Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

poproszę o potwierdzenie czy dobrze zrozumiałem cykl azotowy

Rozkładający się pokarm wydziela no4 i który z kolei jest redukowany przez bakterie nitryfikacyjne i wydziela się no2. No2 jest szkodliwe dla ryb więc w bakteriach jest też jakiś szczep który rozkłada no2 do no3 które jest mniej szkodliwe. Natomiast no3 pozbywamy się z akwarium robiąc podmianki wody lub sadząc rośliny (ale to nie w malawi)

Jeśli to nie tak to chyba ja jestem jakiś ułomny haha

 

Opublikowano
poproszę o potwierdzenie czy dobrze zrozumiałem cykl azotowy
Rozkładający się pokarm wydziela no4 i który z kolei jest redukowany przez bakterie nitryfikacyjne i wydziela się no2. No2 jest szkodliwe dla ryb więc w bakteriach jest też jakiś szczep który rozkłada no2 do no3 które jest mniej szkodliwe. Natomiast no3 pozbywamy się z akwarium robiąc podmianki wody lub sadząc rośliny (ale to nie w malawi)
Jeśli to nie tak to chyba ja jestem jakiś ułomny haha
 
Dobrze zrozumiałeś cykl azotowy

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Dobrze zrozumiałeś cykl azotowy z tym że nie no4 a nh3/4 powstaje jako pierwsze.

Rośliny w zbiornikach Malawi funkcjonują przede wszystkim jako hydroponika. Właśnie dziś posadziłem trochę zielska w jednym ze zbiorników. 

Wpisz w wyszukiwarkę Mała Chilumba. Zobaczysz jak wyglądają rośliny kolegi Przemka @przemo-h

Poniżej moje ziele dopiero startujące  🙂

20200623_154742.jpg

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

A dlaczego u mnie nh4 jest na minimalnym poziomie a no2 wskoczyło już na 0,1.

 

Edytowane przez wojtek2287
Opublikowano
32 minuty temu, wojtek2287 napisał:

a dlaczego u mnie nh4 jest na minimalnym poziomie a no2 wskoczyło już na 0,1

Ogólnie mówiąc dlatego że nh4 jest przerabiane na no2. Jeśli jednego przybywa to drugiego musi ubywać. W dalszej części cyklu zauważysz że zacznie ubywać no2 a będzie przybywać no3.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Rośliny w zbiorniku z pyszczakami to trochę taka walka z wiatrakami, ale nad zbiornikiem, jak @SlavekG pisze, jest o wiele prościej. Dzięki nim prace rutynowe przy zbiorniku ograniczają się do minimum.

 

IMG_20200622_165828.jpg

  • Lubię to 4
Opublikowano

Witam wykonałem dziś testy wody:

NO2  0,4-0,6 chyba bliżej  0,4

NO3  5-15 bliżej 5

NH4  <0,05

PH  8

 

Czy jest możliwe że PH skoczyło aż tyle? Poprzedni wynik po zalaniu zbiornika i w samej kranówce to 7,4 a może nawet nieco mniej.

Dzisiaj przypada ostatni dzień podawania STABILITY (wedle instrukcji na opakowaniu) Czy zaniechać dalsze podawanie?

Między czasie dolałem około  10l. wody z ustrojstwa bo dużo odparowało.

Czy dodać jeszcze trochę pokarmu czy ten jednorazowy strzał z początku wystarczy?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za podpowiedzi.

 

Opublikowano

Cykl idzie dobrym torem i możesz dac tylko ta dawkę stability. Pokarmu już nie dawaj. 

PH l zazwyczaj lekko wzrasta po nadaniu do zbiornika. U Ciebie ten wzrost jest spory, no ale może tak ma być. No chyba że masz w zbiorniku coś co podnosi PH.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.