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Podsumowując,

Jebao DCP - pompa cicha, może pracować poza wodą, płynne sterowanie mocą od 30% do 100%. Spotykałem się z opiniami, że pompa dość szybko traci wydajność pod wypływem zabrudzenia, max przepływ 20000l/h, 175W, słup wody 7m

Pompa Aqua Nova = Jebao DCP (brendowane przez AquaNova), ale sterownik jest od DCT (sterownie 10-cio stopniowe), 105W, max 15000l/h, słup wody 6m 

Jebao DCQ - to samo co DCP, ale sterownik daje możliwość ustawienia falowania strumieniem, max przepływ 10000l/h, brak dostępności w PL

Jebao TSP - pompy dedykowane pod oczka wodne, max przepływ 30000l/h, sterowanie identyczne jak DCP, cena niższa od DCP o 30%, przy 20000l/h 185W, słup wody 7m

 

Może ktoś miał możliwość używać/testować pompy TSP? Jeżeli są tak samo ciche jak DCP, to wydaje się to lepszy wybór ze względu na cenę.

 

 

Edytowane przez bojack
Opublikowano
2 godziny temu, SlavekG napisał:

DC, DCT i DCS to stary tym pomp. Aqua Nova to to samo co DCP, DCQ i DCW.

 

Godzinę temu, Bartek_De napisał:

AquaNova N-RMC 4000 (taką posiadam) może pracować poza wodą.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

A no właśnie. Dzięki za sprostowanie. Poprawiam post. 

W sieci jest dużo informacji na ten temat i są ze sobą sprzeczne. Nawet informacje na stronie sprzedawców różnią się od siebie i część z nich jest nieprawdziwa. Np. to co znalazłem, że N-RMC to brendowane przez Aquanova pompy Jebao DC.

Czyli jeszcze raz:

AquaNova  N-RMC to pompa Jebao DCP ze sterownikiem od DCT (10 poziomowy sterownik). Dodatkowo brak modelu 20000l/h - przynajmniej ja takiego nie odnalazłem.

DCQ - taka sama konstrukcja pompy jak DCP z możliwością ustawienia falowania tak jak ma to miejsce w falownikach Jebao i model o najwyższym przepływie to 10000l/h

Czyli jak by nie patrzył najsensowniejszym wyborem wydaje się być Jebao DCP (cena Aquanowa i Jebao jest praktycznie taka sama), jest możliwość płynnego sterowania przepływem powyżej 30% mocy, sterownik pokazuje aktualny pobór mocy, pompa według opinii jest bardzo cicha. 

Szukam dalej informacji na temat różnicy w konstrukcji samej pompy DCP oraz TSP. 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.